SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trutka na gryzonie myszy szczury itp

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 31499

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
i nie rozumiem tego lekkiego naburmuszenia na moja osobe...
z tym przeczytaniem wszystkich postów chodziło mi o ten fragment Twojej wypowiedzi. Myślę,że sporo osób się zgodzi.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 500 Napisanych postów 9533 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 18704
eee - za duzo piszecie a że jest ciepło to nie chce mi sie czytac ;-p

XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?

Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3725
typ masz dobra opcje w berecie.

a te szmaty od trutki oczywiscie nie mogly wymyslec czegos humanitarnego?

Kto się poddaje przegrywa na starcie.

Nie jestes w temacie? Nie klap paszcza.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 500 Napisanych postów 9533 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 18704
kot jest humanitarny i zgodny z tym co natura wymyśliła , myszołó już się chyba do piwnic i stodół nie nadaje

XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?

Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2628 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 28758
Boofi, nie będę ściemniał - zacząłem się śmiać jak przeczytałem tego posta.

Dla mnie to totalny bezsens tracić energię na myszy. Mieszkam na wsi i tutaj mysz czy szczur to nic więcej jak szkodnik, którego trzeba tępić.

Rozwalają mnie te rozczuające wypowiedzi o zwierzętach. Jedliście kiedykolwiek mięso? Jeżeli tak to nie powinniście się wypowiadać o byciu humanitarnym wobec zwierząt.
Wszystko ładnie i pięknie - tu się ktoś zaopiekował szczeniakiem, ktoś inny myszką. Spoko, ale kurczaki na fermach czy krowy w ubojni to takie same zwierzęta i jakoś wam nie jest żal, że są trzymane, przewożone i zabijane w gównianych warunkach. Jak jecie jajko nie obchodzi was w jakich warunkach żyją kury nioski na fermach.




Dlaczego ten temat jest podwieszony?

Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-07-05 12:16:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 76 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 513
Do autora ostatniej wypowiedzi - zastanów się nad tym kolego - czy rzeczywiście wszystkie zwierzęta są takie same... Niektóre zwierzątka wzbudzają sympatie - dla mnie na przykład taki królik jest sympatyczny, a dla kogoś szczurek. A jeśli coś wzbudza sympatie i uczucie to po co coś takiego zabijać? Może dzieki temu, że będe miłe zwięrzątka ludzie będa lepsi...
Osobiście gdybym znalazła myszkę to nie poleciałabym z nią do weterynarza - ale takie zachowanie jest godne uznania.
Takie kury, krowy, świnie - w naszej kulturze przeznaczyliśmy do jedzenia.
Osobiście nie jem najcześciej nic poza kurami i indykami.
Kiedy byłam młoda i głupia - po opowieści mojego kolegi ze wsi, który szczegółowo i obrazowo przedstawił mi jak zabija sie świnie - nie jadłam mięsa przez 4 lata. Jednak w pewnym momencie zerwałam z dawną ideologią i zrozumiałam, że jestem mięsożerna.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2628 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 28758
heh i tak długo wytrwałaś przy decyzji o nie jedzeniu mięsa.
Kiedyś pokazałem koledze (typowy mieszczuch) jak się robi rosół. Zaczynając od wyjścia na dwór i złapania kurczaka.
Jak zobaczył to prawie zemdlał i przeszedł na wegetarianizm - na tydzień

Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-07-05 13:21:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 76 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 513
Bo jestem wierna jak pies i swoim postanowieniom i swoim mężczyznom.
Niestety Ci ostatni często zasługują na to by niczym kurze na rosół odciąć głowe sikierą...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 500 Napisanych postów 9533 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 18704
emcecha - tosobie zobacz ile ile jest wegetarian na swiecie ...

a po 2 - przeczytaj dokladnie jak dziala trutka ... - to jest powolne zabijanie ... a nie kury leb na pieniek i toporkiem odrąbac ...
chyba że ty najpierw ją przypalasz , odcinasz skrzydla nogi , wyrywasz dziub --- bowłaśnie tak działa trutka , ona nie odcina glowy tylko robi z narządów płynną mase - KUMASZ ?!

XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?

Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 134 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1174
nie mam teraz tylu czasu, zeby przeczytac wszystko, co jest tutaj napisane, dopisze tylko jedna rzecz. pierwsza, ze nie robi na mnie wrazenia zielony kolor twojego nicka, tzn nie oceniam twoim wypowiedzi przez pryzmat tego. tak zeby bylo jasne, ze nie 'wchodze w dupe elicie sfd'. druga sprawa, odnoszac sie do tego, co napisalam wczesniej na insomni, mysle ze popieram to, co mowisz, o ile dobrze mysle;).
Mam wrazenie, ze czesc ludzi na insomni potraktowala cie jako nieszkodliwego wariata, ktory chce zalozyc dla myszek jakies osobne miasteczko, gdzie beda sobie mogly spokojnie zyc. i takie plytkie spojrzenie wyprowadzilo mnie nie raz i nie dwa z rownowagi podczas czytania tamtego watku.
Sama mialam kiedys myszki, dokladnie 3. Mialam chyba 11-12 lat i to bylo jedyne zwierzatko, ktore akceptowali moi rodzice (no dobra.. tylko tata, bo mama byla obrazona). Niestety odeszly, poniewaz kupilam je juz chore. Jedna z nich odeszla szybko, pozostale dwie bardzo sie meczyly (mialy jakas chorobe skory). Bardzo to przezywalam.
Teraz mam dwa koty i chociaz mam ambiwalentny stosunek do tych zwierzakow, to jakby mnie nie denerwowaly nie wyrzucilabym zadnego z nich domu skazujac na smierc.
Rany.. tyle mysli mam, bo jakos poruszyl mnie ten watek. Nie rozumiem okrucienstwa i nienawisci, a juz szczegolnie tym niczym nieuzasadnionej. Nie raz poplakalam sie widzac okaleczone psy, czy koty, tych "najlepszych przyjaciol czlowieka".
Jeden z moich kotow bywa czesto nieznosny i zlosliwy, ale przeciez nie wrzuce go do bagaznika i nie wyrzuce w lesie, bo jest ze mna od kiedy mial 2 m-ce.
Nie chce powtarzac tego frazesu, ze jestes 'dobrym czlowiekiem', bo nie umiem tego ocenic po tym jednym watku, poza tym jestem naturalnie nieufna do roznych 'internetowych osobowosci'. Co jednak jest wazne, ze kazdy taki apel otworzy moze chociaz jedno serce wiecej na cierpienia zwierzat.
pozdrawiam

diskopolo

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

operacja przegrody nosowej

Następny temat

bol przedramienia

WHEY premium