SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bezpieczeństwo kobiety na ulicy

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18366

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Usunięty przez wilk80 za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 273 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6096
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
Pajacu won z Forum. Dostajesz bana na stałe i nie ma odwołania. Każde kolejne konto z tego IP będzie również zablokowane.
Ten "pajac" to do ciebie, Gangster.
EOT

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Usunięty przez wilk80 za pkt 4 regulaminu
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 7 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 64 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 889
Nieumiejętne stosowanie jakichś środków samoobrony typu gazy pałki itd. przez kobietę na napastniku może go tylko bardziej rozwścieczyć przez co atak będzie bardziej brutalny.

Wyciągnij wnioski z poprzednich napadów i zastanów się co zrobiłaś źle.
Późna godzina, zła dzielnica itd. Jednym słowem: żadne gazy i pałki nie pomogą jeśli nie masz oczów dookoła głowy.



Zmieniony przez - kiełbasa11 w dniu 2007-01-16 23:40:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2361 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
Pamiętajcie ze ofiara gdy jest zdeterminowana to jest z reguły najbardziej niebezpieczna.

Michał M napisał: Tak jak napastnik.


Słyszałes o tym że najlepszą obroną jest atak,tak jak szczur w obronie własnego życia potrafi zagryźć kota tak człowiek w obronie własnego potrafi zrobić napastnikowi krzywde. Napastnik owszem może się wkurzyć jeszcze bardziej ale wie ze jak mu się nie uda to ma jeszcze jakies wyjscie awaryjne,ofiara tego wyjscia nie ma.MUSI się bronić i to jest ta "przewaga".Nie musi ona ale moze działać na korzyść ofiary i właśnie to "może" jest szansą na to że uda się ofierze obronić

Michał M napisał: Dostales kiedys piescia w twarz? To teraz popros zeby Ci ktos po nogachzasadzil z batona, poczujesz roznice, uwierz.

dostałem z pieści w twarz ale nie dostałem z batona,tylko co to ma do rzeczy???Napastnik jak będzie chciał nas zabić to zrobi to przy pomocy batona którego nam roztrzaska na łbie,zrobi to przy pomocy kosy którą nam odbierze lub gołymi pięściami gdy nie będzie miał nam nic do odebrania.

Jak trafimy na psychola który zechce nam sprawić ból to nie ważne czy zrobi to nam odebranym batonem,kosą czy kamieniem który nam wsadzi w oko bo nie bedzie miał nam nic do odebrania I TAK NAM TĄ KRZYWDĘ ZROBI.

Ale jak trafimy na zwykłego złodziejaszka który bedzie się spodziewał kobiety bezbronnej,łatwej do "unicestwienia" i okradzenia bo bedzie liczył na to że ze strachu jedyne co zrobi to kupe w majty to się srodze zawiedzie gdy owa bezbronna dziewuszka po zrobieniu w/w kupy wyciągnie batona lub kose i stanie w obronie swego majątku.

Michał M napisał: Albo dostanie calym gazem w twarz i jeszcze pojemnikiem w leb.

z takim załozeniem to moze niech sobie kobiety po prostu napiszą na torebkach "proszę mnie napaść,nie będę się bronić gazem bo i tak mi go odbierzecie..."

Rusak napisał: a najlepiej znajdz se faceta i po sprawie

czyli jak jakaś dziewczyna nie ma faceta to ma w ogóle nie wychodzić na ulice???

Mengistu: jeśli mówiąc "klamka" masz na myśli broń palną to się z Tobą całkowicie zgadzam.

