Test Aminostar by Elwisio pods.str. 10 & 11

Z tego co pamiętam to chyba ja wygrałem tą walke, przegrałem z kolesiem dużo mniejszym(z 90-100kg ważył) który skrócił kąt i mnie szybko przewalił na swoją strone a potem walka toczyła sie już z gorszej pozycji i w koncekwencji przegrałem. Gdybym wiedział że jest w M1 takie coś to przygotowałbym sie technicznie na takie pojedynki.
Pamiętam że bardzo mnie wkurzał sędzia, słowem - był totalnym burakiem, kiedy wygrywałem mówił do mojego przeciwnika - dawaj, dawaj!!! A jak przegrywałem to -Kończysz go!!! Poprostu miał swoich faworytów i nie tylko mnie wnerwiał. Imo sędzia powinien być bezstronny.
No brat również jest przystojny i dużo ludzi mówi że podobni jesteśmy.

No to było jakoś w maju więc teraz wszystko dobrze, pamiętam że ta kontuzja była najgorszą jakie miałem, aż ręka mi sie trzęsła po wykonaniu jakiegoś szybkiego ruchu, do siłowni można wrócić w miare szybko (3-4 tygodnie)ale jeśli chodzi o np kosza czy jakiś inny sport gdzie trzeba wykonywać szybkie ruchy ręką to jest o wiele gorzej.
W krakowie studiuje więc jestem tam stałym bywalcem, zresztą czym byłby kraków bezemnie.

Pro masz - nawet jak ćwiczysz regularnie przedramiona i inne mięśnie które wypisałeś to i tak to nic nie da, przyczep ćwiczy sie najlepiej na gumie - ja jestem tego najlepszym przykładem. Zresztą ja tych walk stoczyłem tam strasznie dużo ( około 6-7) więc niedziwota że sie coś stało.

Co do siemienia to gotuj je z mlekiem jak woda nie pasi i dożuć tam coś i szama jak znalazł.

Jeśli chodzi o nogi i martwy to nóg nie moge tak mocno właśnie bo troche trudno z takim sprzętem ale na martwy obiecuje że sie poprawie. Sprawa wygląda tak że mam 122kg i dlatego tak ćwicze, owszem mam jeszcze 2 ciężarki po około 50 kg tylko że nie wchodzą mi na gryf, 1 z nich już poszeżyłem, teraz tylko został mi do zrobienia 2gi i wale na pożądne ciężary, oczywiście kupuje jeszcze przed tym pas żeby było bezpiecznie i rzeźnicko bo mnie już wkurza machanie tyle razy ciężarkami od 105 - 122.

Będe chciał rosnąć w siłe w najbliższym czasie tak jak to robie w sumie cały czas
Dzięki wszystkim za słowa otuchy,
Zaraz ide na klate i bica a potem zdam relacje

I mi się też to podoba - siła to potęga!! Nie ma nic lepszego jak Ciężkie Ciągi, Głębokie Siady, Mocne wyciskania, wiosłowania oraz pozostałe ćwiczenia złozone

Elwisio, wczoraj gotowałem z wodą i okej. Tylko najgorzej, że nie zmielone siemię jest ciezkostrawne, wiec tak na prawdę zwracasz w takiej postaci w jakiej przyjałeś.
To widze, ze brat bardzo identyczny.
To czekamy na duze ciezary!!

To jest zdjęcie po wczorajszym treningu - ładnie sie czułem napompowany musze przyznać, siła wraca więc trening zaliczam do zaje,biście udanych.
Aż mi sie śmniać chce że są jeszcze ludzie którzy na widok pudła z szamą na studiach dziwują sie pod niebiosa co to jest ehm...

klata i bic po raz trzeci
kl
klata na płasko - 10 - 100,8 - 105,6 - 110,4 - 115,3 - 118
klata hantlami na dolnym skosie w dół- 24kg -18,18,16,13
rozpietki na górnym - 16kg - 16,14,12,10

bic
sztangą stojąc - 12 - 43,10 - 45,8 - 47,6 - 49
młotki siedząc naprzemiennie - 3x12 13kg
hantle siedząc naraz - 2x10 10kg

Co do siemienia to trza mielić i gotować, ale gotowane imo sie wchłania bo większość wartości jest w wodzie.

