PRIDE 34 KAMIKAZE - commercial

Jedna z bardziej przeze mnie wyczekiwana "walek"!! YVEL vs Vand! Pięknie.Oby się nie skończyło jak poprzednio ( NC - kopnięcie w Kecbaje ). Kurde zawsze walki na które się wyczekuje to zawodzą. Tym razem mam nadzieje na WOJNE!!!!!!!!

Zmieniony przez - DanteV w dniu 2007-03-15 15:46:30

Ciekawa gal się zapowaida czekam na odwet arony myśle że da rade,w końcu to nie byle kto tylko naprawdę dobry zawodnik wierze w niego ciekawe z him będzie walczył barnett

sokoudjou pojedzie arone

wtedy to by byla sensacja hehe

Arona tylko raz wygrał z Silvą

a po drugie,aż nie chce mi sie wierzyc żeby ten Kameruńczyk znów miał sprawić taką sensacje...Arona musi to wygrać

widać są tu na sfd lepsi sędziowie niz w pride. Rozumiem, ze ktos lubi tu lubi Arone i ma pretensje co do wyniku jak to z reszta czesto bywa przy decyzjach(tymbardziej split). Była to ciężka przeprawa dla Wanda, walka była wyrównana, ale to Silva był championem w tej walce, a zeby pokonac mistrza decyzją trzeba czegos wiecej niz po takedownie na runde. Silva dobrze sie przygotował do tej walki i moim zdaniem z lekką przewagą wygrał pojedynek. Zgadzam sie z sedziami :_)

rastamana umiescili na blizszym planie niz np shoguna , dla mnie to nieporozumienie i osobiscie odebralbym jako zniewage brakuje Fedora...

nawet fajna gala sie szykuje
mogłoby dojsć do walki Gilbert Yvel vs Wand Silva....i licze na Yvela