Szacuny
14
Napisanych postów
1377
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17691
wracam po kilkutygodniowej przerwie do treningów. Dotychczas był hit na zmianę z siłowym 5x5 i boks, dieta bilans.
Mam przebitą błonę bbenkową, nie mogę cwiczyć forsownie, tak zeby nie było dużych wahań ciśnienia w organizmie, ale mogę już zacząć coś ćwiczyć.Powtarzam:lajtowo.
Co byście zaproponowali?
Myślałem o ACT, ale będę ćwiczył w domu, to sprawia, że musiałbym robić przerwy w stacjach na zmienę obciążenia, a to już by nie było act.
Dostępny sprzęt to: sztanga i sztangielki z krążkami o łącznym cieżarze 40kg.
Ławkę płaską mogę zrobić z połączonych puf (ale co to za wyciskanie na płaskiej 50kg).
Dajcie jakieś pomysły na leciutki trening, cobym się całkiem nie zastał. Nie chodzi o rozpiskę (chyba że to jakiś specyficzny trening), tylko rady co do powtórzeń, ogólne wskazania rozkładu ćwiczeń itp.
Dzięki, pzdr
Szacuny
14
Napisanych postów
1377
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17691
no to jak mnie już potraktowałeś jak pętaka to napisz coś na temat, bo jak od kolejnego chopaka co się wczoraj zarejestrował na pytanie "jak trenować lajtowo" dostanę nastepną odpowiedź typu "najlepiej trenuj lajtowo" to sam się zbanuję
Szacuny
14
Napisanych postów
1377
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17691
laryngolog powiedział że lekko mogę poćwiczyć
nie wiem tylko jaki trening dobrac, żeby
1)miał sens, pozwolił zachować trochę mięśnia i kondycji, ale
2)nie był zbyt męczacy,nie podnosił ZNACZĄCO ciśnienia (wiem, że każdy wysiłek troche je podniesie, ale wolałbym żeby to było do poziomu lekko przyspieszonego oddechu a nie zawrotów głowy jak przy wyciskaniu na maksa albo przysiadów)
Szacuny
14
Napisanych postów
1377
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17691
ok, lekarz powiedział: można
ale nawet jeśli teraz odpuszczę jeszcze, to i tak jak zacznę to też od czegoś lajtowego (potem chyba przejdę na hst, bo 15 na początku nawet nie czuć), więc pytanie pozostaje takie samo
Szacuny
6
Napisanych postów
851
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
13195
ja myśle , że napewno powinieneś kończyć serie , kiedy dasz rady zarobić dodatkowe 3-4 powtórzenia , bez "żyłowania" . Ruchy mniej dynamiczny , wolniejszy . POPRAWNE ODDYCHANIE ! .