kto wygra final k1?

oprocz turnieju beda walki musashi vs aerts i sefo vs mahoef.ta druga walka powinno byc wporzo.stawiam na sefa.co do pierwszej-nie wiem jak sobie teraz musashi radzi ale mysle ze wygra aerts

Mushasi - nie moge gościa, mam nadzieje ze Aerts spokojnie wygra

Musashi dostanie KO (mam nadzieję) .

musashi vs aerts? a ja na innym forum czytałem, że slovinsky vs hari...

Musashi - Aerts i Słowinski - Hari

Co do ery gigantow to trzeba sie mocno zastanowic nad tym. Ameryki nie odkrylem, ale gdyby Schilt mial kolo 190cm to kariery by nie zrobil. IMO ma ogromna przewage warunkow fizycznych, ktora jest odwrotnie proporcjonalna do jego umiejetnosci. Sapp, gdyby nie wazyl 155kg i mial 2m wzrostu to zaloze sie, ze nie znokautowalby 2x Hoosta. Oczywiscie sa zawodnicy, ktorzy maja swoj sposob na tych gigantow, chociazby CC i Fujita, ktorzy Bobkiem pozamiatali, tak samo Fedor w MMA spuscil zimny prysznic na pana Semmiego i pokazujac mu gdzie jest jego miejsce. Pzdr.

Akurat Shilt sprawił bardzo duże problemy Fedorowi. Może nie to, że mają sposoby tylko po prostu są lepsi, ale nie wiadomo czy wygraliby w przypadku kolejnej walki. Bardzo ciężko walczyć z gigantami, jeśli mają jakieś umiejętności.

A tak właściwie, to co się dzieje z Sappem? przegapiłem coś?

o kurde!! Peter walczy!! yeah!!!! jestem monotematyczna ale powtórze jeszcze raz : ŻAŁUJE ,że go nie ma w walkach finałowych, uważam że byłby zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. straszny PECH!!!no ale dobre i to.

Myślę że wygra semmy schilt chociaż sercem jestemz bonjaskym:D Dawaj remy:D

Z tego co wiem, to Sapp stał się za drogi dla K-1. Ma wygórowane żądania finansowe i postanowili posłać go na emeryturę.

Była draka na gali w Amsterdamie. Miał walczyć w Superfight po raz trzeci z Ernesto Hoostem. Wyszedł na prezentację zawodników, ale jak doszło do walki to się nie pokazał. Zamiast niego wyszedł Aerts, który miał być na tej gali tylko widzem. Aerts później powiedział, że właśnie kończył jeść, kiedy przyszli do niego i zapytali czy czasem nie powalczy z Hoostem.

W późniejszym wywiadzie Sapp powiedział, że poszło o pieniądze i że K-1 woli go posłać na emeryturę niż płacić tyle ile on chce.

Swoją drogą wydaje się, że K-1 przeżywa kryzys. Nawet swojej największej tegorocznej gali nie promują zbytnio.