co sądzicie o takiej diecie?
7.00
4 jajka całe w postaci jajecznicy+100g chleba razowego(+pomidor czasem)+łyżka oliwy
10.00
~150g piersi z kury+100g ryżu parabolicznego (paczka)+łyżka oliwy
13.30
to samo co o 10.00
17.00
to samo co o 10.00
18.30 trening
odrazu po carbo+białko
ok 40-60 min po treningu
puszka tuńczyka + chlebek wasa (8-10 kromek po 4 ww na kromkę)
na noc:22-23
białko 30g
...do posiłków o 10.00 i 13.30 staram się jak najczęściej dorzucać warzywka.
I...jem tak praktycznie dzień w dzień!
Kwestia przyzwyczajenia!
dodam jeszcze jak przygotowuje pierś:
mięso mielę, dodaję (do 2kg) 2 cale jajka, troche przyprawy, obtaczam w panierce z chleba żytniego i smaże na teflonie używając sprayu do smażenia.
Prosiłbym o opinię dotyczące tej rozpiski.
Co zmienić? Czy zmienić? Jak najlepiej (ww czy tł) regulować wartość posiłków?
ps. do posiłków o 7.00 i 13.30 dodaję omega 3 (1000mg)i oczywiście witaminki do śniadania. Po treningu dot 1g wit.C
pozdrawiam!