Szacuny
2
Napisanych postów
203
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1360
witam
kolege od kilku dni zaczelo bolec w okolicach lewego zebra i promieniuje do najszerszego grzbietu. ciezko mu sie chodzi i oddycha a na treningu masakryczny bol odczuwa. nie wie czy to jakas kontuzja czy nerwobol czy to moze jakis narzad wewnetrzny ... smaruje te okolice BEN-GAYem ale to nic nie daje. dodam jeszcze ze jest on juz miesiac na cyklu prop+deca.
posta napisalem tutaj bo nie za bardzo wiedzialem w jakim dziale napisac
z gory thx za odpowiedz
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2354
Napisanych postów
5762
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
217567
Powiedz koledze by odwiedził lekarza, to najlepsze, najpewniejsze wyjście z sytuacji Sam kolega widzi- smaruje maścią-nie pomaga... Nie wiadomo, i nie bedzie wiadomo, co mu do końca jest jeśli nie zaczerpnie porady specjalisty. Nie wiemy czy mieszać w to cykl, czy kontuzję jakiej może się nabawił, czy może jakieś przemęczenie powodujące ból serca, który promieniuje aż do tych stref... Lekarz->leczenie->wyleczenie
Spróbuj popytać w dziale ZDROWIE, może coś pomogą, ale lekarz i tak obowiązkowy...
POZDRO
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2006-06-10 09:58:14
Szacuny
2
Napisanych postów
203
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1360
wlasnie tego nie wiemy czy to jakis narzad wewnetrzny (od saa) czy jakas kontuzja treningowa ... a on nie chce isc do lekarza bo by musial powiedziec ze bierze i co by nie bylo to lekarz zwali na koks