Testowałem na sobie po "spadkach wakacyjnych" diete :
przez 1 tydzień : 2,9b 1,1t 7,6ww
przez 2 tydzień : 3g b 1t 10ww
potem jeszcze przez pare dni probowalem 2,5g b 1t 10ww
Jakto sie domyslacie odrabianie wakacyjnch strat powinno raczej przychodzic latwiej niz "budowanie" nowego mięsa. Efekt byl taki ze go nie bylo jesli chodzi o obwody i wage .
Wiem ze na efekty sie czeka dlugo ale ja jestem strasznie niecierpliwy.
czyli dieta z duza iloscia bialka/mala t odpada w moim przypadku
Potem probowalem diety (tak w kratke gdzies góra 6-7 łącznie dni bo mialem pewne sprawy osobiste ktore nie pozwalaly mi trzymac diety ):
1,7b 2,1t 8,3ww
efekt + 2kg, ok 0,7cm w lapie
Wydawalo by sie ze znalazlem to co trzeba ALE jest pewien problem ta duza ilosc tluszczu (jak sie domyslam) powoduje u mnie mniejszy aptyt [gdyż jedzac 1g t na kg nie mialem ZADNYCH problemow z apetytem]. Ten słaby apetyt dosc znacznie "utrudnia" mi trzymanie diety . Jeszcze dodam ze z tego co czytalem łaczenie duzej ilosci wegli i tluszczu jest "złe". Więc spece co proponujecie na taki ciezki przypadek?
Kudowa Zdrój noclegi hotele http://www.kudowazdroj.net