IFL w LA - Bas Rutten vs Frank Shamrock

Dzisiaj IFL w LA. Anacondas Basa Ruttena zmierzą się z Razorclaws Franka Shamrocka. Dodatkowo jeszcze walczą w tej gali Southern California Sabres (Marco Ruas'a) vs Tokyo Sabres (Ken'a Yasuda).

W Anacondas walczą dwaj dobrzy zawodnicy z Polski: Horodecki i Soczyński

Tutaj zestawy walk i przewidywania rezultatów:
http://www.thefightnetwork.com/news_detail.php?nid=3444

Zestaw walk:

Prelim Bouts:
-Clint Coronel (155 lbs.) vs. Connor Huen (155 lbs.)
-Zach George (155 lbs.) vs. Danny Suarez (155 lbs.)

Main Card:

Sabres vs. Condors:

-Savant Young (155 1/2 lbs.) vs. Adam Lynn (158 lbs.)
-Antonio McKee (170 lbs.) vs. Rodrigo Ruas (170 1/2 lbs.)
-Kazuhiro Hamanaka (184 lbs.) vs. Jeremy Williams (185 lbs.)
-Vladimir Matyushenko (204 1/2 lbs.) vs. Justin Levens (197 lbs.)
-Wayne Cole (221 lbs.) vs. Antoine Jaoude (235 1/2 lbs.)

Anacondas vs. Silverbacks:

-Alex Schoenauer (204 1/2 lbs.) vs. Brian Ebersole (202 lbs.)
-Benji Radach (185 lbs.) vs. Brian Foster (184 lbs.)
-Chris Horodecki (154 lbs.) vs. Josh Odom (155 lbs.)
-Jay Hieron (170 1/2 lbs.) vs. Donnie Liles (170 lbs.)
-Krzysztof Soszynski (232 lbs.) vs. Dan Christison (263 lbs.)

Cholera dałem za długi temat i teraz nic się nie wyświetla
Marian, ratunku !!!

Polacy ostatnimi czasy coraz częsciej poajwiaja sie w zawodach mma, szkoda tylko ze najczesciej są to ludzie ktorzy cale dziecinstwo spedzili za granica.Bedzie zreszta takich sytuacji coraz wiecej bo cala emigracja na wyspach to ludzie mlodzi ktorzy sa w wieku prokreacyjnym...

To nie tylko w mma, tak jest w każdym sporcie chyba.
W naszym kraju choć dobrej kadry trenerskiej i młodych talentów nie brakuje to jednak sportowcy mają ciężej i baza jest dużo gorsza.
W polsce ciężko żyć będąc tylko sportowcem



Zmieniony przez - emceha w dniu 2007-03-18 01:00:12

Zobaczycie jak beda nam angole kradli talenty pilkarskie zreszta robia to juz skutecznie Niemcy

Nikt tu nikogo nie kradnie niestety - za granicą jest po porostu łatwiej

Talenty są i w kraju, ale sam talent nie wystarczy - musi być jeszcze możliwość jego rozwinięcia, a u nas pod tym względem słabizna. Zresztą nie ma co przesadzać, bo gość, który wszystkiego nauczył się i większośc życia mieszka za granicą de facto nie reprezentuje Polski. Traktowanie ich w ten sposób jest nadużyciem. Są to najczęściej obcokrajowcy polskiego pochodzenia.

Nie zgodze sie z tymi obokrajowcami.Wystarczy popatrzec na inne nacje ktos cale zycie mieszka za granica a reprezentuje kraj swoich rodzicow tak sie bardzo czesto dzieje z Turkami i innymi nacjami w ktorych patryjotyzm jest bardzo silny, ale Polacy jak juz wyjada za granice to mysla na ogol ze Pana BOga za nogi złapali i zapominaja skad sie wywodza i swoim dzieciom tego patryjotyzmu nie wpaja az tak bardzo, polskosc traktowana jest ciekawostka

Zmieniony przez - proba12 w dniu 2007-03-18 02:30:41

Jeśli chodzi o piłkę, to są to Polacy ze Śląska, a tam hm, polskość nie jest na najwyższym miejscu u każdego Ślązaka. Zresztą nie dziwię się np Klosemu starszemu, jak mówi, że Mirosław Polakom nic nie zawdzięcza i niech się od niego odczepią w komentarzach. Bo jaką mamy ligę i obiekty sportowe w porównaniu do Niemców i Europy Zachodniej? Jest to niestety spóścizna postpeerelowaska i minie wiele lat zanim stare nieroby odejdą od żłoba i coś się ruszy. Ja pochodzę z Gdańska np. i moja Lechia ma stadion taki sam chyba od 30 lat. Tzn niewiele się tam zmienia, ciągle są drewniane ławki itd. Taka jest polska rzeczywistość, którą trzeba zmienić. Nie ma się więc co dziwić, że Ślązacy wyjeżdżają do Niemiec i potem dzieciaki reprezentują Niemcy.