SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ramiona

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 13106

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kto ma dobry sposob, cwiczeniana smukle i ladne ramiona i rece?

kasia
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Z tym trzeba się urodzić, a tak poważnie to nie mam pojęcia, czy wogóle są ćwiczenia na smukłe ramiona, dużą rolę odgrywa genetyka...

Nadia_6
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 3655 Wiek 82 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 20217
A w czym problem. masz za duzo tkanki tluszczowej czy sa za bardzo chude i efekt uwydatnionych kosci robi kiepskie wrazenie ?

***Moderator Działów : Dla Zupełnie "Zielonych" & Fitness***
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
niestety to pierwsze czyli za duzo tkanki tluszczowej, duzo cwicze w fitness clubie, moze ktos zna jakies rewelacyjne cwiczenia na zniwelowanie tkanki tł. ;o)

kasia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
tkanki tluszczowej na ramionach oczywiscie bo z reszta sobie nie zle radze ;o)

kasia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 130 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3893
Kasiu!

Jeżeli zależy Ci na wyszczupleniu i wysmukleniu (ukształtowaniu rąk) to polecam:
- intensywny aerobik (w klubie lub nie) z lekkimi (kilkaset gramów) ciężarkami i wyraźnym akcentowaniem wszelkich ruchów rąk,
- względny ekwiwalent tego co powyżej (łatwe do wykonania w domu) - porób trochę pajacyków, poschylaj się i potruchtaj w miejscu a potem dołóż do tego rozmaite ruchy rąk: krążenia, wymachy, uginania,
- z lekkimi ciężarkami (jak wyżej) wykonuj po 100 ruchów na każdą grupę, choć na początek zalecam tylko 50 ruchów,
- wiosłowanie na maszynie, wykonuj na tętnie 70% a wtedy spora część spalonego tłuszczu będzie pochodziła z obręczy barkowej. Dodatkowa zaleta to poprawa umięsnienia i jego wyrównanie,
- basen. Musisz być dość dobrym pływakiem aby móc przez 45 min trzymać wysokie tętno, zatem jeśli pływanie nie jest Ci obce - śmiało idź na basen. Jeżeli natomiast ledwo trzymasz się na wodzie i nie jesteś gotowa na większy wysiłek to pływanie może jedynie zmienić kształt twych mięśni a ilość spalonego tłuszczu nie będzie wielka,
- dieta. Jeśli rozpaczliwie zależy Ci na efektach a wymienione wyżej sposoby dają rezultat połowiczny lub jeszcze słabszy - nie jedz nic przez 2h po wysiłku i dużo pij. O ile to możliwe to staraj się trenować póżnym popołudniem lub pod wieczór i wogóle potem nic nie jedz - istnieje szansa, że w czasie snu pospalasz to co Ci niepotrzebne.

H C H T X C czyli

Hard Core
Hard Tail
Cross Country

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzięki kontakt

W klubie fitnes bywam bardzo często 6 razy w tygodniu, mój trening jest bardzo zróżnicowany i raczej wszechstronny, chodzę na wiele różnych zajęć m.in. rowery, stepy, dance, oraz zajęcia ze sztangami, obciążenie jest różne od 3kg. do około 17kg. ale te większe obciążenia stosuje się do składu, typowo na ręce typu biceps, triceps, przedramiona zakładam około 7-8 kg. Nie wiem czy to nie za dużo ale instruktorka tak każe, powtórzeń wykonywanych ćwiczeń jest sporo, szczerze mówiąc widzę lekka poprawę nawet w ubytku centymetrów wiec chyba nie jest źle. Fakt pojawiają mi się widoczne mięśnie ale nie wygląda to jak u faceta wręcz przeciwnie. Mimo wszystko nie jestem jeszcze w pełni usatysfakcjonowana i nie wiem teraz czy zostać przy tych obciążeniach czy też zacząć chodzić na zajęcia z mniejszymi obciążeniami (750gr.) tak jak mi radziłeś?
Co do godzin treningów i jedzenia po nich to ćwiczę właśnie wieczorami jak pisałeś i staram się już nic nie jeść po, najwyżej owoce lub jakiś naturalny jogurcik. Ale jeżeli mówisz, że nie powinnam już nic jeść po treningu tylko woda to ok. tak zrobię, i zobaczymy.
A co przed treningiem, jeść raczej obficie kilka godzin przed? Bo ja jem normalne śniadanie i obiad (tzn nie głoduje się i nie odmawiam sobie), ale za to ćwiczę intensywnie wieczorkiem i jem mało albo wcale wieczorem. Czy taki układ jest ok. czy to raczej błędne myślenie?

