Pozbawić Kaesia MODEROWANIA SUPLEMENTACJI!!!

Michaił, my nie wymagamy od niego żeby miał maturę, czy studia wyższe, ale żeby chociaż trzy klasy cztery klasy podsawówki ukończył.Przecież przeciętny drugoklasista zrozumialej pisze od niego. Niech idzie z powrotem do podstawówki, a dopiero potem wygraża Bulmastifowi.


Bądźmy sobie braćmi, a nie wrogami. Mateuszku- wybaczam Ci tego bana. Wiem, ze nie chciałeś. No cóż, jesteś tylko człowiekiem i uległeś podszeptom złych duchów tego forum. I tak jesteśmy największymi kumplami na SFD. Od dzisiaj mówcie mi INKWIZTOR. To na cześć przyłapania Kesia alias Koksika vel Pinokia, na oszustwie.

Michail - masz w 100% rację. Wydaje mi się jednak, że chodzi tutaj jeszcze o parę innych spraw. Szkoda, że wyszło to jak jakaś nagonka czy coś podobnego. Ja prywatnie zupełnie nic do Kesieo nie mam (naprawdę życzę mu powodzenia na zawodach i będę za nim, jako Forumowiczem, kibicował).
Jestem jednak przeciwny kłamstwu i obłudzie - szczególnie w wykonaniu ważnej osoby reprezentującej to Forum. Jest jeszcze kilka "ALE", lecz zosały one już poruszone wiele razy przez takie mnóstwo osób.. Pozdrawiam.


BOOGIE WOOGIE

mozesz mi powiedziac jakiemu klamstwu napisalem ze bralem S.A wyraznie nie napisalem tylko ze bralem a wiesz brac to ja moge duzo zeczy teraz tez biore i to fajna zabaweczke i co powiesz ze pewnie S.A biore bo nie powiedzialem na czym teraz jestem a jak bym ci powiedzial to bys sie rozczarowal ale nie ma takiej potrzeby

[_^AjAk^_]
Moderator dzialu odzywki znaczy Suplementacja a i mialem jeszcze taki dzial Ringa teraz przezucono mnie do dzialu zdjecia kiedys acida jana a teraz mam ja
www.kesiek.prv.pl<<<----sprawdz to!

kasio, kapsio czy jakos tak .... to co soba reprezentujesz w tej dyskusji i poziom do jakiego sie znizasz jest bardziej niz żenujacy ...

REDRUM it's my not recommended behavior

JA raczej nie jestem zwolennikiem "prozy" Kesiea ale uważam że można mu wybaczyć zafałszowanie faktu że spożywa SA. Gdyby nie był zawodnikiem to może było by dziwne że wali ściemy, ale skoro bierze udział w zawodach to chyba nie dziwne że się nie chwalił co i w jakich ilościach spożywa. Myślę że to jest chyba logiczne że ten fakt nie mogł być przez niego afiszowany. Nie popieram kłamstwa ale w tym przypadku można to chyba wybaczyć, i ja mimo że popieram Wariata nie mam tego kesiowi za złe.

"Księga sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi, (...)" - Ks Ezechiela 25,17.

Dlaczego moderatorzy nie reagują na to, że pojawia się wiele wypowiedzi łąmiących punkty 1 i 7 regulaminu?

Wiecie co takie duże chłopaki, a dają się manipulować jednemu człowieczkowi, który może okazać się kimkolwiek, może nawet doradcą Leppera, redaktorem Pani domu czy Claudii, a może nawet Polityki!!!
Zastanówcie się czy jak na forum nie było Wariata, to ktoś najeżdżał na moda, to było nie do pomyślenia, to nie żadna demokracja.Wiem, że każdy ma swoje zdanie, nie uważam Keśka za moje "bóstwo" ani nie chcę Wariata za wroga, ale szokuje mnie w jaki sposób jedna osoba robi tyle zamieszania. To zwykły "lepperyzm", chce by "prawo SFD" respektowali inni, a nie on sam (-co można zresztą zobaczyć w kilku jego wypowiedziach, na temat ost.ankiety-), co go wy******lą z forum to wraca bo wie,że mu nic nie zrobią, drwi z MATEO, drwi z moderatorów, drwi z niektórych WAS. Nawet największy człowiek jest nikim bez małych ludzików kręcocych się koło jego dupy- a ja właśnie zaczynam to zauważać na forum. Nie bronię nikogo!!! Ale chęć oczekiwania niektórych z Was na kolejny hicior Wariata doprowadza do tego, że zasłużeni sportowcy na forum są gnębieni nawet przez szczyli co dopiero stronę odwiedzają.
Mogę się założyć, że po Keśku znajdzie się ktoś inny, a potem następny, może nawet kiedyś będziecie chcieli "rozprawić" się z Panem Mateuszem Pazdanem, nie daj Boże?!!!

