to moj pierwszy post na tym forum, jednak przegladam je od jakiegos czasu; mniej wiecej od miesiaca, odkad zaczalem "bawic sie w machanie zelastwem".
Moim problemem jest dieta, a w szczegolnosci brak czasu na spozywanie posilkow oraz brak dostepu do nich, spowodowane szkola. Przez ostatni (piwerszy miesiac), odzywialem sie raczej intuicyjnie, jedzac rzeczy, ktore uwazalem za odpowiednie, oczywiscie bez liczenia wartosci kalori, bialka, czy weglowadanow.
W szkole mam zajecia od od 8 do 15.30, pozniej jade na trening, przed kotrym z reguly nie mam czasu ani mozliwosci zjedzenia posilku.
Moja przykladowa "dieta" do tej pory wygladala nastepujaco;
Sniadanie:
Talerz zupy mleczenj wraz z platkami oraz rodzynkami, do tego chleb razowy z szynka oraz 3 jajka na miekko lub jajecznica
Drugie sniadanie( to co dostaje do skzoly):
2 Kanapki z chlebem razowym z szynka drobiowa oraz serem zoltym, jogurt pitny, oraz czasami serek wiejski. Posiadam takze gainery Profi Whey Massa oraz Monster Massa, dlatego codziennie biore do skzoly okolo 100 gr.
3 posilek okolo 13.25
Kolo skzoly mam punkt gastronomiczny, gdzie mozna zjesc, dlatego czesto jadam tam pierogi. Wiem, ze nia maja one wartosci odzywczych, jednak jestem po prostu ejstem glodny.
Pozniej nie mam posilku az do posilku potrenigowego, kotry zjadam do 40 min po treningu. (trening ~ 16.30-18)
Z reguly jest to ryz + piers z kurczaka + jakies wzrzywa/salatka.
20.30-21 Jem 150 g twarogu chudego albo puszke tuncyzka okolo 150g.
Nie chce za pare miesiecy, myslec sobie, ze moglem zorbic o wiele wiecej gdybym mial diete, a niestety w ogole sie na tym nieznam, prosilbym was o rozpisanie mi jakies szczegolowej diety, oczywiscie NA MASE.
Moj wzrost to okolo 177, waga 73-4 kg, biceps 36 cm, klata 103-4.
Z gory dziekuje za odpowedzi,
Pozdrawiam