Odżywki białkowe - charakterystyka

WODYN: Co do glikogenu: walic to! Jednak chodzi o wzrost miesni. Wiadomo ze rozrastaja sie glownie wlokna szybkokurczliwe, a w tym procesie substratem ENERGETYCZNYM sa kwasy tluszczowe(poza tym zasilaja podstawowy metabloizm, jak np utrzymanie temperatury ciala). Weglowodany uzywane sa glownie do pracy tych wlokien i sys nerwowego. ( sa szybko i bezproblemowo spalane, a z tluszczy nie uzyskasz wiele energii w krotkim czasie)

Źródłem energii dla mięśni jest właśnie GLIKOGEN => WĘGLOWODANY. Skąd teoria, że do rozrostu mięśni służą akurat kwasy tłuszczowe? Jakieś badania, linki czy tak sobie napisałeś? Wydaje mi się to mocno przesadzone. Owszem, jest teoria na temat - zwiększonej potreningowej konsumpcji tlenu (excess postexercise oxygen consumption czyli tzw. EPOC) oraz wpływu przyrostu czystej masy mięśniowej (czyli LBM) na spalanie kalorii

https://www.sfd.pl/temat230835/ 
oraz https://www.sfd.pl/temat246242/

Podobno w czasie snu, także tłuszcze są źródłem energii. Ale jednak wątpię, w to. Gdyby tak było, w diecie DOMINOWAŁYBY tłuszcze - a zgadnij jaka jest struktura i czemu jest tyle węglowodanów (5-6 g / kg mc), białka (1.8 - 2.5g / kg mc) a tylko 1 g tłuszczy???

http://klub.chip.pl/mma/taktyka/masa_ciala.html#112

GLIKOGEN TO jedna z podstawowych rzeczy. Walić to? Nie żartuj.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-09-02 18:44:18

knife:
1)nie wymyslilem tego (o co ty mnie podejrzewasz?), a ze nie czytalem tego na necie to linka tez nie podam. Nie musisz wierzyc, ale nie powiesz mi ze tluszcze maja male znaczenie dla przyrostow miesni.

2)"walic to" : mialem na mysli zeby sie nie przejmowac czyms co i tak ogolnie wiadome, tzn jesli lancuch jest tak slaby jak najslabsze ogniwo to "walic" te mocniejsze. Nie znaczy bron Boze zeby pozbywac sie glikogenu.

3)z pewnoscia slyszales o dietach bezweglowodaowych itp... Jak to sie dzieje ze ludzie nadal na tym funkcjonuja i maja przyrosty? Wiem ze po dowaleniu wegla bylyby wieksze, ale patrz pkt 2).

PS: Z callym szacunkiem....Myslales ze tylko na lamaniu kregoslupow sie znam?

Po pierwsze, wyluzuj bo to nie jest atak osobisty.

1)nie wymyslilem tego (o co ty mnie podejrzewasz?)
a ze nie czytalem tego na necie to linka tez nie podam. Nie musisz wierzyc, ale nie powiesz mi ze tluszcze maja male znaczenie dla przyrostow miesni

No to proszę, znajdź mi w sieci, w książkach itp. informacje mówiące o tym, że tłuszcz ma znaczenie (i to duże) dla przyrostów mięśni. Wywrócisz do góry nogami żywienie kulturystów. Osobiście napisałem ci jak to widzę i jakie proporcje w żywieniu mają tłuszcze. Nie wiem, specem nie jestem - opieram się na literaturze tematu specjalistów, po polsku, angielsku itp.

z pewnoscia slyszales o dietach bezweglowodaowych itp... Jak to sie dzieje ze ludzie nadal na tym funkcjonuja i maja przyrosty? Wiem ze po dowaleniu wegla bylyby wieksze

Nie, nie słyszałem. Słyszałem o wysokobiałkowych, niskowęglowodanowych i innych cudach wiankach. Jednak BEZ? Proszę, linki, dane itp.

Nie znam ani jednego zawodnika na diecie z przewagą tłuszczy. Chętnie się doedukuję w tym zakresie.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-09-02 19:35:52

Dobry art.

Czyli na noc najodpowiedniejsza mieszanka bylo by polaczenie bialka sojowego z bialkiem jaj....?

Zmieniony przez - salix w dniu 2006-09-02 20:01:01

Zapomnialem cudzyslowia do "bez". Chodzi wiec o b.mala ilosc weglowodanow.

Mike Queen. Nie znam szczegolow. dostal lekkiej cukrzycy i musial cos zrobic...chwalil to. Mozliwe ze robil np ladowanie weglowodanami.

Poszukam na necie linka do tych substratow energetycznych z kwasow tluszczowych.

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-09-02 21:46:34

ale o czym rozmowa .. organizm naturalnie pobiera energie z ww, a raczej glikogenu mięśniowe i wątrobowego oczwyiście nie tylko bo org. sie nie ogranicza, ale ww są jego głownym dostarczycielem energii.

Tłuszcz dostarcza dużej ilości energii ale raczej ten o którym mowa to roślinny,

Wodyn pytasz jak ludzie rosną na dietach nisko ww?
Bo ciała ketonowe powstające w wątrobie mają w tedy taką samą role mniej więcej jak ww na normalnej diecie.


Co do budowy włokien ST czy innych z tego co wiem to organizm nie przypisuje "tej sprawie" większej uwagii, uzupełniłes staraty stawrzasz doskanałe warnuki na rozrost i czy są to ww czy fet .. jeden pies.

Ja sam nie wiem o czym ta rozmowa... knife troche nadintepretowal co pisalem. Oryginalnie nie namawialem nikogo do diety niskoweglowodaowej. Zauwazylem tylko skromnie ze tluszcze odgrywaja niedoceniana role w procesie wzrostu miesni. Skoro jakies badania (ktorych teraz szukam na necie a wczesnie mialem w gazecie) mowia ze do syntezy szybkokurczliwych organizm preferuje kwasy tluszczowe, to warto jakies dodac do diety. wiadomo jaki jest problem z tluszczami: trudno je "wyciagnac z magazynu". Mozna sie ratowac zewnetrznymi lub czyms co je uwolni.
Gdyby rownanie energii wyrazalo sie prosta funkcja "plus minus" to wystarczyloby jesc ponad potrzeby w celu uzyskania prztyrostu.. Kazdy zna jednak chudzielcow jedzacych na potege u ktorych waga stoi w miejscu. Co ciekawe gdy ogranicza kalorie do pewnego stopnia waga im nie spada. Metabolizm dotosowuje sie, ale ma tez swoje sposoby na rozne problemy. Dlaczego nie jest to spalanie tluszczu na potrzeby budowania miesni?

Kazdy zna jednak chudzielcow jedzacych na potege u ktorych waga stoi w miejscu. Co ciekawe gdy ogranicza kalorie do pewnego stopnia waga im nie spada. - ja tak mam :/ musze nadganiac gainerem bo inaczej jest wzrost miesni jest prawie nie mozliwy :/

a mi gainer nie pomaga...za to juz minimum oleju tak. Poprawa jest widoczna szczegolnie w sile. Zaobserwowalem to juz dawno przed przeczytaniem o preferowanym zrodle energii do syntezy bialych wlokien.

jakiego oleju ile go bierze i do czego lejesz? :) ja nigdy nie probowalem...