mam problem i to nie lada. moja żona robi dietę zbilansowaną ale nie może jeść w ogóle nabiału :( problem z białkiem polega na tym, że ma już dosyć kurczaka ( ja mogę jeść codziennie 3 X danie z kurczaka lecz moje słońce nie bardzo).
już nie wiem z jakich składników brać białko do posiłków.
teraz głównie układam wszystko na rybach i kurczaku ( acha nie powiedziałem, że to dieta na redukcję - w sumie to nie wiem po co ) ale nie ukrywam że to dosyć monotonna dieta ( w jej odczuciu oczywiście) poza tym moja żona nie przepada za mięsem a tu prawie każdy posiłek nagle z mięsem dodam tylko że dopiero nie dawno wyszła ta jazda z nie możnaścią spożywania nabiału i nie wiem czym za barzo to wszstko połapać.
Możecie mi poradzić z czego jeszcze brać białko oprócz soi
z góry dzięki za pomoc
Tylko w dżemie siła drzemie
http://www.polskieserce.pl