Searme napisała: po czwarte widok niebezpiecznego narzędzia może równie dobrze wystraszyć napastnika co paradoksalnie zwiększyć jego agresję i determinację.

tak tylko że jak napastnik chce Cie napaśc to (w przeliczeniu na procenty) na 100% to zrobi gdy zobaczy bezbronną kobiete.Gdy zobaczy uzbrojoną kobiete to masz 50% szans ze albo jego agresja wzmoże się albo odstąpi od tego pomysłu.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 765 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3916
Queblo

Słyszałes o tym że najlepszą obroną jest atak

No slyszalem, lubie takie slogany, za***iscie prezentuja sie na koszulkach ze stadionu dziesieciolecia. Slyszales moze ze najleszpa obrona jest ucieczka, albo ze lepiej stosowac prewencje, tak jak pisze Searme.

tak jak szczur w obronie własnego życia potrafi zagryźć kota tak człowiek w obronie własnego potrafi zrobić napastnikowi krzywde.

Czyli dziewczynom nie pozostaje nic innego niz liczenie na to, ze one wlasnie beda tym szczurem, ktory zagryzie kota? Tak z ciekawosci, jak sadzisz na sto walk szczur vs kot ile walk wygraja szczury?

Napastnik owszem może się wkurzyć jeszcze bardziej oraz ale "może" jest szansą na to że uda się ofierze obronić

No to niech teraz dziewczyny uzaleznia swoje zdrowie/zycie od moze. Napisz to drukowanymi literami-PROPONOWANIE DZIEWCZYNOM CHODZENIA ZE SPRZETEM TO SZALENSTWO.

dostałem z pieści w twarz ale nie dostałem z batona,tylko co to ma do rzeczy???

To, ze jak dziewczyna wyskoczy do kogos z batonem to pewnie na 90 pare procent sama przyjmie tym batonem.

Napastnik jak będzie chciał nas zabić to zrobi to przy pomocy batona którego nam roztrzaska na łbie,zrobi to przy pomocy kosy którą nam odbierze lub gołymi pięściami gdy nie będzie miał nam nic do odebrania.

Akurato tym chyba teraz nie rozmawiamy, nie mowimy i skrytobojczych atakach, a o perfidnym spuszczaniu wpierd...u. Wlasnie taka sytuacje miala nasza bohaterka, nikt jej nie dzgnal z tym kosa, ani nie strzelil batonem w glowe.

Jak trafimy na psychola który zechce nam sprawić ból to nie ważne czy zrobi to nam odebranym batonem,kosą czy kamieniem który nam wsadzi w oko bo nie bedzie miał nam nic do odebrania I TAK NAM TĄ KRZYWDĘ ZROBI.

No tak, tylko co to ma do rzeczy?Moze cos ma, ja szczerze mowiac ziwazku nie widze (bez obrazy:) ).

Ale jak trafimy na zwykłego złodziejaszka który bedzie się spodziewał kobiety bezbronnej,łatwej do "unicestwienia" i okradzenia bo bedzie liczył na to że ze strachu jedyne co zrobi to kupe w majty to się srodze zawiedzie gdy owa bezbronna dziewuszka po zrobieniu w/w kupy wyciągnie batona lub kose i stanie w obronie swego majątku.

Ile znasz kobiet umiejacych walczyc kosa badz batonem, umiejacych szybko dobyc sprzetu i majacych psyche zeby go uzyc? Na jakiej podstawie zakladasz, ze bohaterka naszego topicu ma wlasnie takie umiejetnosci? Jestem ciekaw kto z forumowiczow dalby swojej dziewczynie kose, albo batone, zeby z tym chodzila po ulicy...

z takim załozeniem to moze niech sobie kobiety po prostu napiszą na torebkach "proszę mnie napaść,nie będę się bronić gazem bo i tak mi go odbierzecie..."

Nie dramatyzuj. Napisze Ci raz jeszcze-sprzet nie jest rozwiazaniem, a zwlaszcza w przypadku kobiet, czytales moze wypowiedz autorki, czytales ze uzyla gazu?I co? I ...shit (przetlumaczcie sobie sami do rymu). I tak miala szczescie ze nie dostala tym gazem prosto w buzke...choc i tak nie dzialal:).

czyli jak jakaś dziewczyna nie ma faceta to ma w ogóle nie wychodzić na ulice???

