...
Napisał(a)
mój kumpel ćwiczył 3tygodnie, praktycznie same świerćskoki i żabki, dało mu to około 20cm, tez czuł się bardzo zmęczony i mówił że to właśnie dobrze i cały dzień odpoczywał, bardziej chcę poprawić wyskok z naskoku, bo to się bardziej liczy a mam około 25cm mniejszy niż z 1 nogi, jeżeli mam ćwiczyć dynamike to co mam poprawić, w czym się bardziej starać?
...
Napisał(a)
jak masz prawie 17 lat to mozesz powoli zaczynac przygode z silownią;
to bedzie o wiele lepsze niz SD2
to bedzie o wiele lepsze niz SD2
...
Napisał(a)
mój kumpel ćwiczył 3tygodnie, praktycznie same świerćskoki i żabki, dało mu to około 20cm - niewykonalne
jeżeli mam ćwiczyć dynamike to co mam poprawić - co mam Ci napisać jak się uparłeś żeby robić SD, podstawowa zasada przy poprawie dynamiki -> każde powtórzenie wykonujemy z maksymalną szybkością (starasz się wkładać jak nejwięcej siły w najkrótszym czasie, przy wyskoku dwónożnym masz tylko 0,25 s.) dasz radę przy np. 500 ćwierćskokach.
jeżeli mam ćwiczyć dynamike to co mam poprawić - co mam Ci napisać jak się uparłeś żeby robić SD, podstawowa zasada przy poprawie dynamiki -> każde powtórzenie wykonujemy z maksymalną szybkością (starasz się wkładać jak nejwięcej siły w najkrótszym czasie, przy wyskoku dwónożnym masz tylko 0,25 s.) dasz radę przy np. 500 ćwierćskokach.
There are only two kinds of people in this world - players and watchers, are you ready to play?
...
Napisał(a)
Koleś mnie normalnie swoimi tekstami rozkłada na łopatki
Jak na maxa zmęczony jesteś to myślisz ze co Ci to da? Większy wyskok, taaa śmiech na sali, takim sposobem możesz zjechać sobie chrząstkę stawową, która regeneruje się spoooro dłużej niż mięśnie.
I na dodatek robiłeś więcej powtórzeń, no ciekawie....ze 100, może 200 samych ćwierćskoków ? ... zabójca stawów, sam się kolego sabotujesz, jak tak dalej pójdzie to dzwoń i rezerwuj miejsce w kolejce do dobrego ortopedy.
B4L, też nie piszesz prawdy do końca. Polecasz mu robić dynamikę. Wiesz co to jest dynamika? Tak inaczej w sporcie nazywana jest moc, a z lekcji fizyki powinieneś wiedzieć że moc to szybkość wykonywanej pracy
Ale co z tą pracą? Właśnie w naszym wypadku ta praca to siła. Jak masz jej w chooja wiele (na przysiad bierzesz min 2xwaga ciała) to możesz popracować na dynamiką, skok wtedy pójdzie
Nie polecałbym naszemu pacjentowi teraz treningu dynamiki bo (na 99%) nie ma on odpowiedniego poziomu siły
20cm w 3 tygodnie tak
...ale czego te 20cm? bo chyba nie wyskoku
20cm to się robi długo, nawet u żółtodziobów to kwestia kilku, kilkunastu miesięcy treningów. A Ty nam piszesz że kolega w 3 tygodnie. Dawno podobnej bzdury nie słyszałem.
Wracając do sedna Twojego celu to chcesz robić paczki....no fajnie, każdy chce....ale to nie jest najważniejsze. Pogadaj z lepszym trenerem to on Ci wytłumaczy co jest najważniejsze
btw...Niedawno na juniroskim turnieju siatkarzy zagadnąłem trenera jednej z drużyn. Czytałem o nim w necie, ogólnie można rzec człowiek z autorytetem nt. siatki, zainnteresowani w siatce kojarzyliby. Razem patrzymy na mecz pomiędzy pewnymi drużynami (ale żadna z nich nie jest jego, jego ekipa odpoczywała...dlatego spokojnie patrzył) i rozmawiamy. W jednej ekipie większość piłek jest grana na pewnego brunecika - 17lat ok. 193-5cm, średnia budowa, na oko skakał w ataku 325-330cm. Widać że filar drużyny. I się pytam owego trenera: "Gdyby ten chłopak(brunecik) poprawił wyskok to miałby szansę lepiej grać i może dostać się do kadry, prawda?". A on: "Co z tego, że lepiej by skakał, jak ma podstawowe błędy w technice...[pokazuje mi ręką na brunecika jak akurat atakował]...zobacz, nie robi pełnego zamachu podczas ataku, nie ciągnie drugiej ręki w górę i nie układa prawidłowo ręki"....po chwili dodał..."Do kadry bierzemy najlepszych technicznie z warunkami, ale technika to podstawa, zasięgi są ważne ale bez techniki nie ma z nich pożytku, to na technikę zwracamy największą uwagę, od najmłodszych lat trzeba ją wpajać. Na budowanie wyskoku zawsze jest pora, ale sama siła bez techniki jest do niczego. Trzeba umieć łączyć te elementy w wspólną całość".
