LATYNOSKI ! cd owijania w bawelne //spam

hej Basiu.to tylko my takie poranne ptaszki,reszta spi jeszcze

ja dzis w pracy od 9 do 21 :/

POZDRAWIAM MILEGO DZIONKA ZYCZE NA DZIEN DOBRY

Ranne już 10
Ja wstałam bo mnie siostra obudziła
Długo pracujesz, w takim razie również życzę miłego i owocnej pracy
A ja się będę pomału zbierać na zakupy

HEHEHEHEHEH
tez lubie chodzic na zakupy i po sklepach....
kiedys z kuzynka spedzalismy godziny w sklepach... i tak mnie tym zarazila,ze teraz sam chodze

Ja dziś mam mało ciekawy repertuar bo muszę pomóc w wyborze urządzeń sanitarnych czy jak to się zwie,ale na szczęście siorka przeważnie zdaje się na mnie,więc mam wolną rękę,gorzej ze szwagrem(z nim czasem problem mam ),ale mojej siostrze nie odmówi,bo jest w ciąży.
Później muszę zrobić zakupy do szkoły kosmetycznej bo będziemy się uczyły pedikiuru i potrzebuje to cudowne urządzenie z żyletkami ono najbardziej wzbudza strach u koleżanek

To ta kuzynka od Niuni??

Ja też lubię chodzić po sklepach teraz mam niestety już mniej czasu na to

Zmieniony przez - ona1983 w dniu 2007-03-03 10:11:57

siostra tej kuzynki od niuni

ja tez nie lubie robic zakupow "budowlanych" do domu...
najlepiej kupowac ciuszki

A myślałam,że mamusia Niuni
Ja też tego nie lubię.Najlepiej to mi wychodzą zakupy kosmetyczne a na kupowanie ciuszków ja muszę mieć wenę i przeważnie to kupuje je spontanicznie i takie są najlepsze

niestety ale mamusia Niuni zaginela...wyszla z domu w lipcu 2006 i do tej pory zadnego sladu gdzie jest.... i Niunia opiekuje sie moja ciocia,czyli babcia Niuni i czasem wujek -czyli ja

O jeny przykro mi bardzo

To dobrze,że może chociaż na CIebie liczyć,bo to musi być straszne dla dzidzi.To pewnie ją rozpieszczasz zwłaszcza,że to dziewczynka

tak szczerze to ostatnio nie mam zbytnio czasu by sie z Nia zobaczyc...rano praca,po pracy w domku konczylem remont i wieczorem trening(nawet ostatnio na treningi nie chodzilem, by szybciej skonczyc remont)

Niunia---Amelka,skonczyla w 25 stycznia 3 latka i chodzi do zlobka,poniewaz jej babcia,co sie nia opiekuje,tez pracuje....

a co do tego rozpieszczania to chyba az tak Ja nie rozpieszczam,ale zle ze mna nie ma

lubi chodzic ze mna do sklepu,bo sama sobie bierze ile chce danonkow,danio itp a potrafi do koszyka naladowac o slodyczach tez nie zapomina

przyznam sie ze od pewnego czasu obudzil sie we mnie instynkt tatusiowy

pamietam,ze gdy mialem praktyki na odziale dzieci mlodszych i noworodkow w szpitalu,to bardzo chetnie rano gnalem na te praktyki...
dzieci sa super-takie wesole,szczere,pogodne.... )