ZMA: Olimp / pm Kaizen / Z-force - doświadczenia

Każdy z producentów proponuje nam po 120tabsów w cenie 65-80zł.
Jakie Wy macie doświadczenia odnośnie zażywania określonego ZMA i które z nich byście polecili? Oceniając pod względem regeneracji, lepszego snu i samopoczucia, podniesienia testosteronu, libido, wzrostu siły, poprawie cery ( to rownież dla mnie ważne itd. pozdrawiam

możes spokojnie brac także po, nawet powiedziłbym lepiej niz przed, a to ze wzgledu na antyoksydanty.

olimp - moje pierwsze zma, bardzo dobra regeneracja, 5-6h snu wystarczalo mi bym rano czuł się jak nowo narodzony; wzrost siły zauważalny (ale to raczej zasługa kreatyny, którą także stosowałem), bralem to w klasie maturlanej i zauwazylem takze, iz gdy bylem lepiej wyspany to jakis mniej nerwowy chodzilem

zma pm kaizena - bralem ostatnio i niestety nie odczulem 'dzialania' tak jak w przypadku zma O. w zasadzie oprocz lekkiej poprawy regeneracji (brak zakwasów, itd) nic wiecej nie odczulem

z-force sprawdze najprawdopodobniej w najblizszym czasie


jeszcze odnosnie zestwu aptecznego filomag+zincas forte...poprawa regeneracji i lepszy sen, nie tak 'dobry' jak to mialem podczas stosowania zma olimpu (takze sprawdze jeszcze raz, bo moze to przez iz to bylo moje pierwsze w zyciu zma - fakt, najlepiej je wspominam) ale odczuwalna roznica

Zmieniony przez - banan14_88 w dniu 2006-09-14 17:09:12

A jeszcze zapomniałem o jednym - z tego co wiem wszystkie trzy kosztują w miarę tyle samo ( chyba że się mylę) - a czy dawkowanie, ilość tabletek dziennie różni się? dla niektórych statystyka cena/ jakość również jest ważna

nie pamietam dokladnie gramatury kapsulek itd.
olimpa bralem 3 kaps; kaizena 4 w dni T (3 w dni NT) przed snem

Czyli narazie jeden głos na Olimp

ja brałem Olimpowskie i apteczne

bez różnicy

Apteczne... w tych "firmowych" muszą występować przecież jakieś substancje dodatkowe, wspomagające itp. Owszem różnica cen no ale..

czyli mam rozumieć, że ZMA "apteczne" od tego "firmowego" różni się tylko ceną ? aż ciężko w to uwierzyć

ja chwalę sobie i Olimpowe i Kaizenowskie, a apteczne uważam za dobre uzupełnienie ale nie dorównuje jednak dwóm pierwszym, które wymieniłem- to napewno.

Dla mnie najlepszy bezwątpienia jest Z-force dużo lepszy niż Olimp czy Trec co prawda jesszcze Kaizena nie stestowałem ale zbytnio mi sie nie chce... wole swojego z-forca

ja sie ciagle czaje na kaizenowskie i olimpijskie - oba chwalone przez wielu
ale jakos dalej wcinam zincas forte z filomagiem