SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

wygrywa umysłowy drapieżnik

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6755

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Z tym ze jako ze doswiadzczam tego 2-3 dni w tygodniu powiem ze to tylko wuyglada na agresje a jest raczej uwolnieniem od (czesci) zahamowan..
Co prawda wkurzenie mnie w takim momencie konczy sie rozwaleniem calej silowni... zartuje...

Historyczni berserkowie rzeczywiscie na muchomorkach jechali, ale niekoniecznie. uzywano takich mieszanek raczej w czasie inicjacji a pozniej latwo bylo odtworzyc ten stan. Mozliwe wiec bylo dla niektorych samodzielne przeistoczenie w machine wojenna..

Istnieja przeslanki ze legendy o wilkolakach wlasnie z tad sie braly ze na starosc berserkowie-weterani mieli automatyczne napady szalu bojowego i mordowali wlasne rodziny a pozniej byli wypedzani z osad i wiedli dziki zywot w lesie napadajac na wszystko co zywe, myslac ze sa niedzwiedziami. Sa to efekty uboczne stosowania narkotykow..

Na treningu tez moze sie zdazyc. Moj najlepszy kumpel z ktorym cwiczylismy oddziecka np mial kiedys sparring i w ktoryms moomencie powiedziano mu ze wykonal kilka agresywnych/niszczycielskich technik, a do niego nadal to nie docieralo... ale kojarzyl ze ma luke w pamiaeci. Normalnie jest potulny jak baranek, ale jak go poobserwowac na treningach to widac "to cos", zero respektu przed ciezarem, radosc walki itp.



Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-11-12 19:12:32

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
ale tu nie chodzi o agresję. przeciwnie, o skrajne wyluzowanie.

Kogaion, sporo powinno być w literaturze poświeconej psychologii sportu. Zdaje się, że Markos podał conajmniej 1 tytuł.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3676 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22018
Aha, nie zauważyłem. Przepraszam

Już znalazłem dzięki temu tytułowi innne Jednak ta co podał Markos jest aktualnie niedostępna Szkoda
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Mozna sie tego (berserku) nauczyc, ale trzeba sobie troche w glowie "pogrzebac".

Stary, jeśli przy grzebaniu w swojej głowie znajdujesz takie rzeczy-to...

Berserk w sytuacji poza silownia to juz rzeczywiscie "mistycyzm"

Jaki mistycyzm? Prędzej uwierzę w to, że ktoś dostał szału podczas mordobicia-niż w to, że ktoś "na życzenie" uruchamia go sobie przy sztangach.

Nie wolno sie bac nawet 1000 ludzi aby cos takiego zadzialalo!

Powiedziałbym, że wręcz odwrotnie. "Wyłączenie" strachu można uzyskać przy pomocy chociażby leków antydepresyjnych. Ludzie łykający mówią, że uczucia dochodzą do nich jak przez ścianę-tzn. rozumieją, że np. dana sytuacja powinna wywołać u nich strach, smutek czy złość-ale tym większe jest ich zdziwienie, gdy nie potrafią takich uczuć w sobie wzbudzić. "Berserk" to stan zupełnie inny. Jak raczej wszyscy wiedzą-termin ten pochodzi ze Skandynawii, gdzie berserkerami nazywano wojowników wpadających podczas bitwy w szał, pozwalający im praktycznie nie czuć bólu i wściekle walczyć mimo ran. Ale właśnie: wpadających W SZAŁ a nie w stan wyłączenia uczuć. Owszem, w szale możesz nikogo się nie bać, możesz nie czuć litości itd-ale nie osiągniesz szału przez brak emocji-tylko właśnie przez ich nadmiar.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-11-14 09:56:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 312 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2367
Uważam, że każdy człowiek jest w stanie w określonej sytuacji dostać napadu szału, o którym pisze Cavior. Pamiętam jeszcze ze szkoły taką sytuację:
Chłopak bardzo nikłej postury, nie trenujący SW, szybko się męczący bo miał coś z krążeniem, zawsze blady, zawsze spokojny i nieagresywny był pewnego dnia zaczepiany. Inny koleś z jego klasy wyjął jakiś pistolecik na wodę, który zalazł na trawniku (lepiej zbudowany - nie pistolet, ten chłopak) i zaczął w niego pryskać wodą. Do tego poszło kilka wyzwisk i ten drobny chłopaczek rzucił się na niego z pięściami Można powiedzieć, że wpadł w furię... Najciekawsze jest to, że tamten się wycofał, pomimo tego, że był silniejszy.