Chcemy chyba wszyscy powiedziec, ze lazenie samemu, bedac dziewczyna nie jest dobrynm pomyslem i nie ma to nic wspolnego z szowinizmem, ja waze jakies 90 kilo, trenuje pare lat SW, ale tez czasami mina mi rzednie jak mam sie przebijac przez podejrzane tereny noca, otoczony przez stada dresow. No to porownaj sobie mnie z taka dziewczyna.

tak tylko że jak napastnik chce Cie napaśc to (w przeliczeniu na procenty) na 100% to zrobi gdy zobaczy bezbronną kobiete.Gdy zobaczy uzbrojoną kobiete to masz 50% szans ze albo jego agresja wzmoże się albo odstąpi od tego pomysłu.

Teraz to juz sobie chyba w ogole jaja robisz, to kobieta ma lazic z tym sprzetem na wierzchu???

Searme-SOG, nalezal sie juz po pierwszej wypowiedzi.

Edit-kurde Sog nie wszedl:/

Gangster-tak btw to papa, mam nadzieje, ze nie bedziemy mieli takich mozgow jak Ty w tym dziale.
_______________________________


Zmieniony przez - Michal M w dniu 2007-01-17 00:18:02

Doradca dzialu grappling i C/S.

...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13
no ale uwaga jesli dziewczyna przypadkowo zabije zlodzieje to za to moze pojs siedziec, znajomej chlopak wlasnie tak beknal,jak go i jego dziewczyne napadlo dwoch kolesie i chcieli ich okrasc to jej chlopak bez namyslu wyjal kose ktora mial przy sobie i wbił w szyje jednego z napastnikow ,koles zmarl na miejscu,drugi uciekl, a facet poszedl do pierdla na kilka lat,i co wy na to? ja osobiscie twierdze ze jesli ktos wejdzie nie proszony do naszego domu to mamy prawo mu bez namyslu rozwalic leb,no ale polskie prawo broni zlodzieji
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2361 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
Michał M napisał: Slyszales moze ze najleszpa obrona jest ucieczka
Ja napisałem: bo facet i tak ją dogoni jak bedzie chciał.

Michał M napisał: Masz racje.

jak sam widzisz są sytuacje gdzie ucieczka nic nie da i co wtedy???mamy się poprostu poddać bo cokolwiek zrobimy to zostanie to użyte przeciw nam???Przecież to jakaś bzdura.

Michał M napisał: Czyli dziewczynom nie pozostaje nic innego niz liczenie na to, ze one wlasnie beda tym szczurem, ktory zagryzie kota?

patrz w punkt wyżej,gdy nie ma możliwości na czyjąkolwiek pomoc to chodzi o to zachowanie ze szczurem.Nigdzie nie napisałem że jak kobieta jest w ciemnej uliczce i ma 100 możliwości ucieczki stamtąd ze ma w niej zostać i nakopać do dupy napastnikowi.

Tak z ciekawosci, jak sadzisz na sto walk szczur vs kot ile walk wygraja szczury?

niewiele,ale ileś tam im się uda walk wygrać,a teraz ja z ciekawosci zapytam.
Jak sądzisz na sto walk szczur vs. kot ile walk wygrają szczury podejmujące bierną postawę gdy próba ucieczki się nie udała???(bierną czyli poprostu pozwolą sobie zrobić krzywde z myśla ze gdy zaczną się bronić tylko rozjudzą napastnika)


Michał M napisał: Napisz to drukowanymi literami-PROPONOWANIE DZIEWCZYNOM CHODZENIA ZE SPRZETEM TO SZALENSTWO

Nie zgadzam się w przypadku np gazu,zgadzam się w przypadku np broni palnej.