Z góry wszystkim dziękuje za odpowiedzi


kasia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 130 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3893
Kasiu!

Więc sytuacja przedstawia się następująco: jeżeli trenujesz dla konkretnych wyników (chcesz dojść do określonego obciążenia lub rozbudować muskulaturę) to MUSISZ jeść po treningu, natomiast jeśli pragniesz spalić tkankę (mięśniową lub tłuszczową) to po ćwiczeniach nie powinnaś jeść NIC. Wspomniane przez ciebie owoce i jogurcik to sporo. Owoce to w głównej mierze cukry proste a ich antyestetycznego wpływu na sylwetkę chyba nie muszę omawiać. Co zaś się tyczy jogurcików to zawierają one białko i cukry (jeśli mają owoce i ziarna) a to najlepsza mieszanka dla zwiększania poziomu insuliny we krwii. Wpływ insuliny też z pewnością nie jest Ci obcy.
Teoretycznie są pewne produkty, które mogłabyś spożywać po wysiłku, są to: surowa sałata (żadnych dodatków) oraz przetwory mleczne w stylu: serwatka, chudy jogurt i kefir bez ŻADNYCH owoców. Produktów tych nigdy nie powinnaś mieszać, tzn. albo kefir albo sałatka. Możesz spróbować, np miesiąc to a następny co innego. Osobiście proponowałbym spożywać przetwory mleczne po cięższych treningach, natomiast po lżejszych sałatę. Jest jeszcze rozwiązanie kompromisowe: po treningach na ręce (szczególnie aerobowych) jedz tak jak napisałem powyżej, natomiast po treningach, gdzie ćwiczyłaś inne partie ciała dorzuć do pieca jakiś soczek lub owocek.
O obiadach i śniadaniach. Nie żałuj sobie, szczególnie rano, spożywaj wtedy mnóstwo węglowodanów bo to one powinny stanowić prawie całą treść porannego posiłku. W trakcie obiadu także zjedz rozsądną ilość pożywienia, jednak procentowa zawartość białka powinna być znacznie większa niż w przypadku śniadania. Nie zapominaj o przekąskach - po jenej między każdym zasadniczym posiłkiem. Zaplanuj jedzenie tak aby wszystkich posiłków było ok 5 (nie mniej). Spożycie kaloryczne w dniu rozkładaj wg starej zasady: "śniadanie jem jak król, obiad jak książe a kolacje jak żebrak". Liczenie kalorii będzie owocnym posunięciem, choć nie musisz robić tego bardzo skrupulatnie, jak wyczynowcy; proponuje metodę na czuja. Prowadź własny dziennik i zapisuj w nim: intensywność treningów, skalę postępów, obwody, wagę i dzienne spożycie kaloryczne. Co tydzień rób aanalize i wyciagaj wnioski. Staraj się obserwować własne ciało i dostrzegaj zależności pomiędzy parametrami treningu, diety a własnym samopoczuciem i wyglądem.

H C H T X C czyli

Hard Core
Hard Tail
Cross Country

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kontakt
Dziękuje bardzo z Twoje wyczerpujące i interesujące odpowiedzi.
Mam jeszcze kilka pytań:
Po pierwsze nie chce rozbudować za bardzo mięśni wręcz przeciwnie, chcę za wszelką cenę zmniejszyć obwód ramion itd. Z tego co piszesz to popełniałam zasadniczy błąd myśląc, że jedzenie jogurcików i owoców po treningu nie zaszkodzi. Teraz chodź bym miała umrzeć z głodu nic nie zjem wieczorem ;o)
A czy produkty typu marchewka, ogórek świeży też nie wchodzą w grę, bo ja np. bardzo lubię wieczorkami pochrupać sobie marchewkę, ale jeśli ona też ma mieć wpływ na rozbudowę masy to także podziękuję, mogę ją chrupać na przykład w dzień między posiłkami.
Co do śniadań i obiadów to cieszę się, że chociaż tutaj robiłam o.k. bo tego nigdy sobie nie odmawiałam, pytanie: co rozumiesz przez więcej białka na obiad, możesz podać jakieś przykłady, dzięki.
Analizę robię i zapisuje swoje wyniki w utraconych centymetrach, nie powiem są pewne różnice ;o) ale wiesz jak to jest człowiekowi zawsze mało, potrzebuję zrzucić jeszcze ze 4kg. i po parę cm. To tu to tam...
Mam jeszcze jedno ostatnie już chyba pytanie: czy mogę brać jakieś suplementy na rzeźbę, zarys mięśnia, broń Boże na rozbudowę mięśnia sam zarys, istnieje w ogóle coś takiego co można by polecić dziewczynie? Jeśli tak to co, gdzie i za ile?
Aha, jeszcze jedno mam zmienić trening ze sztangami na mniejsze obciążenia typu 750gr. Czy te o których pisałam wcześniej jest ok., przypominam, że robimy bardzo dużo powtórzeń na każdą partię ciała.