Zmieniony przez - el nino w dniu 2006-07-14 20:38:19
Jak na maxa zmęczony jesteś to myślisz ze co Ci to da? Większy wyskok, taaa śmiech na sali, takim sposobem możesz zjechać sobie chrząstkę stawową, która regeneruje się spoooro dłużej niż mięśnie.
I na dodatek robiłeś więcej powtórzeń, no ciekawie....ze 100, może 200 samych ćwierćskoków ? ... zabójca stawów, sam się kolego sabotujesz, jak tak dalej pójdzie to dzwoń i rezerwuj miejsce w kolejce do dobrego ortopedy.
B4L, też nie piszesz prawdy do końca. Polecasz mu robić dynamikę. Wiesz co to jest dynamika? Tak inaczej w sporcie nazywana jest moc, a z lekcji fizyki powinieneś wiedzieć że moc to szybkość wykonywanej pracy
Ale co z tą pracą? Właśnie w naszym wypadku ta praca to siła. Jak masz jej w chooja wiele (na przysiad bierzesz min 2xwaga ciała) to możesz popracować na dynamiką, skok wtedy pójdzie
Nie polecałbym naszemu pacjentowi teraz treningu dynamiki bo (na 99%) nie ma on odpowiedniego poziomu siły
20cm w 3 tygodnie tak
...ale czego te 20cm? bo chyba nie wyskoku
20cm to się robi długo, nawet u żółtodziobów to kwestia kilku, kilkunastu miesięcy treningów. A Ty nam piszesz że kolega w 3 tygodnie. Dawno podobnej bzdury nie słyszałem.
Wracając do sedna Twojego celu to chcesz robić paczki....no fajnie, każdy chce....ale to nie jest najważniejsze. Pogadaj z lepszym trenerem to on Ci wytłumaczy co jest najważniejsze
btw...Niedawno na juniroskim turnieju siatkarzy zagadnąłem trenera jednej z drużyn. Czytałem o nim w necie, ogólnie można rzec człowiek z autorytetem nt. siatki, zainnteresowani w siatce kojarzyliby. Razem patrzymy na mecz pomiędzy pewnymi drużynami (ale żadna z nich nie jest jego, jego ekipa odpoczywała...dlatego spokojnie patrzył) i rozmawiamy. W jednej ekipie większość piłek jest grana na pewnego brunecika - 17lat ok. 193-5cm, średnia budowa, na oko skakał w ataku 325-330cm. Widać że filar drużyny. I się pytam owego trenera: "Gdyby ten chłopak(brunecik) poprawił wyskok to miałby szansę lepiej grać i może dostać się do kadry, prawda?". A on: "Co z tego, że lepiej by skakał, jak ma podstawowe błędy w technice...[pokazuje mi ręką na brunecika jak akurat atakował]...zobacz, nie robi pełnego zamachu podczas ataku, nie ciągnie drugiej ręki w górę i nie układa prawidłowo ręki"....po chwili dodał..."Do kadry bierzemy najlepszych technicznie z warunkami, ale technika to podstawa, zasięgi są ważne ale bez techniki nie ma z nich pożytku, to na technikę zwracamy największą uwagę, od najmłodszych lat trzeba ją wpajać. Na budowanie wyskoku zawsze jest pora, ale sama siła bez techniki jest do niczego. Trzeba umieć łączyć te elementy w wspólną całość".
Zmieniony przez - el nino w dniu 2006-07-14 20:38:19
1
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
...
Napisał(a)
El nino ja dobrze wiem że najpierw musi mieć siłę, napisałem to kilka postów wyżej(a jak siła to wiadomo co - przysiad), wiem dobrze że moc= siła + szybkość
There are only two kinds of people in this world - players and watchers, are you ready to play?
...
Napisał(a)
masz racje Capus, mój błąd
There are only two kinds of people in this world - players and watchers, are you ready to play?
...
