w Aikido jest kilka szkół, niektóre (np. Nishio) nawet skuteczne...
najważniejsze jest to, aby nie brać na poważnie takich pseudopokazów.
Zmieniony przez - jakryc w dniu 2006-07-20 10:45:40
zresztą to bardziej wyglądało jak pokaz kapoeiry niż symulacja walki
Co zaś do Aikido-pokaz to pokaz, ludzie chcą oglądać jak mała dziewczyna rzuca potężnym napastnikiem(albo lepiej-całą gromadą potężnych napastników)-to to dostają. Treningi wyglądają inaczej-a randori (walka treningowa) potrafi wyrobić w człowieku szacunek do niektórych pozornie nierealnych technik.
Odmian skutecznych (tzn takich z regularnymi sparringami, nauką ciosów, tarczowaniem itd) jest całkiem sporo. Z najbardziej znanych i najpopularniejszych: Yoshinkan, Yoshinkai(to nie to samo), Yoseikan, Nishio, Tomiki. Ale i Aikikai czy Kobayashi(dwie najpopularniejsze odmiany Aikido w naszym kraju) potrafi człowieka sporo nauczyć-gdy się trafi do dobrej sekcji.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-07-20 10:49:58
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
Jaki jest "całokształt" Krav Magi w kraju-trudno powiedzieć, aczkolwiek nawet nasi dyżurni Kravaciarze () przyznają, że niezbyt dobry-bo namnożyło się sekcji wciskających kit-i dobre sekcje(bo nie zakładałbym, że każda sekcja KM od razu jest do niczego) utonęły w zalewie tandety. Tyle, że po cholerę pisac o tym po raz tysięczny?
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-07-20 10:56:36
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
A co do "realności" - trochę boli mnie, że innych SW (poza Tsunami ) nie jedzie się za ściemy, śmieszne techniki, pokazy robione pod publikę, za nieudolnych instruktorów/trenerów... Wciąż tylko KM. Jednocześnie mam świadomość, że jest to zasługa całej rzeszy sekcji. Ale, jak pisał Cavior, nie można wrzucać wszystkic do jednego wora i stosować odpowiedzialności zbiorowej...
Pozdrawiam!
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Reklama, pokazy, chwalenie sie szkoleniem wojska i policji- do tego tworzenie mitu "skutecznej samoobrony" i wmawianie ludziom ze jednak mozna sie obronic przed sprzetem ?
A to wszystko polaczone z marketingiem kreujacym jakas inna rzeczywistosc (typu: "Naucz sie przetrwania w miejskiej dzungli ")
Normalny ludzik z ulicy to kupuje- i o to wlasnie chodzi ludziom robiacym kase na KM.
A to ze KM jest wysmiewane chocby na forach netowych gdzie ludzie maja troche wieksze pojecie jak to wszystko wyglada w rzeczywistosci- to efekt uboczny .
Zbytnio im to geszeftu nie zepsuje- bo kto z grupy do ktorej jest adresowana KM czyta takie fora ?
Grupy zawodowe, do których przede wszystkim KM powinna być zdresowana - również nie narzekają. A wręcz przeciwnie.
I zdziwiłbyś się, jak wiele osób ze środowiska KM przegląda nie tylko to forum...
Zmieniony przez - wilk80 w dniu 2006-07-20 18:57:13
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba