Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Seter irlandzki - daje radę! I ciągle mu mało...
W zasadzie tylko raz widziałem go zmęczonego - zrobił wtedy >30km, w połowie dystansu przypięty do roweru (czytaj: ciągnąc rower jak głupi).
Oczywiście kluczem jest obserwacja zachowania, zapewnienie wody (jak nie ma w przyrodzie, to trzeba mieć ze sobą). I dostosowanie tempa. Trzymam w granicach 13-15km/h, chwilami szybciej, jak widzę, że potrzebuje oddechu to trochę wolniej.
Jeżdżę przynajmniej 1x w tygodniu min. 10km po terenie leśnym. Z zasady biega luzem, czasami muszę przypiąć go na smycz.
Również z nim biegam, wtedy robi zakola dookoła mnie po kilkaset metrów, więc pewnie dystans x2.
A po takiej wycieczce to mu się aż morda cieszy :)
Zmieniony przez - antoniantonow w dniu 2012-07-10 13:09:20
W zasadzie tylko raz widziałem go zmęczonego - zrobił wtedy >30km, w połowie dystansu przypięty do roweru (czytaj: ciągnąc rower jak głupi).
Oczywiście kluczem jest obserwacja zachowania, zapewnienie wody (jak nie ma w przyrodzie, to trzeba mieć ze sobą). I dostosowanie tempa. Trzymam w granicach 13-15km/h, chwilami szybciej, jak widzę, że potrzebuje oddechu to trochę wolniej.
Jeżdżę przynajmniej 1x w tygodniu min. 10km po terenie leśnym. Z zasady biega luzem, czasami muszę przypiąć go na smycz.
Również z nim biegam, wtedy robi zakola dookoła mnie po kilkaset metrów, więc pewnie dystans x2.
A po takiej wycieczce to mu się aż morda cieszy :)
Zmieniony przez - antoniantonow w dniu 2012-07-10 13:09:20
...
Napisał(a)
zalezy jaka rasa, ja ze swoim psem przynajmiej 3 razy w tygodniu jezdze na rowerze, z czego częśc trasy na smyczy. psu zdecydowanie poprawia sie kłus, jest bardziej posuwisty. pies jest zdrowszy, mocniejszy, i napewno potem to procentuje przy wystawianiu psa. ale jak mówie to zalezy od rasy psa
booe
...
Napisał(a)
Głupotą jest zmuszanie psa do długich dystansów i jeszcze ze znaczną prędkością.
Psa można w ten sposób załatwić(walnie mu serce i po temacie).
Tacy z was twardziele i cwaniaki? Serio?
To sami biegnijcie za kimś na rowerze(np. 10-15km, przy 20km/h)!
...i może jeszcze przywiązani do roweru sznurkiem.
______________________________________________________________________________
Zmieniony przez - Tanie_Wino w dniu 2006-10-17 18:25:52
Psa można w ten sposób załatwić(walnie mu serce i po temacie).
Tacy z was twardziele i cwaniaki? Serio?
To sami biegnijcie za kimś na rowerze(np. 10-15km, przy 20km/h)!
...i może jeszcze przywiązani do roweru sznurkiem.
______________________________________________________________________________
Zmieniony przez - Tanie_Wino w dniu 2006-10-17 18:25:52
...
Napisał(a)
Tanie_Wino po co zabierasz głos w temacie o którym nie masz nawet nikłego pojecia? miałes kiedyś psa który był typem kłusaka?
lubisz się osmieszac?
Zmieniony przez - booe w dniu 2006-10-17 20:10:09
lubisz się osmieszac?
Zmieniony przez - booe w dniu 2006-10-17 20:10:09
booe
...
Napisał(a)
ja ze swoim psem czesto robilem takie wypady, ale pewnego dnia sie zbuntowal i juz nie chcial sie tak bawic . Z tego co zauwazylem to poprawila mu sie wytrzymalosc.
Zmieniony przez - greku_806 w dniu 2006-10-17 20:57:22
Zmieniony przez - greku_806 w dniu 2006-10-17 20:57:22
http://www.pajacyk.pl - Kliknij.
www.fmoto.pl Forum motoryzacyjne, zapraszam!
...
Napisał(a)
Z moim psem by sie tak nie dało ;/ on za bardzo zawsze do przodu i na boki biega pozatym wbiegł by mi pod koło zaplątał sie i była by masakra ;P
Tanie_wino ale glupoty wygadujesz. Taki pies gończy np jak ja mam to cały dzień biega i nie ma dosyć %-D
Zmieniony przez - Killer5 w dniu 2006-10-27 23:52:05
Tanie_wino ale glupoty wygadujesz. Taki pies gończy np jak ja mam to cały dzień biega i nie ma dosyć %-D
Zmieniony przez - Killer5 w dniu 2006-10-27 23:52:05
...
Napisał(a)
Chodzi o to, wy absolutni spece światowej sławy, aby ludzie, którzy nie mają "psów gończych"(bo większość nie ma), nie brali na serio takich tematów, i nie męczyli zwierząt.
Jak widzę, gdy ktoś Yorka, czy innego pikusia podwórkowego ciągnie za rowerem, to się nóż w kieszeni otwiera...
P.S.
Może ktoś wpadnie na pomysł ciągania psa za samochodem, co?
Wtedy dopiero psu kondycja skoczy!
_____________________________________________________________________________
Zmieniony przez - Tanie_Wino w dniu 2006-10-28 09:55:18
Jak widzę, gdy ktoś Yorka, czy innego pikusia podwórkowego ciągnie za rowerem, to się nóż w kieszeni otwiera...
P.S.
Może ktoś wpadnie na pomysł ciągania psa za samochodem, co?
Wtedy dopiero psu kondycja skoczy!
_____________________________________________________________________________
Zmieniony przez - Tanie_Wino w dniu 2006-10-28 09:55:18
Polecane artykuły