Wand trenuje do OW GP

Czy sa jacys ludzie na swiecie ktorzy mogli by pokonac Fedora na zasadach MMA? Nie licze tutaj gosci od systemy,tsunami,hathatjogi czy postaci z DBZ bo oni sa niezniszczalni..a w szczegolnosci nasz rysio M.

Ale Wand i tak wyrobił sobie niesamowity rekord walcząc z najlepszymi z najlepszych.Z Belofrtem to było dawno ,ale gdzie teraz jest Vitor ,a gdzie Silva ?A co do walki z Mirko to gdyby nie było specjlanych zasad to Wand wygrałby łatwo w tamtym okresie ,a remis był tylko dlatego bo było ustalone ,że jak walka nie roztrzygnie się przed końcem czasu to będzie draw ,ale tak naprawdę to brazylijczyk wygrał ,a ktoś ze sztabu Wanda podobno poszedł nawet po walce do sztani Cro Copa i zapytał jego ,czy jego trenera ,nie pamiętam już ,kto jego zdaniem tak naprawdę wygrał ten pojedynek i podobno ten gość od CC tylko milczał ,co miało oznaczać ,że Wand był lepszy.No bo co innego mogło oznaczać ?

A co do tego ,że Fedor jest niepokonany ,to bym się nie zgodził ,bo moim zdaniem przgrał on walkę z Ricardo Aroną.Brazylijczyk był domiującom stroną w tym pojedynku ,cały czas obalał ,pracował nad kilkoma technikami kończącymi w parterze ,nawet prawie założył mata leo z tego co pamiętam.Fedor tylko się bronił ,i o ile sobie przypominam to próbował tylko achillesa bodajże (albo skrętówki ,nie pamiętam już) i raz trzymał Ricardo w gilotynie ,ale ten zaraz się uwolnił.Walka głównie toczyła się w parterze bo Rosjanin nie był jeszcze wtedy tak groźny w stójce i ogólnie nie był bardzo doświadczonym fighterem.Moim zdaniem (i nie tylko) Arona wygrał tą walkę.Prawdopodobnie teraz by przegrał ,ale wtedy był górą.

Wand:
"A co do walki z Mirko to gdyby nie było specjlanych zasad to Wand wygrałby łatwo w tamtym okresie ,a remis był tylko dlatego bo było ustalone ,że jak walka nie roztrzygnie się przed końcem czasu to będzie draw ,ale tak naprawdę to brazylijczyk wygrał ,a ktoś ze sztabu Wanda podobno poszedł nawet po walce do sztani Cro Copa i zapytał jego ,czy jego trenera ,nie pamiętam już ,kto jego zdaniem tak naprawdę wygrał ten pojedynek i podobno ten gość od CC tylko milczał ,co miało oznaczać ,że Wand był lepszy.No bo co innego mogło oznaczać ?"

A może po prostu nie rozumieli po Brazylijsku...

Nie jestem pewny, ale czy w organizacji, gdzie toczyła się walka Fiodora z Aroną nie bowiązują nieco inne przepisy? Powtarzam: nie jestem pewny, tylko pytam.

Jakie włosy!

To bylo chyba na RINGS 2000??? obowiazuja tam standardowe przepisy...

Aaaa pierwszy raz widze Wanda z wlosami

W Rings obowiązują INNE przepisy niż w Pride!
Zabronione jest prawie całkowicie G&P (można uderzać leżącego tylko w korpus chyba). Na takich właśnie zasadach odbyła się walka Fedroa z Aroną!

Co nie zmienia faktu że to Arona dużo częściej leżał na Fedorze. Fedor nie jest niezniszczalny. Jest wielu zawodników którzy mogą go pokonać.

PS. Wanderlei jest conajmniej o klasę lepszym zawodnikiem niż Fujita w obecnej formie. Nie będzie miał większych kłopotów ze skosem.

Zmieniony przez - vtserafin w dniu 2006-06-02 21:35:59

Dobrze, że Wand wziął się na poważne do OWGP, bo tylko podwyższy poziom turnieju. Co do masy i kondycji... nigdy nie miał jednak kłopotów z kondycją, ale ważył 93kg co zmienia trochę postać rzeczy - wszystko wyjdzie podczas walki. Włosy faktem jest mógłby ściąć, bo całe wrażenie groźnego fightera idzie w niwecz przez to.

Co do zasad podczas walki Wand vs Mirko to raczej specjalnie nie zaszkodziły one Silvie, bo walka po prostu była krótsza o 5 minut a CC chyba wogóle nie skorzystał z możliwości, że łapiąc linę jest powrót do stójki, zachował się odważnie. Wand natomiast nie odpowiedział na zaproszenie Mirka do K-1, ale to raczej zrozumiałe, miałby znacznie mniejsze szanse (CC jeszcze walczył w K-1 i był w elicie) niż CC na zasady MMA.