SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zemsta szitów

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 126695

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 563 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6575
bosy - to niestety nie jest wzor typu x+y=z on ma dziesiatki stron (slowo wzor w angielskim nie musi oznaczac rownania - to moze byc wiele rownan i komentarzy) nie mam tego na kompie ale poszukam

nezz
Wracając do patriotyzu – Krzysio z Cieszyna plskiego i knedlicek z Cieszyna czeskiego mieszkaja tylko 200 m od siebie.sa tej samej rasy, Pochodza z tego samego plemienia, tej samej grupy etnicznej i maja nawet wspolnych członków dalekiej rodziny (nic o tym nie wiedzac) a jednak jeden odda Zycie za polske a drugi za Czechy. Jeśli nie rozumiesz jaki to bezsens to nic do Ciebie nie przemowi. Granica to TYLKO polityczna kreska na mapie a nie zxadna ideologia. Ludzie po jednej stroinie kreski sa tacy a ci 200m dalej już inni. Czy to nie traca rasizmem? Jeśli już odzczowac przynależność to do miejsca (dzielnicy miasta lub osiedla) gdzie się urodzilo/dorastalo/zylo lub określonej grupy np. plemiona (germanie – Niemcy, Francuzi, Brytyjczycy itd. Słowianie- Polacy, czesi, Rosjanie itd.) to już ma wiecej sensu bo sa pewne niezaprzeczalne cechy które te plemiona posiadaja - chociaz to i tak podzial. Mówiąc o cechach polaka i np. Białorusina to już się ośmieszamy bo nie ma rzadnych roznic z naukowego punktu widzenia. (poczytaj o najnowszych metodach określania pochodzenia z pomoca dna to się możesz zdziwic)

wielu sie oburza na to co pisze co jest naturalne bo jak mu tlukli od podstawowki do glowy o mickiewiczu, ideach i patriotyzmie to teraz ten ktos jest confused (nie wiem jak to po polsku napisac - skolowany?) osobowosc dziala w oparciu o okreslone informacje i zasady a tu nagle ktos probuje ci powiedziec ze to nic nie warte. organizm bedzie sie bronil - to naturalne
jak z depresja - zle doswiadczenia "chowane" sa gleboko w mozgu zeby nas na codzien nie gnebily i organizm bedzie sie bronil przed ich wydostasniem.
poczytaj freuda dla odmiany moze otworzysz oczy i zapragniesz wiecej prawdziwej wiedzy a nie straty czasu.

Zmieniony przez - fightfear w dniu 2007-03-02 21:30:59

bosy obadaj ksiazke "A brief history of time" hawkinga - tam jest o bogu wiekszosc jego wywodow

Zmieniony przez - fightfear w dniu 2007-03-02 21:34:47

bosy - ciekawostka - hawking obliczyl nawet ze bog nie moze znac dalekiej przyszlosci bo to niemozliwe. tak,tak da sie to obliczyc. jak znajde text to tez wrzuce.

Zmieniony przez - fightfear w dniu 2007-03-02 21:38:25

bosy - o bogu - co do znania przyszlosci http://www.hawking.org.uk/lectures/lindex.html
wytlumaczone na chlopski rozum bez skomplikowanych wzorow z ktorzych kt nic nie zrozumie
ni

Zmieniony przez - fightfear w dniu 2007-03-02 21:51:38

"srali muchy bedzie wiosna" - moj stary

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
fightfear - przeczytałem o Boskim graniu w kości. Rzeczywiście Hawking uważa, że wszechświat jest w dużej części niedeterministyczny. Jednak to co on napisał, to nie jest dowód. Wszędzie jest napisane, że wygląda na to, że Bóg gra w kości, a nie ma tego jako pewnik. Szczerze mówiąc nie wszystko rozumiem, a dokładnie mówiąc części odnoszącej się do czarnych dziur i problemu z parami materii i antymatrii i ich emisją z czarnych dziur, bo nigdy wcześniej o tym nie czytałem, a tu jest to podane hasłowo. Z tego co wiem, to Hawking to niedawno wykoncypował i co więcej stwierdził, że we wcześniejszych twierdzeniach się mylił, czyli nie jest nieomylny
W każdym razie będę musiał o tym poczytać, bo to rzeczywiście ciekawa koncepcja.

Sama niedeterministyczność świata zgadzałaby się akurat z moimi, nie podpartymi niestety naukowymi tezami przemyśleniami, a raczej zatrącającymi filozofią. Jak dyskusja się rozwinie, to może je wyjawię, ale na razie nie jestem na to gotów, bo są to w większości myśli nieuczesane .