Michał M napisał: To, ze jak dziewczyna wyskoczy do kogos z batonem to pewnie na 90 pare procent sama przyjmie tym batonem.

a skad Ty to wiesz???a skad wiesz z kim bedzie miała do czynienia???a moze bedzie akurat miała farta i bedzie jedną z tych 10%??? i co bez batona ma po prostu dac się okraść/pobić i podnieść statystyki???(cały czas mowa oczywiscie o sytuacji gdy uciec nie można)

Michał M napisał: Akurato tym chyba teraz nie rozmawiamy, nie mowimy i skrytobojczych atakach, a o perfidnym spuszczaniu wpierd...u.

właśnie o tym rozmawiamy,napastnik jak bedzie chciał nam spuscić w******l to zrobi to zarówno przy pomocy odebranego nam batona jak i gołymi pięsciami.Nigdzie nie jest napisane ze dostaniemy od niego tylko raz pięścią w twarz,być może będziemy bici aż do utraty przytomności...bez sprzętu szanse kobiety są niemal zerowe,a ze sprzętem jakiś mały procent szans juz się pojawia.A jak go kobiecie odbierze...cóż to dla niej będzie za różnica czy dostanie batonem czy zostanie pobita pięściami???(nie wiem,może tak pisze bo z batona nigdy nie dostałem,ale na zdrowy,chłopski rozum dostając w******l niemal do utraty przytomności a dostając z batona to chyba niewielka różnica...)

Michał M napisał :No tak, tylko co to ma do rzeczy?Moze cos ma, ja szczerze mowiac ziwazku nie widze (bez obrazy:) )

moja wypocina wyzej.
PS: Nie obrażam się

Michał M napisał: Ile znasz kobiet umiejacych walczyc kosa badz batonem, umiejacych szybko dobyc sprzetu i majacych psyche zeby go uzyc? Na jakiej podstawie zakladasz, ze bohaterka naszego topicu ma wlasnie takie umiejetnosci?

nigdzie nie zakładam kto ma jakie cechy,przedstawiam jedynie sytuacje gdzie użycie sprzętu może wydatnie pomóc i walcze z opinią że w sytuacji bez wyjścia "słaba płeć" nie powinna się bronić bo skończy się to dla niej gorzej.

Michał M napisał: Nie dramatyzuj.

Nie dramatyzuje,tylko gdybym był kobietą czytając niektóre wypowiedzi bym się chyba powiesił bo i tak prędzej czy później zginąłbym na ulicy...
rady typu "nie używaj niczego bo moze Ci to zostać odebrane i użyte przeciwko Tobie"; a co się po raz kolejny pytam gdy nie można już nigdzie uciec???Pluć se w brode i myśleć "****a a jednak mogłam mieć ten gaz w kieszeni..."???
Owszem,ucieczka to zdecydowanie najlepszy pomysł,zawsze i wszędzie bym to doradzał bo jest zdecydowanie najbezpieczniejsza ale są przeciez sytuacje gdy nie da się uciec...

czytales moze wypowiedz autorki, czytales ze uzyla gazu?I co? I ...shit

odpowiem na to w ten sposób.Czytałeś nie raz na forum jak się żalili że ileś tam lat trenowali różne SW i g**** im to dało gdy na ulicy przyszło się zmierzyć z koksem który iles tam lat pakował na siłowni i się o coś przyczepił(załóżmy że nikt nie używał sprzętu,bo w tej sytuacji napastnik też nie miał takowego) i co odradzałeś komuś zaprzestania trenowania SW bo się nie sprawdziło???
Gaz sie też nie sprawdził tzn że cała Polska ma go do kubła wyrzucac bo nic nie daje???
NIE,tak samo jak trzeba cięzej i wytrwalej trenować tak samo trzeba zainwestować w lepszy sprzęt

Michał M napisał: Chcemy chyba wszyscy powiedziec, ze lazenie samemu, bedac dziewczyna nie jest dobrynm pomyslem i nie ma to nic wspolnego z szowinizmem,

tu się w 100 procentach zgadzam,ale mówie po raz kolejny,są sytuacje gdzie czasem się zdarza ze kobieta musi wrócic sama...

