Krav Maga - początki

tak z innej beczki trochę pytanie - na jesień chyba idę na KB (o ile czas pozwoli), wcześniej sparowałem m.in. z kickboxerem z paroletnim stażem, widział u mnie wiele błędów technicznych (za co dostawałem w łeb) ile czasu zajmie mi nabycie poprawnych nawyków jeśi chodzi np o poprawny powrót rąk w gardę po zadaniu ciosie, poprawne ułożenie nóg itp?

Mariusz,
Na to pytanie nie ma odpowiedzi,wszystko zalezy od Ciebie, a takze od tego jak mocno zakorzenione sa u Ciebie zle nawyki.Podam przyklad.Nikt z nas nie rodzi sie z technika uderzania ani kopania.Przyjmijmy ze mamy dwoch gosci,obaj urodzili sie bez techniki,powiedzmy KB,bo niby skad mieliby ja miec.Jeden to spokojny kolo, z nikim sie nie bije,drugi to ulicznik lejacy sie z kim popadnie.Mimo,iz w walce bezposredniej pewnie ten drugi zatluklby pierwszego, to uwierz mi, iz ten pierwszy szybciej nauczy sie walczyc poprawnie technicznie.
Odnosnie rak-to coz, mi to zajelo pare miesiecy,odruch opuszczania reki po zadanym ciosie musi byc dla ludzi bardoz naturalny,poniewaz prawie wszyscy tak robia.

Michał_M napisał: Odnosnie rak-to coz, mi to zajelo pare miesiecy,odruch opuszczania reki po zadanym ciosie musi byc dla ludzi bardoz naturalny,poniewaz prawie wszyscy tak robia.

dokładnie tak mam, zwłaszcza po lewej

Mariusz,
Stan sobie przed lustrem,ustaw garde i popatrz na siebie. Zakoduj sobie, iz tak wyglada poprawna postawa,to jest ideal do ktorego masz dazyc. W najgorszym przypadku Twoja glowa ma byc chroniona przez jedna reke (ten najgorszy przypdek to moment zadania ciosu/blok jedna reka/zbicie),tak wiec zadajesz cios lewa,a prawa chroni,jesli wchodzi kombinacja to po lewym prostym,uderzasz prawym,a lewa chroni.Na poczatku rob ruchy powoli,stan prze dlustrem i poprostu zadawaj wolne ciosy,po ktorych cofniesz reke.W koncu Twoje cialo sie nauczy i nawet nie bedziesz o tym myslal.

Michał, bardzo profesjonalne rady, naprawdę. Jakbym swojego dawnego trenera boksu słyszał...
Co do sekcji poznańskich, to SKMP jest o niebo lepsza od organizacji Sawickiego. Tym bardziej, że to nie Krzysiek prowadzi tam na co dzień zajęcia, tylko jego brat, który ma (o ile pamiętam) doświadczenie w KM rzędu 3-4 lat.

Dzieki za uznanie Wilk:), sam sie tak uczylem i powiem szczerze skoro zadzialalo na mnie, to na kazdym musi zadzialac

do wilk80: Marek Sawicki od 2 lat prowadzi treningi w Warszawie. Obawiam się, że Twoja ocena sekcji KM jest równie bezbłędna...

zuzka, nie wiem dokładnie co i jak z tymi Sawickimi, wiem natomiast, że brat Krzyśka prowadził zajęcia w Poznaniu. Był to rok 2002 kiedy powstała tam sekcja jeszcze pod egidą IKMP i byłem wtedy na kilku treningach (kiedy m.in. prowadził też zajęcia Krzysiek) żeby zobaczyć co i jak. No i to, co zobaczyłem, nie napawało optymizmem.
Przyznaję, nie wiem, co jest teraz. Niemniej, jeżeli ktoś ma doświadczenie w KM rzędu kilku miesięcy i zaczyna prowadzić sekcję (a tak było z owym bratem w Poznaniu), to chyba nie można zbyt wiele sobie obiecywać, nie sądzisz?

Nie uważam się za kogoś, kto wie absolutnie wszystko o wszystkim i o wszystkich w KM w Polsce, aczkolwiek sporo widziałem i u wielu ludzi ćwiczyłem. Mam szeroką skalę porównawczą. Czy Ty możesz powiedzieć o sobie to samo?

Pozdrawiam!

wilk, nie wiem jak było w 2002 w Poznaniu. Obecnie Marek Sawicki ma wieloletnie doświadczenie i jest świetnym instruktorem, w Warszawie.

Podobnie jak Ty nie uważam się za wszechiedzącą, znam tylko instruktorów IKMA. Dlatego nie oceniam, i zwykle nie udzielam sie na forach. Ale kiedy już to robię, jestem pewna prawdziwości tego co piszę.

zuzka-jaki masz staż w KM? I ogólnie w SW?

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-08-23 11:07:29