"czizburgery" %-)

dobra bylo ban :P nie wiem co to jest odpowiecie mi ? :>

izomery chem. cząsteczki związków chem. o jednakowym składzie atomowym, ale o różnej budowie.

Tłuszcze wystepuja w dwoch konfiguracjach jedna to cis i praktycznie wszystkie wystepujace w przyrodzie tluszcze taka konfiguracje posiadaja, natomiast tluszcze utwardzane (uwodorniane) to tłuszcze o konfiguracji trans wystepuja np w tak polecanej :] margarynie, sa one niezdrowe.

Wiecej informacji znajdziesz w wyszukiwarce albo na google.

wyszukiwarka powie wszystko..

Adamus45, tylko w tłuszczach nienasyconych może wystąpić różna konfiguracja.

Niebezpieczne dla zdrowia są tłuszcze częściowo uwodornione.

W nowych margarynach miękkich, izomery trans stanowią poniżej 1%, w maśle ok 5%, więc nie dlatego margaryna jest nie polecana, ale dlatego, bo zawiera duże ilości n-6.

Sorki za off topic ale mam pytanie do Charona. Jakie według Ciebie powinny być proporcje tłuszczy nasycone/jednonienasycone/wielonienasycone? Napiszę jeszcze że stosuję diete wysokowęglowodanową a moje proporcje tłuszczy to 1/3/1.

Wysokowęglowodanowa, czyli jakie są proporcje BTW, bo to jest bardzo szerokie pojęcie?

5-6 g węglowodanów, 2 g białka i 1 g tłuszczy, kaloryczność ok 3000.
I jeszcze jedno czy w zależności od rozkładu poszczególnych składników proporcje tłuszczy powinny się zmieniać? Czy możesz podać jakieś źródło chciałbym trochę o tym poczytać?

Czyli energetycznie masz 20% tłuszczu. Najogólniejsze i najpopularniejsze zalecenia to 30% tłuszczu, w których jest po równo każdego rodzaju tłuszczu.

W diecie kulturystycznej 30% to raczej minimum dla optymalnej produkcji testosteronu.

Ja natomiast przy diecie wysokowęglowodanowej, proponowałbym 30% tłuszczu, omega-6 jedynie z codziennych produktów, takich jak jaja, kasze, oliwa z oliwek, do tego omega-3 najlepiej w proporcji n-3:n-6 jak 1:1-4, choć jest to niemożliwe do utrzymania bez suplementacji olejem lnianym i olejem rybim (tutaj dałbym 3g (EPA + DHA (cenowo dla niektórych może być sporo))reszta jednonienasycone.

Ogólne zalecenia jakie mógłbym napisać, to przy deficycie kalorycznym i/lub diecie niskowęglowodanowej można dać więcej nasyconych, omega-6 zawsze trzymać w odpowiedniej proporcji względem omega-3, reszta jednonienasycone.

Źródeł Ci nie podam, może ellis ma coś pod ręką, bo coś kojarzę bardzo obszerne podsumowanie badań na temat bezpieczeństwa tłuszczów w diecie, to chyba on dawał linka. Dla mnie jednym wielkim źródłem jest http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi? Czytam, wyciągam wnioski i zapamiętuję.

Charon właśnie z wprowadzeniem większej ilości tłuszczy mam problem. A co sądzisz na temat dodania do głównego posiłku potreningowego (po węglach prostych) oliwy?