Michał M napisał: Teraz to juz sobie chyba w ogole jaja robisz, to kobieta ma lazic z tym sprzetem na wierzchu???

Nie,nie robie sobie jaj.Tak samo jak radzicie forumowiczom noszenie gazów,batonów w miejscach takich by mogli szybko go dobyć i użyć tak samo rada ta tyczy sie kobiet.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 218 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2613
Z tym batonem dla zielonych i przestraszonych lasek to faktycznie przesada. Zresztą w ogóle batona nie powinna nosić osoba nie mająca pojęcia o używaniu go, niezależnie od płci. Samo rozłożenie teleskopa tak, żeby się w pozycji rozłożonej zablokował wymaga pewnej praktyki. Że już nie wspomnę o takim używaniu go, żeby nie dać się złapać za nadgarstek.
Z nożem - to nie chodzi o to, żeby go wyjąć i postraszyć samym widokiem, tylko że jak się go nosi i wyjmuje, to z założeniem żeby kogoś pociąć. DLatego sam nie noszę i nosił nie będę - nie miałbym takiej premedytacji. A już co dopiero laska. Chyba, że dresiara Ze spluwą - niby podobnie (chociaż prędej strzeliłbym do kogoś niż dziabnął go nożem) - też trzeba umieć ją wyjąć, odbezpieczyć, wycelować i przede wszystkim strzelić, albo wyglądac na takiego, który strzelić potrafi i się nie zawaha. Chociaż sądze, że przy spluwie - przy spełnieniu powyższych warunków - płeć nie ma znaczenia.

Taka generalna, poparta doświadczeniem uwaga odnośnie sprzetu dla dziewczyn - kiedyś usiłowałem wcisnąć narzeczonej taki mały pojemnik z gazem, to były ciepłe dni. I co się okazało? Mogła go umieścić tylko w torebce, bo rybaczki, biodrówki, miniówki i bluzeczki kieszeni nie mają, a jak mają to za ciasne. Stwierdziłem, że jak w torebce to lepiej niech wcale nie nosi i dałem siostrze, bo ta w bojówach łazi i kieszenie ma, czy to lato czy zima. A to mały gaz był. Co dopiero spluwa czy baton, czy ostrze???

A tak OT - podoba mi się hasło o dziewczynie ze sprzętem na wierzchu :P Miriam czy co??

Zmieniony przez - Shao Kahn w dniu 2007-01-17 08:28:38
1

Ludzie dzielą się na dwa rodzaje: popychających i popychanych

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
Queblo, wydaje mi się, że popełniasz błąd, polegający na tym, że patrzysz na innych poprzez pryzmat osoby trenującej, a tym samym mniej lub bardziej z walką otrzaskanej. I stąd te optymistyczne wizje dzielnej kobiety dobywającej sprzęt i rozwalającej napastnika. Tymczasem dla statystycznej kobiety, która nigdy z walką nie miała do czynienia, sama sytuacja napadu jest tak wielkim, paraliżującym stresem, ze mało która jest w stanie zdobyć się na jakąkolwiek sensowną akcję. Sprzęt, nawet najlepszy, nic nie da, jeśli zabraknie zimnej krwi, refleksu, zdecydowania. Bo to wciąż będzie zastraszona, słaba dziewczynka, co z tego że z klamką w kieszeni. A napastnicy z reguły słabość bezbłędnie wyczuwają.

Bardzo wiele sytuacji "podbramkowych" można wbrew pozorom rozwiązać bez fizycznej konfrontacji. Dlatego samoobrona dla kobiet opiera się przede wszystkim na mało efektownym , ale kluczowym, wyrobieniu psychiki, pewności siebie, przyswojeniu pewnych reakcji i zasad bezpieczeństwa. To jest znacznie skuteczniejsza i pewniejsza broń dla kobiety niż nóż, baton czy cokolwiek.

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosze pomóżcie - poważny dylemat

Następny temat

Samosąd - ROTFL

WHEY premium