SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kto wygra final k1?

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 10538

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jerome " Papierowy tygrys" Le Banner polegnie juz raczej w pierwszej walce . Turniej wygra Schilt bądź Bonjasky

Kolego który tak krytykujesz JLB, oglądnij sobie walki Jeroma z początku lat 90-tych, koniec 90-tych i te najnowsze.
Zauważ jaką metamorfoze przeszedł, walczy całkiem w innym stylu.

Wymieniłeś zawodników z którymi Jerome przegrał przed czasem przez swój sposób walki, szedł na wymiane, w większości przypadków wygrywał, kilka razy przegrał.
Z Hoostem przegrał bo Ernesto mu złamał ręke, dość poważnie zresztą, oglądnij jego walki to podyskutujemy.


Ostatnimi walkami zasłużył na takie miano . Weźmy rok 2005 gdzie był w znakomitej wydawało sie formie gdzie pokonał Abidiego i zniszczył garego G by w finałowym turnieju przegrać juz w pierwszej walce z Aertsem . Wiem Że przegrana z Peterem to żadna ujma ale moim zdaniem tamtej walki Le banner nie chciał za bardzo wygrać .
Do***ałeś maksymalnie, jak zawodowiec może nie chcieć wygrać walki?
To raz, a dwa rok 2005 był jak najbardziej udany dla JLB, skasował Abidiego, Goodriga a na walke z Aertsem nie wszedł w cykl, zauważ jaki był spuchnięty od cyklu.
Oglądnij walke, i porównaj do poprzednich, nie ten zawodnik, wolno sie poruszał i nie miał sposobu na Aersta który tą walke wygrał zasłużenie (z początku twierdziłem że walka była dla Jeroma ale obejrzałem kilka razy i stwierdziłem że jednak Aerst.)

Jego przygotowanie kondycyjne było fatalne i nawet gdyby przeszedł dalej to raczej by przegrał.
Nie przeszedł dalej bo pierwszą przegrał.
Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem.

Ale to tylko moje spekulacje . W tym roku Le Banner wogóle nie błyszczy . Słabe walki z Bonjaskim i Choiem (który moim zdaniem pokonał le bannera) nie prognozują pokonania schilta a tym bardziej zdobycia tytułu . Tak czy siak ja kibicuje Geronimo bo to obok sefo najlepszy zawodnik bez wygranej w finałowym Gp
Z Remym walke wygrał, ale że walka odbywała sie w Holandii werdykt był na krzyść Bonjaskiego, to normalne, w SW zawsze tak było.
Nie było by gadania jeśli JLB wygrał by tą walke przed czasem.

A Choi jako zawodnik jest niewygodny, zresztą nie tylko dla JLB.


Jerome jak sam mówił rok temu bardziej sie nastawia na MMA gdzie nie masz kilku walk pod rząd tylko nastawiasz sie na jedną.
Ten gość ma już 34 lata, utrzymaj sobie 120kg wagi przy takiej jakości mięsnia do tego buduj kondycje itd.Samo w sobie jest już zwycięstwem bo po tylu kontuzjach mógłby powiedzieć stop i dalej nie walczyć,ale jednak to robi podobnie jak Hoost.

Zmieniony przez - dragon1987 w dniu 2006-11-28 11:07:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 835 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 7989
To poczekajmy sobie do zawodów. Będziecie płakać patrząc jak Schilt robi z ryja LeBannera marmolade za pomocą swoich kolan.
Ja rozumiem że można nie lubieć jakiegoś zawodnika, ale to nie znaczy, że można pisać nieprawdę na jego temat. Schilt w ostatnich finałach rozwalał wszystkich w ekspresowym tempie tym samym udawadniając, że jest najlepszy. W tym roku niestety będzie to samo.
Jeżeli Schilt jakimś cudem przegra albo dozna kontuzji, to na 99% zawody wygra wówczas Feitosa, który jest znacznie lepszy od tych podstarzałych "mistrzów" typu Bonjasky, LeBanner, Hoost, Aerts.
Jeżeli moje przypuszczenia sie nie sprawdzą, to możecie mi zabrać wszystkie SOGI.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
nicknuckle - osłabiasz mnie...

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 714 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6525
co do walki jeroma z choiem, może wizualnie wyglądało, że to gigantus dominował, ale jednak część ciosów szła na blok, poza tym "akcje" choia były lekko przypadkowe, to Jerome robił ZA MAłO! jego wygrana była "o mały włos" i moim zdaneim jednak naciągana.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Schilt w ostatnich finałach rozwalał wszystkich w ekspresowym tempie tym samym udawadniając, że jest najlepszy. W tym roku niestety będzie to samo.

Wyrzucam słowo "niestety" i podpisuję się obiema rękami.

BTW Rok temu było to samo - Le Baner też miał wygrać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Gatki Jeroma nowe:

http://img101.imageshack.us/img101/9303/shortk1gp062ox3.jpg 

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2499 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 23442
a co myslicie o walce karaev-feitosa?ciekawe czy tym razem obedzie sie bez strzalow z karnego

najslabsze psy najglosniej szczekaja

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Za***iste

To poczekajmy sobie do zawodów. Będziecie płakać patrząc jak Schilt robi z ryja LeBannera marmolade za pomocą swoich kolan.
Nom poczekamy sobie

Ja rozumiem że można nie lubieć jakiegoś zawodnika, ale to nie znaczy, że można pisać nieprawdę na jego temat.
Człowieku kto w tym temacie pisał o jego osobie nieprawde?

Schilt w ostatnich finałach rozwalał wszystkich w ekspresowym tempie tym samym udawadniając, że jest najlepszy. W tym roku niestety będzie to samo.
Udowodnił że jest najlepszy w roku 2005 nikt tego nie podważa.
A jak będzie w tym roku to sie okaże, nie zakładaj z góry że tak będzie bo możesz sie przejechać.

Jeżeli Schilt jakimś cudem przegra albo dozna kontuzji, to na 99% zawody wygra wówczas Feitosa, który jest znacznie lepszy od tych podstarzałych "mistrzów" typu Bonjasky, LeBanner, Hoost, Aerts.
Weź ****a nie rób sobie jaj, każdy z tych zawodników których wymieniłeś rozoperował by Feitose.
Jerome zmiażdzył by go, każdym swoim prostym rozwalałby tą pseudo garde Feitosy.
Glaube ma dobre nogi ale na średniaków.
Ci panowie których wymieniłeś to najwyższa półka którym chcąc nie chcąc Feitosy dużo brakuje i nie osiągnie tego co oni osiągli.

Jeżeli moje przypuszczenia sie nie sprawdzą, to możecie mi zabrać wszystkie SOGI
Na***** nam twoje sogi?Durnia z siebie robisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 340 Wiek 46 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8239
Calym sercem jestem za Jerome'em
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Co do Karajev - Feitosa. Nie lubie ich obu. Sama obecnośc tych fighterów w turnieju finałowym jest dowodem na to, że poziom K-1 znacznie się obniżył... Mam nadzieję, że Glaube skopie Karajeva (jego nie trawię jeszcze bardziej).

Zmieniony przez - Marian.B. w dniu 2006-11-28 13:17:57

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

CO TRENUJECIE???

Następny temat

Who is 2006's Turkey of the Year?

WHEY premium