"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Pawel Drozdziak
Szkoła Walki Wręcz Vivartha
http://www.vivartha.net
Widziałeś kiedyś ofiarę gwałtu?
Ja widziałem. Moja koleżanka z ogólniaka. Wróciła do szkoły jakiś miesiąc po całym zajściu. Złamana ręka, a takiej twarzy nie chciałbyś oglądać.
Gwałtu i tak nie uniknęła.
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Moderator działu Bezpieczeństwo w sieci K**
Były doradca %)
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Moderator działu Bezpieczeństwo w sieci K**
Były doradca %)
Jesli chodzi o gwalty, ludzie ktorzy ich dokonuja bardzo sie roznia. Wiekszosc wbrew obiegowym opiniom to nie sa pitbulle, tylko faceci ktorzy bardzo obawiaja sie jakiejkolwiek otwartej konfrontacji i oporu. Gdyby jakis facet wlozyl sto procent fizycznego zaangazowania i okrucienstwa w probe zgwalcenia, zadna obrona ze strony kobiety nie bedzie skuteczna. Ale w odniesieniu do wiekszosci taktyka wrzasku, zdecydowanego uderzenia i ucieczki sie sprawdza. Dwie dziewczyny obronily sie po tym szkoleniu i w zadnym z tych przypadkow nie doszlo do bokserskiego pojedynku.
Pawel Drozdziak
Szkoła Walki Wręcz Vivartha
http://www.vivartha.net
Nie widać tego na filmach z owego szkolenia. A to jest kwintesencją zachowania w takiej sytuacji - jak zresztą w ogólnie pojętej samoobronie - ucieczka.
Co do gwałcicieli, to zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy z nich wygląda na koksa. A Ty nie wmawiaj mi, że jest inaczej i nie wpadaj ze skrajności w skrajność - po prostu nie zakładaj z góry, że wiesz, co ja myślę, ok? Będzie nam się łatwiej wymieniać poglądami
Na pewno zgodzisz się jednak z następującymi twierdzeniami:
1.Statystyczny mężczyzna jest silniejszy, niż statystyczna kobieta.
2.W sytuacji gwałtu element zaskoczenia jest po stronie napastnika.
3.Tylko idiota wybrałby za obiekt napaści seksualnej kobietę sprawiającą wrażenie takiej, która może skutecznie się przeciwstawić napaści.
4.Napastnik wybierze takie miejsce napaści, któe zapewni mu swobodę działania i nie spowoduje prerwania napaści przez przypadkowe (bądź i nieprzypadkowe) osoby trzecie.
5.Facet, któremu "postawiła się" kobieta, zwłaszcza facet z tzw. marginesu, o niskiej świadomości społecznej, będzie tylko bardziej pobudzony i skłonny do agresji w kierunku swojej ofiary.
6.Napaści (gwałtu) dokonuje osoba zmotywowana, która planuje działanie wcześniej lub działa w afekcie - będąc jednak silnie zdeterminowanym na osiągnięcie celu. Nie dokonuje się gwałtów przez przypadek.
Zrozumienie powyższych zasad pozwoli spojrzeć na jakiekolwiek szkolenia pod nieco innym, węższym kątem, nieprawdaż?
Pozdrawiam!
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
>Nie widać tego na filmach z owego szkolenia.
to nie jest film ze szkolenia tylko z pokazu. Tam nie ma gdzie uciekac, bo wokol jest kolo ze stolow. Zeby w to kolo wejsc, trzeba bylo wlezc na stoliki, a pozniej za nimi usiedli ludzie. Jesli chodzi o samo szkolenie, wiele czasu poswieca sie w nim odblokowaniu reakcji uciekania. Wiekszosc ofiar nawet kiedy moze uciekac nie robi tego. W trakcie szkolenia sa tego uczone, takze ucieczki po starciu.
>Na pewno zgodzisz się jednak z następującymi twierdzeniami:
>1.Statystyczny mężczyzna jest silniejszy, niż statystyczna kobieta.
jasne
> 2.W sytuacji gwałtu element zaskoczenia jest po stronie napastnika.
nie. Wiekszosci gwaltow dokonuja znajomi ofiary, lub byli ew. obecni partnerzy. Sytuacja prowadzaca do gwaltu najczesciej rozwija sie bardzo dlugo.
>3.Tylko idiota wybrałby za obiekt napaści seksualnej kobietę sprawiającą >wrażenie takiej, która może skutecznie się przeciwstawić napaści.
zgoda. Dlatego w WSDP uczy sie wczesnego stawiania granic
>4.Napastnik wybierze takie miejsce napaści, któe zapewni mu swobodę >działania i nie spowoduje prerwania napaści przez przypadkowe (bądź i >nieprzypadkowe) osoby trzecie.
jesli masz na mysli odludne miejsce, to stanowia one wyjatek, a nie regule przy gwaltach. Najczesciej do gwaltow dochodzi w domu ofiary badz napastnika. W tych przypadkach z ktorymi ja sie stykalem praktycznie zawsze istniala teoretyczna mozliwosc skutecznego wezwania pomocy. Czego ofiary zwykle takze nie robia i co pozniej powieksza ich traume kiedy to sobie wyrzucaja. Dlatego tego tez sie je uczy.
