Judo - czy daje szansę na ulicy?

Chciałbym rozpocząć trening jakiejś sztuki walki. Dla jasności - nie zamierzam chodzić po ulicach i zabijać gołymi rękoma każdego napotkanego człowieka. Chodzi mi o to, aby w sytuacji krytycznej umieć się wybronić i móc się szybko oddalić. Judo wydaje mi się do tego nadawać. Przecież najbardziej typowe zaczepki w pubie czy na ukicy to właśnie zaczynają się od popychania, czy chwytu za frak.

Co o tym sądzicie?

Specjalny-niespecjalny, w moim mieście można trenować tylko Shotokan. Myśle, że lepsze to niż nic.

Nawet największa brutalna siła nie ma szans z techniką.

Jest to dobry pomysl jednak ja polecal bym bardziej zapasy w stylu wolnym
sa bardziej przydatne

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"

Przejdz sie na trening i zobacz czy Ci sie podoba. Na ulice.. czemu nie. Duzo zalezy od trenera ale generalnie fajna rzecz.

Ostatnio zaczalem sie zastanawiac czy mozna uznawac judo za sztuke tradycyjna. Wydaje mi sie, ze mozna. Co o tym myslicie?

Pozdrawiam
M.
Pierwsze Polskie Radio Internetowe
http://www.e-stacja.pl
BJJ -studying the art, living the life, having the passion
GDYNIA

Moderator dzialu Prawo, Ekonomia i Gospodarka.

Ja bym uznawał, że można Ale trzeba pamiętać, że intencje Kano dotyczyły stworzenia bardziej sportu niż sztuki walki jako takiej. Judo wywodzi się z ju-jitsu, które jest uznawane za sztukę jak najbardziej tradycyjną. TaeKwon-Do także jest uznawane za sztukę tradycyjną, pomimo tego, że jest jedną z olimpijskich dyscyplin. Judo powstało mniej więcej w tym samym czasie co jedna z najbardziej tradycyjnych sztuk, mianowicie Shotokan Karate, którego założycielem był Funakoshi, czyli na początku minionego wieku. W sekcji do której uczęszczałem było zazen, ukłony i.t.p. , czego raczej nie doświadczy się w róznych sportach.

Po namyśle uważam, że Judo jest jak najbardziej tradycyjną sztuką walki z mocnym podłożem sportowym. Podobnie jest na przykład z TKD, czy nawet Kyokushin Karate

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

W moim przypadku - 60 kg - zapasy z kolesiem np 90 kilowym byłyby chyba bezcelowe. Judo daje cherlakom większe szanse. Chyba. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii?

A slyszales o kat. wagowych? :P

Dobra z tego co tu widze to zalezy Ci na skutecznosci na ulicy tak?

Ja nie jestem specjalista ale madrzejsi ode mnie doradzaj cos chwytanego ( bjj, judo, zapasy - kazde z nich ma swoje mocne i slabe strony ) i cos uderzanego ( boks, muai thai, kick, shidokan ).

W zapasach sa bardzo fajne obalenia.. w judo jest kilka milych wycinek i rzutow.. w bjj rozwiniety parter i techniki konczace.. boks praca nog, garda.. MT.. lokcie, kolana, low kicki.. itp itp.

Ja nie wierze w samoobrone na ulicy. Zwykle w pojedynke nie atakuja. Czesto grupa i do tego czasem uzbrojona. Jezeli faktycznie chcesz cos na ulice to juz najlepiej ucz sie walczyc nozem, palka teleskopowa, uciekac.

Dlatego treningi traktuje jako hobby.. mile spedzanie czasu. Mozna poznac ciekawych ludzi, zmeczyc sie.

Wale tu takie banaly. Czemu nie czytacie archiwum? Powinny byc ostrzezenia a pozniej bany za zadawanie po 1000 raz podobnych pytan. Do autora - nie bierz tego do siebie.

Pozdrawiam
M.
Pierwsze Polskie Radio Internetowe
http://www.e-stacja.pl
BJJ -studying the art, living the life, having the passion
GDYNIA

Moderator dzialu Prawo, Ekonomia i Gospodarka.

Kiedyś na ulicy wracając z knajpy z przyjaciółmi zostaliśmy zaczepienie przez agresywnego gościa. Zaczął szarpać jednego z nas. Kolega trenował od dawna judo i poradził sobie - tzn przewrócił faceta i uspokoił, i mogliśmy spokojnie odejść. Chodzi mi o takie włąśnie sytuacje - prowadzę taki tryb życia, że raczej nie spotykam na ulicy grup uzbrojonych w noże czy pałki - wtedy wiadomo, że tutaj pomoże tylko oddizał Gromu :)

Zapytam jeszcze raz - czy ktoś ma jakieś doświadczenia z judo w takich typowych sytuacjach, podobnych do tej opisanej przeze mnie?

Graplingu mozesz sie popytac o takie sytuacje ale z tego co opisles wlasnie judo najlepiej sie sprawdzi.

On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

Cwiczylem troche Judo, ale nie uwazam czy sie to tak naprawde przydaje...
Powino sie je jednak polaczyc z czyms innym, bo jak dlugo mozna facetem rzucac o glebe no chyba, ze szybko straci przytomnosc

jeżeli będzie miał ochote walczyć po glebie na ulicy (i jeżeli wogle będzie w stanie- np. upadek na głowe)) to judo dysponuje przecież parterem, gdzie kończyć można przeciwnika duszeniem albo dźwignią.

Jujitsu: the art of self-protection
Judo: the art of self-perfection

polecał bum cos gdzie uczył bys sie combat jest ciekawsze i skuteczniejsze ale i niebezpeczniejsze dla tego kto cie zaczepi po 3 latach albo i 1 roku no masz szanse na neizly efekt bo jesli masz na mysli samoobrone to judo odpadalo by w moim systemie eliminacji bo to bardziej sport niz stuka walki ale jesli sie ze mną nie zgadzasz to rozumiem cie bo to twuj wybur i ja ci moge jedynie sugerowac
ale i judo ma na celu walke wiec tez sie da obronic ale osobiscie jestem za combatem

Pszczyńska Akademia Sztuk Walki