Co do patriotyzmu - po części się z tobą zgodzę w kwestiach sztuczności granic i przynależności państwowej. Kiedyś nawet o tym myślałem, co bym zrobił jak by mnie do wojska wzięli i kazali zabijać ludzi o innej narodowości. Chyba bym zdezerterował

Niestety jednak z pewnych sztucznych i narzuconych spraw wynika rzeczywistość, a taką jest patriotyzm jako uczucie, które zostało we mnie zaszczepione w dzieciństwie i uklepywane przez ten cały romantyczny i pozytywistyczny wyczyn twórców wszelakiej maści. Po wielu latach patrzę na to inaczej i wiem, że pisali to ludzie w różnych stanach ducha, czasami nieco podejrzanych i że o ile twory o nazwie Państwo nie są sztuczne, bo wynikają z naturalnych potrzeb człowieka, to już granice, takim tworem sztucznym są. To wszystko, plus naturalna niechęć do wielu przedstawicieli władz łatwo wachlujących patriotycznymi hasłami tylko dla swej własnej korzyści nie spowodowały jednak, że przestałem być patriotą i czuć się Polakiem. Uczucie patriotyzmu jednak nie powoduje, że byłbym gotów zatłuc obcokrajowca na wojnie, ale od cholery lubię jak jakiś polski sportowiec robi wyczyn i żałuję, że Nastek ma takie problemy z NSAC.

Co do niestabilnych mentalnie twórców poezji i wszelkich romantycznych pieśni - granica pomiędzy normą a chorobą jest bardzo śliska. Coś tam mają inaczej niż umysły ścisłe. Jednak tak to już jest, że ludzie się między sobą różnią i jakieś odstępstwa od normy nazywa się chorobą, choć równie dobrze chorobą można nazwać wybitną inteligencję Hawkinga - na pewno jego mózg nie jest normalny



Zmieniony przez - delly w dniu 2007-03-02 23:03:43

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 548 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7809
Też mnie koleś zainteresował, tylko że mam gorączkę, łamie mnie w kościach i nie przeczytam za chiny tych 5 stron druku po angielsku Za dużo myślenia jak na chorego
Idę spać dobranoc

http://www.sfd.pl/temat287876/ No Limits Toruń
MMA/Vale tudo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 563 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6575
delly - hawking to osoba publiczna. musi pisac "wyglada na to ze" bo jakby napisal ze na pewno tak jest to w razie gdyby pozniej okazalo sie ze nie jest tak do konca to by sie osmieszyl przed calym swiatem i stracil autorytet - a wiedza i autorytet to wszystko co ma. np. w swietle nowych odkryc za 10 lat moze sie okazac ze jest troche inaczej niz myslal wiec musi byc ostrozny w dobieraniu slow. prawdopodobienstwo ze sie myli jest znikome a sprawa na tyle powazna ze trzba byc ostroznym. poza tym temat wysoce kontrowersyjny wiec moze lepiej pisac w ten sposob.

imo nie publikowal by tak kontrowersyjnych rzeczy gdyby nie byl przekonany ze tak wlasnie jest.

"srali muchy bedzie wiosna" - moj stary

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
fightfear - te wszystkie wywody opierają się na paru założeniach, które nie do końca muszą być prawdziwe:
1. Istnieje tylko taka rzeczywisość, którą jesteśmy w stanie poznać
2. Drogą logicznego rozumowania jesteśmy w stanie opisać wszystkie procesy zachodzące w naszym świecie

O ile to drugie wydaje się wysoce prawdopodobne, to to pierwsze jest w kontekście zakładania istoty Boskiej dość wątpliwe.

Dodatkowo, twierdzenie, że Bóg robi tak czy siak, a w królestwie boskim jest tak a nie inaczej, opiera się na tezie, że jesteśmy w stanie opisać regułami i logiką znaną w naszej rzeczywistości, logikę i reguły istniejące w rzeczywistości boskiej. Nie śmiem tego twierdzić. Co więcej nie śmiem twierdzić, że Bóg jako stworzyciel świata jest w jakikolwiek sposób ograniczony prawami, które sam stworzył. To według mnie nie ma sensu.

