Niestety Yass przerwy pomiędzy seriami muszą być co najmniej 1-1,5min, gdyż musi w tym czasie dojść do resyntezy atp itp.
Przy treningu brzucha łydek serie mogą być krótsze a przy większych partiach mięśniowych większe.
Na razie możesz nie odczuwać takiej potrzeby ale po jakimś czasie zauważysz że jest to nieodzowne.
A jeżeli chodzi o jedzenie, to potrzeba sporzycia czegoś słodkiego (szczególnie owoców)faktycznie może wynikać z braku witamin i minerałów.
Ale ja raczej stawiam na mały poziom seretoniny, ten aminokwas jest tak specyficzny że występuje w dużych ilościach właśnie z cukrami. I jest prekursorem endorfin, hormonów szczęścia.
I dlatego was drogie panie tak ciągnie do czekoladek itp.
Po treningu jak najbardziej stawiam na sporzycie niewielkiej ilości owoców.
Ja stawiam na banany, idealne źródło cukrów, potasu, seretoniny , przy jednoczesnej minimalnej zawartości błonnika,
co po treningu jest bardzo ważne.
W innych porach dnia staraj sie sporzywać węgle z dużą zawartością błonnika(platki owsiane, ryż ciemny, kasze itp).
Dobrze by było abyś jednak wiedziała ile czego zjadasz gdyż to w efekcie koncowym da pozytywne wyniki. Nie mówie tu o wpadaniu w skrajności ale o znajomości tego co sie sporzywa.
CZEŚĆ