Test - CARNELABS by Chaczyk podd.str.38

Daj znać ile dałeś rade przeczytać
Wołowinka wypas!

Daj znać ile dałeś rade przeczytać
Wołowinka wypas!

Co do wspaniałej powieści, znakomitego polskiego pisarza Bolesława Prusa pt. "Lalka" to...

yyy... jeszcze nie zacząłem

Jak chodzi o wołowinke to wiem jest pyszna, tymabardziej jak się umie dobrze zrobić ale też dużo droższa od piersi czy pangi niestety.

600-800 g wołowiny dziennie, marzenie normalnego polaka

Czy ja wiem czy droższa, jeżlei kupisz wołowine na gulasz jest trochę poprzerastana tłuszczem kosztuje w granicach 10zl/kg po ugotowaniu tłuszcz zdejmujesz i masz suchutkie mięso

A lalkę to ja oglądałem, nie dałem rady przeczytać

Czy ja wiem czy droższa, jeżlei kupisz wołowine na gulasz jest trochę poprzerastana tłuszczem kosztuje w granicach 10zl/kg po ugotowaniu tłuszcz zdejmujesz i masz suchutkie mięso

A lalkę to ja oglądałem, nie dałem rady przeczytać

Nie widziałem takiej wołowiny... mało po sklepach chodze mimo, że pracuje w sklepie (od dziś )

Co do lalki to jakbym miał to bym obejrzał jutro pisze kolejną kartkówke z niej... z pierwszej na 28osób 24dostało jedynki i 2 ściągały Ale dobra mniejsza z tym shitem. Dziś był dzień treningowy, przez szkołe byłem zmarnowany na treningu, ale juz dobra...

===============================================================

***Wypis z dzisiejszego treningu***

negatywy po 5 ruchów

Klatka
wycisk sztangi na poziomej ławeczce 100kg 2serie po 3ruchy sam, 2 z pomocą
wycisk głową w dół hantlami37,5kgx2 1seria zaliczone

Barki
wyciskanie sprzed głowy na suwnicy Smitha 75kg 2serie zaliczone
podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 45kg 1seria zaliczone

Plecy
ściąganie wyciągu górnego do klatki 2serie
martwy ciąg 110kg 2serie lajcik

Triceps
wyciskanie w leżeniu na ławce poziomej wąskim uchwytem 72kg 2serie zaliczone

Biceps
uginanie ramion ze sztangą podchwytem stojąc 48kg 2serie zaliczone

Nogi
przysiady 110kilo 2serie lajcik
Wspięcia na palce w siedzeniu 2serie

Brzuch
gdyby nie to, że już na starcie byłem przemęczony to bym zrobił


===============================================================


No jak mówiłem mało mocy do treningu było, no ale swoje zrobiłem z cięzarów jestem nawet zadowolony ale jak trafie teraz w odpowiedni dzień z treningiem powinno być lepiej.
Zakończyłem suplementacje gainerem, zwiększam ryż do 200gram w szkole i robie z tego 2posiłki. Będzie ok.




Zmieniony przez - Chaczyk w dniu 2007-02-20 19:23:43

Rozumiem wszyscy wyjechali?

Dzień nudny, żmudny i niebyt wolny. Sprawdzian goni kolejny sprawdzian, jutro porcja kolejnych dwóch. Dzisiaj człowiek z którym jem obiad miał brokuły (już nie będe wspominać, że nie chciał sie podzielić)... dlatego jutro lece też sobie kupić
No ale żeby nie było zbyt miło, ide właśnie na randke z funkcją homograficzną i jej wykresem, definicją i własnością - nie wiem po co ich bierze ;/ () Oczywiście sprawy kongresu wiedeńskiego i konsekwencje dla narodu polskiego nie moge sobie odpuścić Do tuny dzisiaj dam kilka zadań z termodynamiki będzie si.

wiem, ze bark odstaje szczegolnie przedni akton, ale na masie nie było tego widać, ale cóz

to przez tą świńską kontuzje kiedys, co wykluczyła mnie na 2 lata z treningów z cięzarami.

ale nie bój żaby chaku, od nowego planu dopindalam 2 ćwiczenia na przedni akton. bo boczne mi same dobrze ida i tylnie a przedni nie rusza nigdy po 1 ćwiczeniu tylko.

wołowinki nie jadłem jeszcze, wole cyca z kury w granicach 100-150 g 4x dziennie.


Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2007-02-21 20:55:20

wiem, ze bark odstaje szczegolnie przedni akton, ale na masie nie było tego widać, ale cóz

to przez tą świńską kontuzje kiedys, co wykluczyła mnie na 2 lata z treningów z cięzarami.

ale nie bój żaby chaku, od nowego planu dopindalam 2 ćwiczenia na przedni akton. bo boczne mi same dobrze ida i tylnie a przedni nie rusza nigdy po 1 ćwiczeniu tylko.

wołowinki nie jadłem jeszcze, wole cyca z kury w granicach 100-150 g 4x dziennie.

Zobaczymy jak będzie wchodzić O kontuzji nigdy nie wspominałeś
Co do wołowinki to nie jadłeś nigdy? Dosłownie nigdy?

Ja rowniez nigdy doslownie nigdy nie jadlem wolowinki za droga...A chyba ze gulasz wolowy abo cos w tym stylu jak mamusia robila Ale skusil byms ie chetnie na taka wolowine;

Pozdro

kontuzja barku..

do lekarza udałem sie po 4 miechach jak nie mogłem ruszać ręką, nawet szklanki nie potrafiłem utrzymać- a ruch jak przy unoszeniu sztangielki bokiem w góre bez obciązenia równał się z nie lada wyczynem

lekarze powysyłali mnie na badania i prześwietlenia ale
pewnego dnia podczas snu cos przeskoczyło i nie bolało, wiec do lekarza się nie udałem juz


Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2007-02-22 07:27:50

Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2007-02-22 07:28:54