...
Napisał(a)
sorki ale przesadzacie troche przeciez to tylko myszy rozumial bym jakby jeszcze kot czy pies ale myszy?? a nie przejmujesz sie losem zwierzat ktore codziennie masz na talezu?? czy jestes wegetarianinem
...
Napisał(a)
Czy ty nie rozumiesz???? Niektorzy sa przywiazani do kota, niektorzy do psa a niektorzy do myszki!!! A pozatym ten post ma pokazac ze to jest niesprawiedliwe ze myszki zginely w meczarniach!!!!! One dlugo sie meczyly zanim smierc nadeszla.
...
Napisał(a)
Boofi, doskonale Cię rozumiem...
a co za różnica - mysz czy pies... przecież jedno i drugie tak samo czuje,tak samo go boli... też jest przecież żywym stworzeniem...
Boofi, jesteś dobrym człowiekiem... ktoś kiedyś powiedział,że "człowieka poznaje się po tym,jak traktuje zwierzęta"...
Myślę,że bardzo dobrze zrobiłeś,bardzo bardzo żałuję,że myszki zostały uśpione...
a co za różnica - mysz czy pies... przecież jedno i drugie tak samo czuje,tak samo go boli... też jest przecież żywym stworzeniem...
Boofi, jesteś dobrym człowiekiem... ktoś kiedyś powiedział,że "człowieka poznaje się po tym,jak traktuje zwierzęta"...
Myślę,że bardzo dobrze zrobiłeś,bardzo bardzo żałuję,że myszki zostały uśpione...
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Boofi - pozdro widać ze jesteś dobrym człowiekiem, współczuje ci ze musiałeś patszeć na śmierc tych myszek ... Co do gościu którzy sie śmieją to są jacyś chyba niedorozwinięci. Zawsze nie było mi obojętne cierpienie zwierząt.
PS: Co do Katolicyzmu - niekazdy jest wierzący a kocha zwierzęta i jest dobrym człowiekiem ;)
PS: Co do Katolicyzmu - niekazdy jest wierzący a kocha zwierzęta i jest dobrym człowiekiem ;)
>> Weź sie w garść, pokaz co masz - Nie daj sie - Klęskę swą zgaś <<
...
Napisał(a)
Nareszcie odezwaly sie osoby z sercem, a juz myslalam ze takich tu niema
...
Napisał(a)
Szczerze mówiąc boje się takich zwierzątek sama nie wiem czemu - ale kiedy schodzę do piwnicy i myszka przelatuje to trzęse się ze strachu.
W moim domu od zawsze stosowane były pułapki najczęściej z czymś smacznym dla myszki... Nie wiem w czym one przeszkadzały - ale nie raz widziałam taką uwięzioną w pułapce i nie wyglądało to za ciekawie.
Ja mam wyrzuty sumienia kiedy zabijam dużą muchę - a dla niektórych to normalne, że zabija się myszy, świnie, krowy, kury...
A myszki na zdjęciach skojarzyły mi się z porodem mojej psiny, która niestety zdechła i to z mojej winy już wiele lat temu. A do tej pory mam wyrzuty sumienia - nawet się z tego spowiadałam.
W każdym razie przy porodzie - urodził się jeden martwy szczeniaczek.
Ja tam od razu byłam zrozpaczona, że taki śliczny mały jamniczek i już nieżywy... Natomiast moja siostra - wzięła szczeniaka w rękę i bez skrupułów wrzuciła do pieca. Od tamtej pory zrozumiałam, że nasz stosunek do zwierząt bardzo dużo mówi o tym jakimi jesteśmy ludźmi i jak traktujemy innych.
Taka moja siostra która niczego niczym szatan do kotła wrzuca szczeniaka, czy mój dziadek który w ten sam sposób przeprowadza selekcje rasową kotów i psów z tego co przyuważyłam bardzo podobnie traktują ludzi.
W moim domu od zawsze stosowane były pułapki najczęściej z czymś smacznym dla myszki... Nie wiem w czym one przeszkadzały - ale nie raz widziałam taką uwięzioną w pułapce i nie wyglądało to za ciekawie.
Ja mam wyrzuty sumienia kiedy zabijam dużą muchę - a dla niektórych to normalne, że zabija się myszy, świnie, krowy, kury...
A myszki na zdjęciach skojarzyły mi się z porodem mojej psiny, która niestety zdechła i to z mojej winy już wiele lat temu. A do tej pory mam wyrzuty sumienia - nawet się z tego spowiadałam.
W każdym razie przy porodzie - urodził się jeden martwy szczeniaczek.
Ja tam od razu byłam zrozpaczona, że taki śliczny mały jamniczek i już nieżywy... Natomiast moja siostra - wzięła szczeniaka w rękę i bez skrupułów wrzuciła do pieca. Od tamtej pory zrozumiałam, że nasz stosunek do zwierząt bardzo dużo mówi o tym jakimi jesteśmy ludźmi i jak traktujemy innych.
Taka moja siostra która niczego niczym szatan do kotła wrzuca szczeniaka, czy mój dziadek który w ten sam sposób przeprowadza selekcje rasową kotów i psów z tego co przyuważyłam bardzo podobnie traktują ludzi.
...
Napisał(a)
Ja bym takich ludzi skazł na takie samo cierpienie jakie wyządził zwierzęciu. To jest chore nierozumiem jak mozna krzywdzic bezbronne istoty. Nie jestem wegeterianinem jem mięso ale poto by zyć a nie dla przyjemności - po co zabijać takie małę zwierzątka ??:/ Jak widze tamte fotki az mi sie cięzko na sercu robi i łezka sie kręci :/
>> Weź sie w garść, pokaz co masz - Nie daj sie - Klęskę swą zgaś <<
Poprzedni temat
operacja przegrody nosowej
Następny temat
bol przedramienia
Polecane artykuły