Szacuny
1
Napisanych postów
906
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6128
Wg. mnie zwyciężą: Mighty Mo (Aertsa trapią kontuzje i sądzę, że w tym roku będzie miał podobną formę jak w zeszłym), Semmy Schilt - przewaga wzrostu, zasięgu ramion, a poza tym to Semmy załatwiał już dużo lepszych zawodników od Feitosy. W superfighcie wygra Bonjasky, Ignashov też ma kłopoty z kontuzją nogi przez co przegrywał w tym roku ze przeciętnymi fighterami. Ostatnią walkę mam gdzieś i nie obstawiam nikogo
*I'm still standing and I'm still waiting for a title fight. Fedor Emelianenko you are next !!!* - MIRKO CROCOP
Szacuny
0
Napisanych postów
154
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6991
zastanawiam się nad tym Superfightem Bonjasky vs Ignashov. Bo jeżeli to superfight to by znaczyło, że Bonjasky stoczy 2 walki tego wieczora, a to trochę dziwne...
Szacuny
2
Napisanych postów
819
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8552
Mam ogromną nadzieję, że swoją walkę wygra Glaube, ponieważ wywodzi się z mojego ukochanego Karate Kyokushin. Co do reszty, to liczę na Aertsa, Ignashova oraz Karaeva - może nie jest jakimś genialnym zawodnikiem ale podoba mi się jego styl walki.
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
54407
Aerts pokona Mo! Kontuzje kontuzjami, ale jest lepszy i nie da się znokautować, podejdzie do walki jak zwykle świetnie przygotowany i trzymając się swej strategii wygra na punkty. Ignashov pokona Bonjaskyego, jest od niego dużo lepszy i może wygrać z każdym w K-1. Jego porażek z walk "o pietruszkę" nie ma co brać pod uwagę. Natomiast walka Schilta z Glaube to dla mnie zagadka. Jeszcze rok temu obstawiałbym w ciemno Schilta, a teram mam wątpliwości po tym co pokazał Feitosa w tym roku.
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
55
Napisanych postów
1932
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
8908
Tak sie zastanawiam nad tą walką Schilt-Feitosa. Obydwaj mają podobny styl walki. Moim zdaniem Feitosa jest lepszy technicznie, ale ten Schilt jest spoooro wyższy, więc kto wie jak będzie. Ale chyba jednak Feitosa wygra.
A jak myślicie, czy Kakuda ma jakiekolwiek szanse na zwycięstwo w całym turnieju??