*** SPAM. Connecting people. *** ZAKAZ SOGOW

aaa i jak zagladam w kogos profil lub chce wyslac odpowioedz to wyskauje mi jakis plik do pobierania...

Własnie sobie zrobiłem 2 Cheesburgery i zjadłem bo mówią ze śniadanie najwazniejesze

Wszedłes do matrixa drw.

Lebron to jest o pracy w zakładach oriona ,jakie warunki tam panują.

Zmieniony przez - Dj_Smalec w dniu 2007-02-28 14:29:26

smalec powaznie pytam

No to moze bys napisał jaki to plik ci sie pobiera ,tu nikt nie jest wrózka

chodzilo mi o to zdjecie co linka wkleilem, a co tych plikow to jak chce wyslac odpowiedz to sciaga mi plik post.asp, chce dac soga to glosowanie.asp, patrze w profil to profilekat.asp

Smalec musze przyznac ze dziwny masz gust <haha>

Witam,


niestety, ale naszły mnie chwile wspomnien i musze wam cos przedstawic. takie zdarzenie jakie mialo miejsce kiedys na lekcji PO ... o schiza

aha, zalaczam jeszcze rysunek, aby zoobrazowac sytuacje , ale wiem ze jest on lekkko... no ten.... tego.....

===================================================================

Lekcja PO. Bierzemy temat o pozycji bocznej ustalonej. Sytuacja jak na rysunku ; oznaczenia:

N = nauczyciel
K = klasa

nauczyciel czyta nazwisko uczennicy, a ta ma wyjsc z lawek podejsc do materac na ktorym lezy kolezanka , jako " ochotnik" i pokazac na ocene / przeprowadzic na ocene czynnosci, ktore doprowadza do prawidlowej pozycji bocznej ustalonej poszkodowanego. Wychodzi z lawek, przechodzi srodkiem dziewczyna / powiem tyle : ja waze ok 90 kg i ja przy niej czuje sie jak jakis ****a anorektyk, jakis patyczak, a ona w moim wzroscie , straszny grubas zalany faldami tluszczu - na moje oko 120 kg wagi ! napewno nie jest mniej. Dodam ze jak kiedys sie ja zapytalem, dlaeczego nie cwiczy na w-f to powiedziala, ze lekarz jej tak zalecil .najwyrazniej po to, aby nie bylo zgonu . Wychodzi z tych lawek, skreca w prawo i idzie centralnie przy rzadzie ławek. I tam duzo ludzi siedzialo, ktos mial poprostu wysuniete nogi, ta przechodzi tym swoim cielskiem i glupia ciota nie zobaczyla, ze moze sie potknac o te nogi - niestety tak sie stało , zachaczyla o nogi , ktore tam wystawaly z tych lawek, a to ze dosc szybko szla i pewnie to miala za***isty lot - rozlozyla sie w powietrzu i ... poleciala prosto na ... ta dziewczyne, ktora lezala na tym materacu Doslownie - w***aala sie jej w nogi . Upaadla tym swoim 120- kg cielskiem / conajmniej / i nagle baardo glosny krzyk, ktorego nikt by sie nie spodzioewal. Powaga ! Ta poszkodowana: " T. Y K.U.R.W.O ! , Z. Ł. A. M. A. Ł. A. Ś M.I. N. O. G. E. ! Cała klasa w brech, nauczycielka przerazona - podbiega do niej- lapie za te rece tej grubej - odciaga ja od lezacej - jakos jej sie to udalo , nastepnie wola o pomoc nas, bierze pod ramie ta dziewczyne, kumpel pod drugie i poszli do pielegniarki . Jak sie okazalo, nie bylo to jakies zlamanie nogi, ale tylko stłuczenie.


spamie