Moderator działu Bezpieczeństwo w sieci K**
Były doradca %)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
He he, z tym berserkiem nie ma żartów, kiedyś moja przemiła skądinąd ciotka (155 cm, ok 50 kg, wówczas 40 lat, żadnych SW oczywiscie) w ataku szału znokautowała oficera marynarki wojennej - chłop jak dąb, 2 x 2, były bokser i postrach szkoły wojskowej

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
o czym wy mówicie?
Rooneyowi nie chodzi o żaden szał, berserk itp
tylko o stan wyluzowania, odprężenia, odcięcia się od myslenia analitycznego. zimna, spokojna zaciętość, ale pełna kontrola.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-11-14 12:14:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2712 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 30062
Wodyn - berserker
lol
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 732 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 15350
Ja odniose sie do tego co pisal WODYM: mianowicie ja miewam podobnie podczas stacyjek gdy przykladowo pracujemy 30 sek a odpoczywamy 15. Gdy mam dobry dzien to dostaje takier kur.vicy ze sam siebie zadziwiam (trenera zreszta tez). Co dziwne, w walce mam odwrotnie, walcze raczej na spokojnie, analizujac ruchy przeciwnika i oszczedzajac sily rzadko kiedy wlaczajac piaty bieg choc niejednokrotnie pasowałoby.


PS a to ze nasz umysl jest bardzo potezny i potrafi niejednokrotnie nas zadziwic to wiadomo od dawna, od dawna wiadomo tez, ze wielu w nim "grzebie" osiagajac fajne efekty. Nie widze powodu zeby pietnowac "mistycyzm". Co innego pietnowac kogos kto pieprzy slogany jak nawiedzony ale rozróżnienie mistyka od sloganiarza to juz inny temat.

Zmieniony przez - bartosz w dniu 2006-11-14 15:33:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Cavior:

pozwol sobie w kulturakny sposob wytlumaczyc o co mi chodzi..


"Stary, jeśli przy grzebaniu w swojej głowie znajdujesz takie rzeczy-to..."
JAKIE RZECZY? JESLI TO CO DALEJ TO ODPOWIEM DALEJ...
MOZE POWINIENES DAC SZANSE ZALECANYM W DAWNYCH SZKOLACH WALKI MEDYTACJOM, BY "POGRZEBAC SOBIE W GLOWIE" W ZNACZENIU NAPRAWIENIA WEWN BLEDOW A NIE STANIA SIE PSYCHOLEM...


Jaki mistycyzm? Prędzej uwierzę w to, że ktoś dostał szału podczas mordobicia-niż w to, że ktoś "na życzenie" uruchamia go sobie przy sztangach.

KOLEGO, SOPKOJNIE, MISTYCYZM W MOIM SLOWNIKU NIE OZNACZA "BUJDA" , "WYOBRAZNIA" ITP TYLKO (W TYM PRZYPADKU) ZJAWISKO BARDZO NIECODZIENNE, AZ TRUDNE DU UWIERZENIA. PO PROSTU W PRAWDIWEJ WALCE OW "BERSERK" MA O WIELE WIEKSZA SILE NIZ POD SZTANGA, WIEC MAMY "MISTYCYZM" ... POZA TYM UZYLEM SLOWKA Z CZYJEJS WYPOWIEDZI O TYM CO PISALEM..

Nie wolno sie bac nawet 1000 ludzi aby cos takiego zadzialalo!

Powiedziałbym, że wręcz odwrotnie. "Wyłączenie" strachu można uzyskać przy pomocy chociażby leków antydepresyjnych. Ludzie łykający mówią, że uczucia dochodzą do nich jak przez ścianę-tzn. rozumieją, że np. dana sytuacja powinna wywołać u nich strach, smutek czy złość-ale tym większe jest ich zdziwienie, gdy nie potrafią takich uczuć w sobie wzbudzić. "Berserk" to stan zupełnie inny. Jak raczej wszyscy wiedzą-termin ten pochodzi ze Skandynawii, gdzie berserkerami nazywano wojowników wpadających podczas bitwy w szał, pozwalający im praktycznie nie czuć bólu i wściekle walczyć mimo ran. Ale właśnie: wpadających W SZAŁ a nie w stan wyłączenia uczuć. Owszem, w szale możesz nikogo się nie bać, możesz nie czuć litości itd-ale nie osiągniesz szału przez brak emocji-tylko właśnie przez ich nadmiar.

OK, TO W PRZYPADKU JKIEGOS POYEBANEGO SZALU. JESLI CZYTALES MOJE POSTY NA PEWNO ZAUWAZYLES ZE OGARNIA MNIE NIEZIEMSKI SPOKOJ I ZMYSLY PRACUJA INACZEJ.. DODALEM TEZ ZE JEST, CYTUJE: " ... PIEKNIE!" . NIGDY NIE POWIEDZIALEM ZE DOSWIADCZAMY TAKIEGO SAMEGO STANU WIEC PISZEMY O INNYCH ZJAWISKACH. BYLA MOWA O MISTYCYZMIE TAK W OGOLE, ALE PRZEKRECILES ZNACZENIE SLOWA. NIE WOLNO SIE BAC BO STRACH ZAWSZE HAMUJE . WIELU LUDZI MYLI STRACH Z POBUDZENIEM ADRENALINA, NP JAK IM SIE NOGI TRZESA. ALE TO NIE TO.

Pozdr.

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kick-bxing na Olimpiadzie?

Następny temat

Kto wygrał selekcję ?

WHEY premium