Napisał(a)
z tym kumplem to naprade serio, ma 176 i luzem sobie na 3.05 wsadza, tylko teraz poprawiał naskok i dawał non stoper cwiercskoki i napewno 10cm mu dodało(20 to moze przesadziłem) ale on cwiczył ile mógł, na maxa sie męczył i codziennie zwiększał ilość,
jeżeli chodzi o mnie spokoju z wyskokiem nie dam sobie, muszę się polepszyć, dużo kolegów trenowało i są duże efekty, najlepiej żebym chodził na siłke i robić przysiady ze sztangą(ile powtórzeń i jakie ciężary)?,
mimo wszystko dalej bede robił super dunka(po 2 tygodniach przeżucę się może na siłke), ale nie bede się tak przeciążał, to napewno mi da efekty, mięśnie po ćwiczeniach stają się bardziej wyrobione, czyli to daje
to jest mój obecny harmonogram:
4 razy 40 ćwierćskoków
2 razy 60 w. łydek
3 razy 30 skoki na łydkach
1 raz 300 podskoków
2 razy po 1min krzesełko
napiszcie co mam zmienić czy coś dołożyć(wstępowanie ominąłem bo w bloku nie mogę robić)
jeżeli chodzi o mnie spokoju z wyskokiem nie dam sobie, muszę się polepszyć, dużo kolegów trenowało i są duże efekty, najlepiej żebym chodził na siłke i robić przysiady ze sztangą(ile powtórzeń i jakie ciężary)?,
mimo wszystko dalej bede robił super dunka(po 2 tygodniach przeżucę się może na siłke), ale nie bede się tak przeciążał, to napewno mi da efekty, mięśnie po ćwiczeniach stają się bardziej wyrobione, czyli to daje
to jest mój obecny harmonogram:
4 razy 40 ćwierćskoków
2 razy 60 w. łydek
3 razy 30 skoki na łydkach
1 raz 300 podskoków
2 razy po 1min krzesełko
napiszcie co mam zmienić czy coś dołożyć(wstępowanie ominąłem bo w bloku nie mogę robić)
...
Napisał(a)
el nino masz racje ze to technika jest najwazniejsza ale glownie wtedy gdy ktos chce cos osiagnac w danym sporcie,pojsc dalej do lepszego klubu czy nawet do kadry
ale jesli ktos nie ma takich ambicji,chce stale poprawiac sie fizycznie i wyrozniac sie np skokiem to wystarczą mu podstawy techniki lecz ją nalezy rowniez rozwijac,choc w amatorskim sporcie nie az w takim stopniu
wiec ten chlopak co chce trenowac SD2 pisze
"w nadchodzącym sezonie juniorów trzeba bedzie jakieś paczki dawać"
a wiec widac ze chce poprawic wyskok w celu robienia wsadow pewnie dlatego aby komus zaimponowac, to jest zreszta typowe
ale jak on bedzie robil wsady jesli nie bedzie mial do tego odpowiedniej techniki?
wiekszosc takich osob nie wie ze trening musi byc zaplanowany dostosowany do naszych mozliwosci i przede wszystkim systematyczny.Konieczna jest tez odpowiednia ilosc snu, regeneracja i odzywianie
a takie osoby jak on mysla ze jak sie zmęczą to znaczy ze trening przyniosl efekty i pewnie reszte dnia mozna robic co sie podoba,tzn jesc slodycze,chipsy pewnie do tego jakis browarek i na dodatek mało snu
musze przyznac ze rok temu tez tam myslalem,po ciezkim treningu jadlem w duzych ilosciach takie rzeczy o ktorych wstyd mi teraz mowic
tak wiec chlopie zastanow sie
czy koszty treningu SD 2 nie beda wieksze niz jego efekty?
pamietaj ze zdrowie masz tylko jedno
ale jesli ktos nie ma takich ambicji,chce stale poprawiac sie fizycznie i wyrozniac sie np skokiem to wystarczą mu podstawy techniki lecz ją nalezy rowniez rozwijac,choc w amatorskim sporcie nie az w takim stopniu
wiec ten chlopak co chce trenowac SD2 pisze
"w nadchodzącym sezonie juniorów trzeba bedzie jakieś paczki dawać"
a wiec widac ze chce poprawic wyskok w celu robienia wsadow pewnie dlatego aby komus zaimponowac, to jest zreszta typowe
ale jak on bedzie robil wsady jesli nie bedzie mial do tego odpowiedniej techniki?
wiekszosc takich osob nie wie ze trening musi byc zaplanowany dostosowany do naszych mozliwosci i przede wszystkim systematyczny.Konieczna jest tez odpowiednia ilosc snu, regeneracja i odzywianie
a takie osoby jak on mysla ze jak sie zmęczą to znaczy ze trening przyniosl efekty i pewnie reszte dnia mozna robic co sie podoba,tzn jesc slodycze,chipsy pewnie do tego jakis browarek i na dodatek mało snu
musze przyznac ze rok temu tez tam myslalem,po ciezkim treningu jadlem w duzych ilosciach takie rzeczy o ktorych wstyd mi teraz mowic
tak wiec chlopie zastanow sie
czy koszty treningu SD 2 nie beda wieksze niz jego efekty?
pamietaj ze zdrowie masz tylko jedno
Polecane artykuły