Bol dolnego odcinka kregoslupa

Uważam tak jak inni, że powinieneś pójść do lekarza.

Ja odczuwam taki sam ból w odcinku lędźwiowym. Niedawno byłem u lekarza, zrobiłem prześwietlenie. Okazało się, że mam dyskopatię i niestabilnośc, czeka mnie rehabilitacja... i z siłką oraz sztukami walki jak narazie koniec :/

także run Forrest, run... do lekarza

Zmieniony przez - kris_WLCK w dniu 2007-02-22 14:24:26

Zmieniony przez - kris_WLCK w dniu 2007-02-22 14:26:29

Ja to miałem też, ale zaczłem przez kilka dni brać mniejsze ciężary to przestało i juz nie boli

Tak. Na 100% wiesz, ze miales to samo. Dokladnie to samo. I na pewno takie rozwiazanie bedzie swietne...
Blagam, ostroznie z radami. Ktos moze to potraktowac zbyt powaznie i wziac sobie do serca. A kto potem chce wziac odpowiedzialnosc za czyjes zdrowie?

jejku bolało mnie identycznie a chyba to samo bo też mnie po treningu bolało :o ale i tak niech idzie do lekarza. nie pisze przecież "ćwicz dalej"

echh
jejku masz 14 lat-duzo czytaj, mniej doradzaj
end

a z troche innej beczki gdzie czujecie zakawasy po MC ??? bo mnie ostatni w srodku plecow bolalo ale to raczej zakwasy niz jakis bol kregoslupa w sumie to kregoslup jeden na cale zycie trza uwazac

biliwiget - dobrze już się nie bede odzywać pasi ?

Jestem juz po wizycie u lekarza, na szczescie nic mi nie dolega, lekarz nie widzial potrzeby wysyalania mnie na przeswietlenie, co wiecej zauwazyl znaczna poprawe od naszej ostatniej ( dawnej ) wizyty, stwierdzil ze prawdopodobnie przesylilem kregoslup. Wczoraj mialem trening plecow, zrobilem go troche lzej, bardziej technicznie, bez martwego ciagu, dzisiaj nie czuje zadnego dyskomfortu. Mysle ze jednak przesadzilem ktoregos dnia z martwym ciagu i przez nastepne tygodnie bez zmniejszenia intesywnosci bol sie poglebial. Wiec narazie odpoczne od MC i bedzie pewnie dobrze. Pozdrawiam i dzieki za rady. SOGI poszly.

mysle ze 2tygodniowa rehabilitacja (czyli glownie odpoczynek od MC) powinna wystarczyc. pojdz pare razy na basen i bedzie ok. potem uwazaj z MC, pamietaj ze lepiej robic wiecej powtorzen mniejszym ciezarem anizeli odwortnie, bo bezpieczenstwo na pierwszym miejscu!

tylko uwazaj. ja dorobilem sie zwezonej przestrzeni miedzy kregami juz pare lat temu. w sumie delikatne martwe ciagi moge robic, ale wioslowanie ze sztanga to juz dla mnie tylko marzenie ;] ale nie narzekam. zeby czlowiek byl madrzejszy pare lat temu to by zdrowy kregoslup mial ;]
a co do lekarzy, to nie kazdy powie Ci cos sensownego