Jabłczan kreatyny a alkohol

witam,
Czy może mi ktoś wyjaśnić jak to się ma do siebie. Tzn. póki co słyszałem, że przy cyklu kreatynowym nie można chlać bo kreatyna nawadnia natomiast alko odwadnia. Oprócz tego słyszałem też, że jabłczan kreatyny nie działa w ten sposób i nie bierze wody. Jak więc jest z alkoholem podczas cyklu z jabłczanem?

z góry dzięki i pozdro :D

alkohol w większych ilościach nie jest wskazany jeśli chcesz robić postępy, niezależnie czy bieresz coś czy nie. nie sądzę natomiast by jedno piwko mogło jakoś zaszkodzić.

to zacznij cykl na jabłczanie i pij codziennie piwko "które nie zaszkodzi" i pozniej opisz swoj postep ;)
Pozdrawiam !! :P

kilka linijek niżej masz taki temat- https://www.sfd.pl/Wódka_,a_odrzywki__jak_zapobiec_spadkom_-t311060.html 

„Żyj zdrowo bezalkoholowo”

słuchaj dobry człowieku, gdybym nie testował nie napisałbym, nie polecam tutaj permanentnego alkoholizowania się, stwierdzam jednak że jedno piwo nie jest dawką która moghłaby zaszkodzić, wręcz przeciwnie, zadziała zbawiennie na nerki, rozrzedzi krew, zrelaksuje po cięzkim dniu. Czy jestm na cyklu kreatynowym czy nie, piję sobie wino do obiadu, czasem piwko na sen i nie raz na jednym się nie kończy, postępy notuję zadowalające, więc nie rób sobie z gęby śmietnika i nie gadaj głupot. śmiać mi się chce jak ludziska wypiją sobie browara a potem panikują że spadki będą. Spadki to są od panikowania, kortyzol się podnosi.

Na czas trwania cyklu staraj się nie pić alkoholu.

pozdr.

hehe dobry człowieku pozdro dla Twoich zadowalajacych przyrostów. Ludzi Pijce Piwo :D a i przyrosty beda lepsze !! :):)heh. Zanim napiszesz poczytaj art. Wpływ alkoholu na mase mięśniową
Pozdrawiam !!

Pamietaj prawdziwi atleci nie pija alkoholu sa inne sposoby na oczyszczenie nerek !! i albo jestes Atleta albo Pidzion !!:P:P:P

Pamietaj prawdziwi atleci nie pija alkoholu sa inne sposoby na oczyszczenie nerek !! i albo jestes Atleta albo Pidzion !!:P:P:P

WOW- powiedz to Arnoldowi- on lubiał w Monachium przejść się do knajpy po treningu, zjeść kurczaka i popić dwoma kuflami piwa.

Animal nie znasz się...
wyjdź!

"Nie mam zamiaru nikogo do picia piwa przekonywac ani nie uwazam ze wychodzi to na zdrowie, zwlaszcza cwiczacym. Moim zdaniem jednak lepiej jest wypic pol litra piwa niz pol litra cola-coli. Dlaczego ? Za sprawa drozdzy piwo bogate w witaminy z grupy B odpowiedzialnych za dokrwienie serca,poprawe koncentracji,wzmacniaja uklad odpornosciowy i stymuluja metabolizm. Szklanka piwa to cwierc dziennego zapotrzebowania na witamine B6, do tego piwo zawiera niacyne ktora chroni przed promieniami UV biorac udzial w tworzeniu kolagenu i pigmentow. By zapobiec utlenieniu piwa producenci dodaja takze witamine C. Oprocz tego piwo zaiwiera wcale nie malo mineralow takich jak: magnez,potas mniej wapnia i sodu. Taka kombinacja zapobiega chorobom serca,woreczka zolciowego i powstawaniu kamieni zolciowych. Do tego piwo jest niewiele bardziej kaloryczne od odtluszczonego mleka a w przeciwienstwie do coca-coli nie zaiwera kwasu ortofosforowego odpowiedzialnego za wyplukiwanie wapna z kosci. PISZAC TO NIE ZAMIERZALEM NIKOGO PRZEKONYWAC JAKIM DOBRYM NAPOJEM JEST PIWO I PROPONOWAFC SZKLANCZKE KAZDEGO DNIA, uwazam jednak ze panujace nie tylko na forum ale i na codzien opinie na temat piwa sa mocno krzywdzace i wynikiaja z niedouczenia osob ktore je wyglaszaja. Pozdrawiam "