musi byc tak wielka by mogla sie rozrastac tyle w waskim zakresie w gore
jednoczesnie miesien musi byc tak wytrenowany by maksymalnie sie skracal optycznie
nie wiem czy rozumiesz
jak masz dwa przyczepy, dwa punkty polaczone linia
to ta linia najpierw jest plaska, pozniej sie wybrzusza, a prawdziwy stromy szczyt uzyskuje dopiero przy ogromnym przyroscie, z bicepsami jest jeszcze ten problem ze rosna w plaszczyznie trojwymiarowej w dwie strony - w gore i do wewnatrz, ale to juz kwestia na inna gadke
kwestia predkosci osiagniecia tego stanu opiera sie wiec na bazowej odleglosci przyczepow od siebie (ktore sa za to adekwatne do dlugosci kosci ramiennej abstrah**ac od genetycznych cudow)
obwod nie ma znaczenia, ale 40 cm oznacza w domysle niewielkie ramie. no chyba ze ja w innej przestrzeni sie obracam
szczyt - czyli biceps o ksztalcie / osiaga sie majac spore rozmiary, w chwili gdy biceps nie ma juz gdzie rosnac i rosnie w gore i "przesuwa" sie w strone przyczepu przy lokciu
****a zaloze sie ze ciezko to zrozumiec
chodzi o to ze kulisty ksztalt nie jest szczytem, kulisty ksztalt jest stanem przed szczytem
szczyt jest wtedy kiedy miesien po stronie lokcia jest prawie, ze pod katem prostym w stosunku do ramienia, a z drugiej strony ma ksztalt kulisty
-World belongs to strong and brutal-