To tylko moje zdanie!!! Ale śmiać mi się chce, że człowieka który koksował i się do tego nie przyznaje nazywacie kłamcą. To kto do ****y nędzy po raz ***any drugi głosował na Kwaśnieskiego, który bajerował, że ma magistra!!!

JEDEN ZA WSZYSTKICH, WSZYSCY ZA JEDNEGO- tak kiedyś było na forum!!!!!

Chlopaki spory miedzy keskiem z wariatem ciagna sie jak seriale brazylijskie. W sumie moze denerwowac, ale jakos nudno by pewnie bylo bez tego.

Ronnie

Soll die Masse mit euch sein

panowie - może powinniście stworzyć nowy post: brać czy nie brać. O TO WAM SIĘ ROZCHODZI.

wariat zręcznie zrobił nagonkę na ludzi, którzy koksują. Znalazł Keśka, bo udziela się w wielu postach i odpowie nia nie. Czemu nie zaczepił kogoś innego z góry? Czemu nie oskarża kogoś innego?, czemu nie zada takich pytań w dziale doping? cybera, kinga, czy kogoś innego?

jeszcze raz powtarzam: wariat jest człowiekiem pokroju Leppera. Z całą stanowczością. Być może jest jakimś "arto" i wyżywa się, że został zbanowany. Jeśli ktoś chce komuś coś zarzucić, niech najpierw spojrzy na siebie: czy osiągnął to co kesiek. Jeśli nie: co niektórzy co go krytykują (nie chodzi bynajmniej o wariata) nie powinni w ogóle brać udziału w dyskusji. Mam tu na myśli osoby, które ledwo co zapisały się an forum (kwestia pół roku) i robią zamieszanie i reformy.

Wcześniej też był porządek i nikt nie upoważnia Was do jego burzenia. Kesiek siedzi na forum prawie od początku - i jego będę bronić. Znam go, tak jak niektórych pogrubionych i jest spoko koleś.

Tak więc nie mieszajcie Panie Lepper4

Pozdrowienia...

www.dyq.republika.pl 

Ja uważam, że Kesieo mógłby spokojnie mówić na temat swego "brania"
mimo, że jest startującym zawodnikiem. Przecież na forum jest wielu zawodników którzy nie wypierali się dopingu i reprezentują różne sporty.
Nie chcę nikogo urazić, ale muszę obiektywnie przyznać, że Kesieo nie ma powodu by ukrywać niektóre elementy swego rozwoju. Wiesz, ja też startuję w zawodach jako zapaśnik i nigdy nie wypierałem się brania. Przecież są na forum zawodnicy którzy (bez urazy) prezentują wyższy poziom niż kesieo czy
ja, którzy są seniorami i medalistami mistrzostw polski w kulturystyce czy trójboju lub biegu na 100 i 60 metrów(wiadomo o kogo chodzi) i nie wypierają się brania. Tak faktycznie to wariat poruszył sprawę która mnie też zawsze dręczyła - bo niezbyt lubie gdy ludzie wypierają się zażywania dopingu. Mówienie, ze uzyskało się pewien wynik na suplementach i odżywianiu kiedy nie jest to prawdą MOŻE WPĘDZIĆ W KOMPLEKSY WIELE OSÓB co wiem, gdyż widziałem sporo takich przypadków. Najgorsze, kiedy taki człowiek myśli, że może treningiem i suplementami dorównać zawodnikom, a porażkę zrzuca na swój brak talentu. To nie jest w porządku.

Dodam jeszcze jedno - powoływanie się na to, że badadania nie udowodniły brania jest niepoważne, po pierwsze nawet medalistów nie zawsze się kontroluje, po drugie brać tak by testy nic nie wykryły to nie filozofia, jak wiedzą ci co mają o tym pojecie.

Pozdrawiam - nie chcę nikogo urazić, ale uważam, że Kesieo nie ma powodów aby nie mówić o swoim dopingu. Nasi zawodnicy jak np. Brzózka czy Kołecki(ciężarowiec) byli łapani i dyskwalifikowani co nie przeszkadza w kontynuowaniu kariery ani w publicznym zaprzeczaniu brania.

Odkąd w latach dwudziestych stworzono w laboratoriach testosteron rola SA w sporcie była coraz bardziej znaczna. W latach 50siątych brał już każdy zawodnik wysokiej klasy i tak jest to dziś, tyle że dziś kazdy ma dostęp do leków chormonalnych.

Pozdrawiam wszystkich niezależnie od tego, jak ustosunkuja się do moich słów.

Człowiek po to ma wolną wolę, by dokonywać samodzielnych wyborów i nikt nie powinien wpływać na jego decyzje póki nie szkodzi innym. Oznacza to także branie odpowiedzialności za własne czyny
Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki.