Andrzej Gołota dla Dziennika: Mam do siebie pretensje, wielkie pretensje...

''Super Express'' i wszystko jasne A tak serio to traktowałbym to z lekkim przymróżeniem oka bo kiedy gdzie, z kim i czy wugole sie Gołota spotka to na to pytanie myśle ,że jescze troche musimy poczekać

no ta super expres to wiadomo ale chętnie bym zobaczył Andrzeja w ringu jeszcze

Ja tam lubie Andrzeja

no ja tez go lubię, bo kibicuje mu jako bokserowi Polakowi, i zawsze chętnie oglądałem jego walki, szacun dla Gołoty

Ja też go szanuje, to najlepszy nasz ciężki!!! I narazie godnego następcy nie widać... I niech wróch chociażby po to żeby sklepać kelnera i odejść! Pozdrooooo

ogladalem tego Mollo ostatnio w walce z tym irlandzkim klocem. Nie zrobil na mnie jakiegos specjalnego wrazenia, ma kiepskie warunki fizyczne (niski) i silny cios. Typowy sredniak, obija leszczow, ale z bokserami z gornej polki nie daje mu wielkich szans. Jesli Andrew by z nim nie wygral to juz powinien tylko skakac na spadochronie i jezdzic na nartach, a z boksem dac sobie spokoj na dobre.

Andrzej Gołota się katuje

Już zapowiedziano, że 3 lutego przyszłego roku Andrzej Gołota wróci na ring. Zmierzy się w Chicago z Mikiem Mollo przed walką Tomasza Adamka z Chadem Dowsonem.
- Prawie nie wychodzę z siłowni. Od kilku miesięcy "robię" masę mięśniową, zrzucam kilogramy. Zrobiłem sobie tylko tydzień przerwy na narty w Szwajcarii, ale dzień po powrocie znowu się katowałem.

źródło: [onet.pl]

Tez juz to czytalem. Sęk w tym, że Adamek bedzie walczył w lutym

a 3 luty to nie luty?

niech pomyślę...