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 165 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1984
Niestety jednak z pewnych sztucznych i narzuconych spraw wynika rzeczywistość, a taką jest patriotyzm jako uczucie, które zostało we mnie zaszczepione w dzieciństwie i uklepywane przez ten cały romantyczny i pozytywistyczny wyczyn twórców wszelakiej maści. Po wielu latach patrzę na to inaczej i wiem, że pisali to ludzie w różnych stanach ducha, czasami nieco podejrzanych i że o ile twory o nazwie Państwo nie są sztuczne, bo wynikają z naturalnych potrzeb człowieka, to już granice, takim tworem sztucznym są. To wszystko, plus naturalna niechęć do wielu przedstawicieli władz łatwo wachlujących patriotycznymi hasłami tylko dla swej własnej korzyści nie spowodowały jednak, że przestałem być patriotą i czuć się Polakiem. Uczucie patriotyzmu jednak nie powoduje, że byłbym gotów zatłuc obcokrajowca na wojnie, ale od cholery lubię jak jakiś polski sportowiec robi wyczyn i żałuję, że Nastek ma takie problemy z NSAC.

Co do niestabilnych mentalnie twórców poezji i wszelkich romantycznych pieśni - granica pomiędzy normą a chorobą jest bardzo śliska. Coś tam mają inaczej niż umysły ścisłe. Jednak tak to już jest, że ludzie się między sobą różnią i jakieś odstępstwa od normy nazywa się chorobą, choć równie dobrze chorobą można nazwać wybitną inteligencję Hawkinga - na pewno jego mózg nie jest normalny


Delly trafiłes w samo sedno jutro postaram się sklećic wyczerpującego posta na temat pytroiotyzmu ale teraz mogę tylko stwierdzić że Patriotyzm jak już to objawił nam delly jest także wartością mentalną człowieka i wiąże się z jego poczuciem tożsamośći na świecie.

PS: Wiem Fightfear że jestes obywatelem świata :p Pisałem to w poprzednim poście (Kosmopolityzm). Jutro się wypowiem.

DObrej nocy !

Lepiej umrzec stojac niz zyc na kolanach.
Jezdzcy apokalipsy zawsze wierni !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 563 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6575
czy przypadkiem hawking nie tlumaczy tego problemu w tym art. ? (tzn. tego problemu ograniczenia prawami ktore sam stworayl)
nie pamietam czytalem jakis czas temu

"srali muchy bedzie wiosna" - moj stary

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 165 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1984
Fightfear boga nie można mierzyć miarą ludzką bo wtedy odebrałoby to mu jego Boskość. A ten matematyk zaliczył cię do tych 99.9 % które łykają jak pelikany wszystko co powie

Lepiej umrzec stojac niz zyc na kolanach.
Jezdzcy apokalipsy zawsze wierni !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 563 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6575
miara matematyki to nie miara ludzka. czlowiek jej nie wymyslil tylko ja uzywa.

Zmieniony przez - fightfear w dniu 2007-03-03 00:02:56

a co do tego ze mnie zaliczyl do tych pelikanow :
nie lykam jak leci tego co mowi tylko przyjmuje do wiadomosci, analizuje i wyciagam wnioski.
a poza tym czytales wogole cokolwiek jego autorstwa?
ja sie wypowiadam o rzeczach ktore czytalem. a Ty?
Zmieniony przez - fightfear w dniu 2007-03-03 00:06:43

Zmieniony przez - fightfear w dniu 2007-03-03 00:07:53

"srali muchy bedzie wiosna" - moj stary

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
fightfear - czy przypadkiem hawking nie tlumaczy tego problemu w tym art. ?

Tak, odnosi się do tego - uważa, że prawa fizyczne istnieją tylko wtedy, gdy istota boska zdecyduje się by w nie nie ingerować i nie będzie ich łamać. Pisze, że taki punkt widzenia powinien charakteryzować każdego naukowca - zgadzam się w zupełności. Bez wiary w opisywalność świata i niezłomność praw naukowiec nie był by w stanie niczego sensownego wymyślić.

Nie jestem naukowcem i nie mam w planach odkrywania sekretnych praw, które rządzą wszechświatem, choć swego czasu bardzo mnie to interesowało. Dlatego wierzę, żę jest inna rzeczywistość, której nie poznamy (przynajmniej nie za życia), która prawdopodobnie rządzi się zupełnie innymi prawami. Co więcej takich odmiennych rzeczywistości może być wiele.

Ostatnio wykoncypowałem sobie, że istota boska może nawet skorzystać z istniejących praw, by zainterweniować. Zasada nieoznaczoności i wszelkie prawdopodobieństwa stanów w mechanice kwantowej dają jej w tej mierze doskonałe pole do popisu

PS. Wyparowywanie czarnych dziur mnie cholernie zainteresowało, chyba zgłębię temat

Memento mori

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

AMATORSKIE highlighty

Następny temat

Randy Couture - wywiad

forma lato