Jeszcze raz z góry dziękuję za odpowiedzi.




kasia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 3655 Wiek 82 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 20217
Przepraszam ze sie wtrace (nie bylo potrzeby do tej pory bo kontakt znakokmicie sobie radzi). Metoda ktora proponuje tj. cwiczenie przed pojsciem spac i pozostanie na wodzie mineralnej do pojscia spac oparta jest na tym ze miesnie zmuszone do wysilku traca glikogen ktory pozniej musimy uzupelnic, w przeciwnym razie wydzielany jest kortyzol (hormon odpowiedzialny za wykorzystanie tluszczy i bialek do przemian energetycznych w kom. organizmu) i to za jego sprawa miesnie oraz tkanka tluszczowa ulegaja zmniejszeniu. Dlatego nie jemy NIC by nie zahamowac jego wydzielania. I nie daletego ze spowoduja "rozbudowe masy" lecz dlatego ze nie efekty cwiczen nie beda widoczne. Jesli chcesz wlaczyc wiecej bialka (cenna uwaga) najlepsze jego zrodla to białe mięso (kurczak, indyk) , mięso czerwone (wołowina) , jaja (nie przesadz z tlustymi (żółtkami), chude produkty mleczne : sery, twarogi. Co do suplementow to w Twoim przypadku bym nie ryzykowal. Trudno polecic Ci cos "kulturystycznego" gdyz one generalnie zwiekszaja mozliwosci anaboliczne organizmu (lub hamuja katabolizm jak kto woli bo przeciez homeostaza w organizmie nie istnieje) wiec nawet jesli odbywa sie to kosztem tluszczu kluczowa sprawe odgrywa diete i jesli bedziesz sie jej trzymac odniesiesz dobre efekty. Jedyne co mozna poleciec to koniecznie preparaty z witaminami i mineralami OBOWIĄZKOWO. Zmniejszenie obciazenia uwazam za uzasadnione jednak na Twoim miejscu kazdego tygonia w swoim planie uwzglednilbym cwiczenie zarowno z malym jak i wiekszym obciazeniem, ktore mniej efektywnie spalaja tluszcz ale utrzymuja wysokie tempo metabolizmu na dlugo po zakonczeniu treningu, co takze nie jest bez znaczenie przy odchudzaniu.
Pozdrawiam

***Moderator Działów : Dla Zupełnie "Zielonych" & Fitness***
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
si2uiel! ja tradycyjnie mam malutkie pytanie. dzis odnośnie wyżej wspomnianego "niejedzenia po treningu". jeżli ćwiczę wieczorem to zrozumiałe że nic nie jem po, ale jesli ćwicze rano na czczo to po jakim czasie mogę coś skubnąć? przy założeniu że moim celem jest strata tkanki tłuszczowej i (ewentualnie trochę) mięsniowej. z góry dzięki za opdowiedź.

z nowinek jestem na diecie niskokalorycznej (ok. 900-1000 kal), niskotłuszczowej. białko będę wprowadzać stopniowo bo po ostatnich eksperymentach z "twoją dietą" mam obrzyd to mięsa i jajek . chwilowo większość to warzywa i chudy nabiał (kefir, jogurt). jedyna zasada to taka że staram sie nie łaczyć białek i wegli (wegle jeśc rano a białka wieczorem). co ty na to?
z kolanem nadal nienajlepiej, wiec nie biegam, ale ćwiczę na ile mogę.
pozdrowienia!

maga
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ach te uda :(

Następny temat

isoster czy co???

WHEY premium