Lu & Córa serdecznie zapraszają na letnie występy!! %)

^^^ a widzicie... mowilem ze kanar wie jak zachecic partnera do igraszek...

bo głupie nie jesteście (aż tak)

no tak...
dzięki temu zdaniu jeden warunek konieczny skutecznej redukcji nie zostanie spełniony
po prostu demobilizuje coć takiego... aż mi się zachciało słodyczy...

Uka - luzno
my tak sobie tutaj przyjacielsko po znajomości jedziemy

usmiech !
(podeslij fotke kazamowi bo dawno baby nie miał, a u siebie w mieście jest spalony)

Lu - Pauko
hrum szyja szyja lewo prawo hrum

Zmieniony przez - kanarek w dniu 2006-06-28 16:56:10

To niech se wezmie jakas z uglypeople.com, tam wszystkie chetne, a ja swoich zdjec za darmo nie rozsylam.

Lu - zwracasz uwage na nieistotne szczegoly, post kanarka zawiera cale mnostwo bardzo cennych i niewatpliwie szczerych rad, ktore powinny Was obie uskrzydlic.

Uka...
wiem oraz spokoooojnie

A temu okropnemu ptaszysku i tak zapamiętam. <nununu>

a za piątaka podeslesz mu ?
(kazek pomyśl! to nie fortuna, a może warto)

o proszę
estrogenowy foch się ukazał

zapamietam to sobie !
oraz owszem: jestem okropny, ale też czuły i kochany
jak też i rudy

no ale nie będe reklamował siebie
...za darmo

a powazniej:
Jak dieta dzisiaj ?
Jeśli macie cięższe dni - to jak mówie - zajmijscie się warzywami głównie
reszta się znajdzie
nie dzisiaj to jutro
jednak jakaś tam stałośc w dostawie tych zielonych *****ków powinna być normą wykonywaną niezależnie od stanu psyche, fizjo etc
+ białko

jak dla Was
byłbym nawet za 4 posiłkami stricte warzywa + białko
+ 1 posiłek w ciagu dnia, który daje ulge i odetchnienie od w/w

Jak z ćwiczeniami stoicie ?
szczerze

Za piataka to ja moge przeslac zdjecie krzesla na ktorym siedze zrobione aparatem w telefonie. Ewentualnie mojej klawiatury.

oraz: kanarek, tak przy okazji. Moze bys skasowal post https://www.sfd.pl/temat273462  hm? czegos mi smierdzi...

Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-06-28 17:13:20

z fochem, ale odpowiadam
a więc, ja mam wszystkie posiłki z warzywami - pisałam już o tym...
Zawsze gdzieś coś się przewinie. Jak nie ogóras to pomidor. Oliwki i inne badziewie.
Po prostuo gólnie nie mam dziś apetajtu, jestem niewyspana (wspominałam już o tym natrętnym komarze? ), zmęczona i głowa mnie boli.

dziś:
zjadłam serek wiejski + szczypiorek i pomidor, a później 100g polędwicy z serkiem kiri i ogórem zielonym.

I mam już dosyć. Jedyne co mi pewnie wejdzie to matrix

a trening?
wieczorem coś porobię... może nawet pobiegam, ale to raczej tak ok 21.

Zmieniony przez - LukRecJa w dniu 2006-06-28 17:15:52

mam nieco inne zdanie odnośnie warzywa
dla mnie warzywa to sałatki/surówki
nie wiem czemu ale tak mam

kawałek ogórka, zabek czosnku czy liśc sałaty nie zastąpi Ci pożądnej sałatki/surówki jedzonej w ciagu dnia

ale to ja
oraz: "coś się przewinie w ciagu dnia" = (dla mnie) mało warzyw


patrząc na to co jesz - dzisiaj dieta była uboga
nawet jesli spełniłaś założenia to wg mnie i tak była uboga
posiłki w stylu kiri-kiri + 3 oliwki nigdy nie będa dostatecznie dobrym rozwiązaniem
ale jak mówie - patrze przez pryzmat siebie i swojego samopoczucia na tego typu dietach i jadle

jesli dobrze się z tym czujesz i co wazne - zmienia Ci się samopoczucie oraz wygląd (nawet jesli to efekt placebo) to jest to dobre i jestem za

odnosnie treningów w stosunku do diety
wygląda na to, że (patrząc przez pryzmat ostatnich dni) jesz ale nie ćwiczysz
tym bardziej więc aby unikać ww dodałbym tych warzyw
szczególnie zielonych (brokuły, sałata)

co do posiłków - wg mnie nie powinno wyglądać to tak:
"mam posiłek z warzywami"
ale
"mam warzywa z posiłkiem"
you know what i mean

o co chodzi z tym komarem ?
zazwyczaj komary choć nikt ich nie lubi, sprawiają, że człowiek czuje, że żyje i choć czasem boli obcowanie w ich towarzystwie oraz nie dają spać to bez nich natura nie może się obejśc

treningu nie skomentuje bo nie ma co komentowac


Zmieniony przez - kanarek w dniu 2006-06-28 17:35:23