>5.Facet, któremu "postawiła się" kobieta, zwłaszcza facet z tzw. >marginesu, o niskiej świadomości społecznej, będzie tylko bardziej >pobudzony i skłonny do agresji w kierunku swojej ofiary.
nie do konca i nie zawsze. Wszystko zalezy od przebiegu calej sytuacji i od tego jaki typ gwaltu. Najgorsze, co moze zrobic kobieta, to przez wiele minut nie stawiac zadnego slownego ani fizycznego oporu kiedy sytuacja sie rozwija (np. facetowi lepia sie rece na imprezie a ona go tylko lagodnie odsuwa, albo mowi "odczep sie" ale nic konkretnego z ta sprawa jednak nie robi) a pozniej, w sytuacji podbramkowej zaczac sie nagle szarpac. Wtedy oczywiscie doprowadzi goscia do furii i tak sie czesto dzieje. Ale jesli zacznie sie bronic duzo wczesniej to on sie najczesciej wycofa. Kilku sprawcow gwaltow z ktorymi o tym rozmawialem mowilo, ze to na czym im najbardziej zalezalo, to tak pokierowac cala sprawa, zeby nie doszlo do otwartego oporu i do nazwania przez kobiete tego co sie dzieje. Czyli zeby byla tak zastraszona tym, co sie domysla, ze on moglby zrobic, zeby on nie musial robic niczego ewidentnie karalnego.
>6.Napaści (gwałtu) dokonuje osoba zmotywowana, która planuje działanie >wcześniej lub działa w afekcie - będąc jednak silnie zdeterminowanym na >osiągnięcie celu. Nie dokonuje się gwałtów przez przypadek.
co do przypadku sie zgadzam. Co do reszty bywa roznie. Gwalt bardzo rzadko jest sytuacja taka, jakie pokazuja w programach typu TVN uwaga, czyli wyskakuje gosc w ciemnej ulicy z krzakow i w te krzaki wciaga. Najczesciej sytuacja rozwija sie przez dlugi czas wczesniej. Czesto jest wynikiem dlugiej wczesniejszej znajomosci, testowania przyszlej ofiary itd. I mysle, ze najwazniejsze jest dobre szkolenie na temat tej wstepnej fazy. Czyli rozpoznanie w pierwszym etapie znajomosci czlowieka, ktory moze byc takim zdeterminowanym gwalcicielem i rozpoznanie wlasnych instynktownych reakcji na taki typ facetow. Nie jest tak, ze facet zawsze dziala z taka maksymalna determinacja i w stu procentach angazuje fizyczny wysilek. Czesto wlasnie przy zdecydowanym fizycznym oporze czy nawet glosnym wrzasku ustepuje. Znam dziewczyne, ktora obronila sie przed gwaltem ulicznym doslownie jednym ugryzieniem. Ktore nie zrobilo oczywiscie napastnikowi zadnej straszliwej krzywdy. Po prostu nastawial sie na latwy cel, a nie na szarpanine i konfrontacje z kobieta ktora jest wsciekla.
Pawel Drozdziak
Szkoła Walki Wręcz Vivartha
http://www.vivartha.net
Dr_Pawel - Z moich doswiadczen, jesli mowimy o przestepstwach na tle seksualnym nie wynika, jakoby wiekszosc gwaltow byla dokonywana przez osoby najblizsze. Znaczna czesc ujawnionych to sytuacje, w ktorych sprawce i ofiare nic nie laczylo. Sprawca atakujac obca ofiare ma wieksze szanse, ze nie zostanie rozpozny. Ponadto znaczna czesc gwaltow byla dokonywana w piwnicach, podworkach, najwyzszych pietrach klatek schodowych, windach, parkach lezacych w srodku miasta. Sprawca zazwyczaj po przystawieniu zyletki/noza do gardla wymagal na ofierze wlasciwej reakcji. Oczywiscie nie mozna tu pominac gwaltow na melinach/imprezach domowych/hotelowych, gdzie kilku gwalcilo dziewcze pijane w sztok, bez uzycia przemocy. Oczywiscie sa inne typy gwaltow, jak maz na zonie, znajomy na znajomej, kolega na kolezance. Lecz stanowia one zazwyczaj tajemnice poliszynela i znacznie rzadziej sa ujawniane.
Zapraszam rowniez do przejrzenia dyskusji https://www.sfd.pl/KOBIETY_NA_TRENINGACH-t222977.html
Zmieniony przez - x-ray w dniu 2007-01-29 17:37:22
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!