Sokolhasan - Super Pump + Size ON.

pisz obcizenia w kg bedzie przejzysciej
p.s a gdzie pracujesz?

Sasu, nie zachowuje sie jak rozrzutnik w sezonie, jeśli o to ci chodzi Sram normalnie, jak przedtem.

Hator, bede pisal tak jak jest, bo tak mi sie bardzo podoba
Pracuje przy schodach i poręczach (drewno, czasami metal, szklo)

Dzisiaj troche niewyspany chodzilem caly dzien, bo nie moglem zasnąć przez krete a i jak w końcu zasnęłem, to takim*****owym snem spalem, ze sie budzilem co chwila. Trening w miare dobrze poszedl. Sila troche jeszcze kuleje, ale mysle ze za tydz - dwa wszystko będzie po staremu Przy ciągach w ostatniej serii w przedostatnim powtorzeniu mi jucha pociekla z nosa jak z fontanny, ale jeszcze jeden ruch za***alem na hama Potem sie jakiś gościu do mnie przyczepil, co mi proponowal koksy i prace na bramce w barze
Pompa w miare, chociaż nie bylo rewelacyjnie, strasznie*****owo z wytrzymałością bylo, ale sie nie opierdzielałem i zrobiłem swoje


Plecy + Bic (lekko)

1.Martwy ciąg
295lbs (134,1 kg) X 10
315lbs (143,2 kg) X 8
325lbs (147,8 kg) X 5
295lbs (134,1 kg) X 8

2.Podciąganie chwytem młotkowym (****a ale ja ciężki kloc! )
X10
X8
X7
X6

3.Wiosłowanie półsztangą szeroko
135lbs (61.4 kg) X 12
135lbs (61.4 kg) X 8
135lbs (61.4 kg) X 6
135lbs (61.4 kg) X 5

4.Wiosłowanie hantlem
100lbs (45,5 kg) X 10
100lbs (45,5 kg) X 8
100lbs (45,5 kg) X 6
100lbs (45,5 kg) X 6

Bic
1.Uginanie Łamaną stojąc
80lbs (36,4 kg) X 9
70lbs (31,9 kg) X 9
70lbs (31,9 kg) X 8

2.Młotki
30lbs (13,6 kg) X 10
30lbs (13,6 kg) X 8

i dwie fotki, tylko sie troche zagadalem i juz pompa troche spadla, nawet z poty wyschlem

SokolHasan robisz czasem brzuch ?
Czy tylko masa + siła cię interesuje...

Bede musial i ja takie cos odpalic w niedlugim czasie HRHHRHRHHRHR.
W koncu zabuliles tyle za to, co za 2 zdrowe kaszlaki , ale jak widac oplaca sie.
LO dawal koks to trzeba bylo brac popracowac 2 tygodnie na tej bramce, a co wbiles to twoje HRHRHRHHRHRHRR.
PS.
Dark: Slyszales taka przypowiesc?? Jakie pytanie taka odpowiedz ??

Zmieniony przez - Life-tec w dniu 2007-03-14 10:25:11

ja mysle ze nawet nie dwa kaszlaki tylko golfa 2

Dzisiaj sie caly dzień opierdzielam (dosłownie caly ) nietreningowy mam dzis, a i w pracy wyslali mnie na calodniowa instalacje (zgodzilem sie tylko pod warunkiem, ze na robocie jest mikrofaloowka ) Dojazd sam 2,5 hadziny w jedną strone, a mielismy tylko jedne , dwuczęściowe schody do zainstalowania na caly dzień Kumpel Litwin prowadzil, ja spałem w jedna i w druga strone A opierdzoelalem sie nawet już na miejscu. Teraz troche brzuszków w domu i musze sie pożądnie wyspać na jutrzejszy LEG-DAY! Do do jutra bysiory!

dzisiaj przez caly dzien czuje sie do dupy :-/ Zj***any, niewyspany, wszystko mnie wkurrwiało przez caly dzień i jeszcze na dodatek trening nog dzisiaj wypadal. Myslałem, że nie pojde, taki bylem zwalony, ale walnełem kawe i wypelzłem jakoś z domu. Trening beznadziejny, zero mobilizacji, zero sily, zero wytrzymalości, zawroty glowy, przerwy po 3 minuty, przy przysiadach myslalem, że przytomność strace. Ale jakims cudem skończylem caly trening Kurde panowie, musicie mnie bardziej mobilizować cholera, bo specjalnie po to żeby wam relacje zdać poszedlem, normalnie bym zostal w chacie, zwalil konia i poszedl spac Trenig wyglądał nastepująco (70% cieżarow z normalnego ) :

1.Siady
225lbs (102,3 kg) X 12
245lbs (111,4 kg) X 9
275lbs (125 kg) X 4
225lbs (102,3 kg) X 7

2. Suwnica
580lbs (263,6 kg) X 12
580lbs (263,6 kg) X 10
580lbs (263,6 kg) X 8
580lbs (263,6 kg) X 6

3.prostowanie na maszynie
170lbs (77,3 kg) X 11
190lbs (86,4 kg) X 9
210lbs (95,5 kg) X 6
190lbs (86,4 kg) X 7

1. Uginanie pojedyńczo stojąc
65lbs (30 kg) X 15
75lbs (34 kg) X 13
85lbs (38,6 kg) X 12
95lbs (43,2 kg) X 10

2. Uginianie na maszynie siedząc
130lbs (59.1 kg) X 12
150lbs (68,2 kg) X 9
150lbs (68,2 kg) X 7
130lbs (59.1 kg) X 9

Lydka - wspiecia stojąc (nie wiem ile tam bylo dokladnie)
X 42
X 37
X 32
X 28
X 25

Pompa beznadziejna:

















Jutro chyba sobie pospie dluzej, sie spoźnie do roboty z 3 godziny, bo nie wyrobie przez caly dzien w robocie. trzymajcie kciuki, zebym sobie w łeb nie strzelil Nigdy nie bylem jeszcze tak wyj***any, nigdy ...

Zmieniony przez - SokolHasan w dniu 2007-03-16 03:22:22

To ta chinska dziwka cie tak wykonczyla, wy*** ja w p.i.z.d.u oczywiscie w przenosni to bedziesz mial wiecej energii HRHRHRHR.

Zmieniony przez - Life-tec w dniu 2007-03-16 06:29:57

Będzie dobrze !!! Walcz, walcz, chociaż muszę Ci powiedzieć że jeśli czasem się tak źle czujesz to przełóż sobie trening na inny dzień bo takie coś to nie ma sensu. Jeszcze sztanga Cię przykryje i dopiero będzie
Ja jestem zdania, że taki trening przy ogólnym uczuciu niechęci apatii itd nie ma większego sensu. Musi być zaangażowanie i musisz czuć że jesteś w stanie zrobić normalny trening albo chociaż na trochę zmniejszonym obciążeniu...