Zmieniony przez - elwisio w dniu 2006-10-18 17:29:39

nogi tric, przedramie


nogi
przysiady - 72 kg - 12,12,12,12,10,10
wspiecia - 4x30 - 70kg


tric
francuz siedzac 12 - 43,10 - 45,8 - 48,6 - 52
tric w leżeniu 1rącz- 12,10,8,6 - 10kg-bez przerw, na dobicie


przedramie
nachwytem 2x20 - 50kg
podchwytem za sobą stojac 2x20 - 50kg

Dobry trening był, właśniem obejrzał walke nastuli który wygrał - zdecydowanie lepsze jest imo K1 niż te 'przytulanki' choć te też nie są złe.
Noc przyniesie regeneracje

Zmieniony przez - elwisio w dniu 2006-10-19 00:48:04

czemu w przysiadzie takie male obciazenie

hmm....no właśnie strasznie małe
głównym powodem jest to że ciężko mi założyć większe i że boli mnie coś prawa noga pod łydką dlatego nie chce walić większego - jednakże nogi mam i tak straszie słabe i w najleszych dla nich czasach i tak machałem zaledwie 105-110 kg na serie, natomiast na maszynie (wypychanie ciężaru do góry siedząc) serie zaczynałem od 280 a kończyłem na 330-340 więc niby nie tak mało, coś mam z tym przysiadem i nie wiem czemu
będe próbował go podrasować bo aż wstyd pisać że na przysiad biore niemalże to co na barki:-/
poczytałem wczoraj nieco o przysiadzie i mam pare koncepcji
====================================================================

witam,
dziś byłem okrutnie zcioprany, bolą mnie nogi, plery i czuje ogólne zmęczenie dlatego zrobiłem dziś tylko barki

Wycisk z przodu 71kg- 8,7,6,3
pajacyki12kg - 8,8,8

wczoraj trener dał wycisk na nogi które miałem już zmęczone po środowym treningu więc nogi czuje konkret, ogólnie jestem zadowolony i przyznam że przyda mi sie ten dzień większego luzu po ciężkich treningach i przed dwoma jutrzejszymi na których zamierzam z siebie wypruć flaki jak zesztą to robie zawsze , nasmarowałem sie maścią która chłodzi me zmęczone acz piękne ciało%-D i zaszyje sie z szamą na jakimś filmie - miałem iść na imprezke ale szczerze mówiąc nie chce mi sie, wole sobie odpocząć - po cyklu sie wyszaleje i pewnie nawet łykne conieco browaru bo na cyklu abstynencja obowiązkowa.

=======================================================
Dziś od rana zaczęło sie ostro, była ładna pogoda więc po śniadanku poszedłem z bratem na trening kickboxingu do lasu, standardowo skakanka, tarcze, rozciąganko inne takie
Następnie obejrzałem mistrzostwa Polski w strongmenach i na trening:

klata(nigdy nie pisze tu serii rozgrzewkowych które oczywiście są, najczęściej jest to 66 lub 70 kg 10 razy)
na górnym - 80-12,85-8,85-8,90-6
hantelki na dolnym - 22kg-17,17,17,20

Bic
"24"- 39kg
"21"- 39kg

bic nachwytem- 34-10,36-8,38-6,42-5

sztanga- wąski uchwyt, stojąc-32-12,38-10,45-6




reasumując dzisiejsze spostrzeżenia musze oddać hołd%-D ćwiczeniu "24" które daje bardzo mocno po bicu, pompa po nim jest niesamowita, naprawde polecam to ćwiczenie.
Dziś po treningu miałem:
prawa - 46
lewa - 45
bardzo sie ciesze bo dysproporcje między prawą i lewą ręką sie zminiejszają.
Czasem na luzaka mam już w prawej 45 więc jeden z celów niemalże spełniony lecz czasem nie jest to pewnie zależne od dnia w którym mierze, wiarygodne wymiary będą w tygodniu 'regeneracyjnym'.

===============================================================
z samego rana:
prawa-45-
lewa-44-
dziś robiłem ewidentny pożądek na siłowni, może będzie sie lepiej ćwiczyło,
nie ma jak niedziela




WYMIARY Z POCZĄTKU I Z TERAZ:


OBWÓD NAPIĘTEGO BICEPSA R:~ 44 L:~ 43,5 -----> R:45 L:~44
PRZEDRAMIE ~ 35 - 36 -----> ~36-37
PAS ~ 96 -----> ~97 - tego niestety sie nie da wyeliminować przy masie
UDO ~ 70 -----> ~73 - raczej dzięki częstym treningom kickboxingu
ŁYDKA ~ 48 - 49 bez zmian lecz wyglądają dużo lepiej
zauważyłem również że ladnie mi rozwaliło mięśnie pośladkowe których zazwyczaj nie ćwicze(również zasługa kickboxingu)są twarde jak skały i jędrne teraz każda moja


Zmieniony przez - elwisio w dniu 2006-10-22 15:39:16

dobry obwod łydki daj no fotke

Prawie 50 w łydce rzeczywiście musi to wrażenie robić.
Znam ludzi co tyle mają w udzie

fotke dam jutro bo dzis nie mam aparatu,
no łydke mam pewnie dobrą bo grałem kiedyś 2 lata w kosza w klubie i wogóle swego czasu na osiedlu dość sporo graliśmy z chłopakami, myślałem że obwód łydki powinien być nieznacznie wiekszy niż reki, ogólnie to chyba jestem wymiarowy, łydka jest dość spora, chciałbym tylko żeby zrobiła sie na niej taka "dupa"od dołu bo to fajnie wygląda.

Nogi ma gosc naprawde masywne bo widzialem