A moze najpierw trica a potem klatke? Czyli odwrotna kolejnosc cwiczen.

Sprawdzilem w wyszukiwarce i wiele jest postow nt kolejnosci cwiczen ale nie o to mi chodzi.

Powszechnie wiadomo jest ze trenujac poszczegolne partie trenujemy najpier partie wieksza, a potem mniejsza - np najpierw klatka, potem triceps. Ma to na celu wyciskanie wiekszych ciezarow, bo lapy nie beda zmeczone.
No niby fakt ale...
Ale czy wtedy wyciskajac sztange na pewno trenujemy klatke? Czy raczej trica i klatke? :>

Moje przemyslenia sa takie:

Moze lepiej byloby zrobic triceps na poczatku treningu a po nim klatke. Co wtedy osiagniemy?
Ano po trenujac klatke na poczatku - bardzo angazujemy rowniez trica, co wplywa ujemnie na trening trojglowego.
Natomiast trenujac trica na poczatku - trenujemy WYLACZNIE jego, bardzo latwo jest wyizolowac trojglowy - mozemy przeprowadzic porzadny trening a po nim zabrac sie za klatke. I tu tez trenujac ja bedziemy mieli pewnoscze trenujemy wlasnie klatke, tric bedzie tak zmeczony ze nie bedzie bral udzialu w wyciskaniu, czyli izolujemy klatke, czyli [teoretycznie] mimo uzywania duzo mniejszych ciezarow przeprowadzamy duzo lepszy trening miesni piersiowych.

Co o tym sadzicie?

Jeśli zmęczymy tricepsa w pierwszej kolejności to nie da się brać większych ciężarów na klatkę, przez to klatka będzie słabiej przećwiczona. Nie można powiedzieć czegoś takiego, że wymęczy się triceps bo on i tak nie powinien brać udziału w treningu klatki. Cały proces wyciskania polega głównie na przemieszczeniu ciężaru za pomocą ramion, one pełnią teoretycznie funkcję "pomocniczą"(jeśli myślimy tu tylko o klatce), ale są niezbędne w przesunięciu ciężaru i to właśnie dzięki silnym tricepsom można wziąć większy ciężar, który w większym stopniu obciąży i zaangażuje mięśnie klatki piersiowej.

problem w tym ze gdy robisz mala partie izolowanami nie potrzbeuejsz duzych ciezarow bo go do***ac, a pozniej gdy zrobisz kaltke lapa bedzie zmeczona i nie bedziesz w stanie podniesc tkaich ciezarow ktore dadza jej odpwoiednie duzy bodziec do rozrostu.imo

Ja ci powiem ze cwicząc klatke nie odczuwam zupełnie tego ze mój triceps jest zmęczony...sog dla ciebie za przemyslenia heh

"tric bedzie tak zmeczony ze nie bedzie bral udzialu w wyciskaniu"

Hohoho, no a ja myślałem, że tric pracuje zawsze, kiedy się rękę prostuje... głupi widać dotychczas byłem...

morał z tego że duże partie potrzebują dużych ciężarów i większych bodźców..heh ale jestem odkrywczy

nie no tric musi brac w wyelskich wyprostach i juz mozna sporawic ze bedzie dzialal w wiekszym/mniejszym stopniu dzieki technice/maszynom ale zawsze bedzie. Autorowi pewnie chodzilo ze nie ebdzie odczuwalnlny podczas cwiczenia- bynajmniej ja to tak odebralem

Ja odebrałem to tak, że jak mój tric będzie padnięty (takie jest po moim treningu trica) to wyizoluję klatkę, bo tric będzie pracował w minimalnym stopniu...

Ale na logikę:
Jeśli ktoś ćwiczy klatę powiedzmy ze sztangą 50kg i lekko mu serie idą...
To po naprawdę ciężkim treningu trica wziąłby (załóżmy) ze 30kg, a takie obciążenie jest za małe, aby pobudzić jego klatkę przyzwyczajoną do większych ciężarów :)

Takie moje zdanie :)

No w sumie to się zgadzam z edgarem i dlatego sog dla ciebie

dzieki za sogacza :)

Nie czepiaj sie - wiem ze tric pracuje zawsze gdy prostujesz reke

No tak, tylko czy zeby dobrze zrobic klatke musisz machac 120kg sztanga? Jesli dajmy na to 40kg z tych 120 i tak idzie na trica? Czy nie lepiej zalozyc 80kg i zrobic porzadny izolowany trening piersiowego?

Triceps zawsze bedzie bral udzial w wyciskaniu. A próbowałeś takiego rozwiązania czy tylko teoretycznie do tego podchodzisz? Ja nie wyobrażam sobie dobrego treningu klatki z wy***anymi tricepsami.

Hyh to pojawia sie 1 komunal ze wielki ciezar= do***ana klatka, nie ruch zawsze powinien byc wysrubowany ciezarem ale ruchem spokojnym wolnym opuszczeniem i wypkim wyprostem, lokaciami na boki ruch powinien byc ciagly a nie przerywany/szarpany. Wiele osob tka robi stad mzoe taka a nie inne teoria- a moze i nie.
Ogolnie kazady trening pzoa wymuszonymi- ktore sa swiadoma technika powino byc swietna technika.
A co do 140 i 120 niby fjanie na tkaich liczbach wyglada ale jesli biezesz 60 kilo na plaskiej do 8 to warto machac 40? bo mniej wiecej taki przelicznik.A co do wyizolowania kaltki nigdy nie wyizolujesz jej.