polscy fighterzy mma a pride fc, ufc...

Mlkv zbieznosci upatrzyc sie niekiedy nie da, gdyz sugerowany przez Ciebie powod jest moim zdaniem bledny. Byc moze zawodnicy przez ciebie wymieniani ostatnio odbiegali poziomem od czolowki, ale sa to ludzie ktorzy w jakis sposob mieli swoje 5 minut i zapracowali sobie na swoje szanse, ktore otrzymuja. Wtedy mozna sie sprzedawac, ale jak sie nic nie osiagnelo i nie ma zadnych atutow w rekawie, to takie proby z gory skazane sa na porazke.

Ja osobiście, patrząc z pozycji kogoś kto lubi ten sport i oglądając walki chce się czegoś nauczyć, dużo bardziej wolę starcie dwóch ludzi będących w topie formy i szczycie okresu treningowego niż oglądanie kolesia który kiedyś miał 5 minut, a teraz odcina kupony. Nie wiem też do kogo niby mają się odnosić teksty o braku osiągnięć i atutów: Do Jakubka? Do Materli? Bo to przecież śmieszne - ten drugi w młodym wieku osiągnął więcej niż większość fighterów MMA pod względem rekordu, a z Jakubkiem to chyba niewielu kolesi planujących karierę w MMA ma ochotę walczyć.
Niestety, na pewnym poziomie każdego sportu bardziej liczą się $$ niż realne umiejętności. Dlatego mistrzowie bokserscy mają iluś "układanych" przeciwników po drodze do tytułu i po jego zdobyciu. Działają proste mechanizmy, pada pytanie co się lepiej sprzeda, kogo bardziej opłaca się promować i w jaki sposób to robić. I niestety, są pewne bardziej atrakcyjne miejsca na globusie w których taki fighter może się urodzić i są te mniej atrakcyjne ( patrz Polska ). Osoba która miałaby na koncie brazylijskie odpowiedniki sukcesów Jakubka i urodziłaby się w Rio pewnie nie miałaby większych problemów ze startem np. w Pride.

OBELX: to nie żadne ploty tylko moja opinia, spalił się psychicznie i widać to było. Nic nie pokazał w walce. Jest młody i ma czas na to żeby jeszcze się poprawić. Póki co nie jest on wystarczająco dobry nawet na brazylijską ligę. Niech walczy w Europie, bo to jego poziom a jak będzie lepszy to niech startuje w bardziej prestiżowych galach.

Jakubek jest dobry, moim zdaniem najlepszy polski fighter, elita Europy a nie walczy w CR, UFC, Pride bynajmniej nie dlatego, bo inni zawodnicy boją się o swoją karierę, tu jest raczej kwestia braku kontaktów promotora Jakubka z ludźmi z lepszych organizacji.

"Osoba która miałaby na koncie brazylijskie odpowiedniki sukcesów Jakubka i urodziłaby się w Rio pewnie nie miałaby większych problemów ze startem np. w Pride."
Tylko, że tam jest wyższy poziom walk. Nie ma co zwalać całej winy na narodowość. Masz ruskich, którzy przed pride wygrali niemało przedtem, masz Arlovskiego, który przeszedł długą drogę nim przeszedł do UFC. Jest o wiele trudniej, ale nie jest to niemożliwe. Materla miał szanse na awans mając możliwość walki z Cyborgiem i nie wykorzystał jej, więc jednak możliwości są tylko trzeba teraz włożyć trochę więcej pracy niż dotychczas, bo i przeciwnicy są bardziej wymagający.
Zapewne nasze TOP 5 jest lepsze od niejedngo kelnera w UFC, ale wiadomo, że będą garnąć swoich. Gdyby u nas były gale takiego formatu też bralibysmy polskich średniaków z Polski i Europy, a nie trochę lepszych średniaków z USA czy Japonii.
W tym roku są pierwsze eliminacje ADCC w Polsce, które z pewnością dadzą szanse wykazania się grapplerom oraz zwrócenia większej uwagi na nasz kraj w świecie SW.

Zmieniony przez - Weasley w dniu 2006-06-18 15:58:16

spalił się psychicznie- rozumiem ale imo i wedlug ***** nie to bylo powodem porazki
no ale kazdy ma prawo do swojej opinii

Mlkv no wlasnie o to chodzi, ze dostali swoja szanse i ja zmarnowali, ich osiagniecia wczesniejsze, ktorymi jak wskazujesz niejeden zawodnik MMA nie moze sie pochwalic, zaowocowaly mozliwoscia pokazania sie. Niestety szansa zostala zmarnowana, a kolejna byc moze nie zostanie dana. Tutaj musze sie z Toba zgodzic, ze zapewne z pochodzeniem jest to zwiazane.

Mlkv uważasz ze Hector naprawdę przegrał te walkę ? Twierdzisz że dostał wp*****l, obejrzyj jeszcze raz tę walkę. Według mnie został skrzywdzony przez sedziów.

Zmieniony przez - Pershing w dniu 2006-06-18 22:10:53