Bialo + Mleko + Shaker = EKSPLOZJA

Panowie mialem dzisiaj dziwny przypadek i nie mam pojecia czym moze byc spowodowany mianowicie do Shakera (zamykany z gory na wcisk, nie zakrecany) wsypalem 20g protein 80-tki (bialk firmowe nie zaden szajs) i zalalem to mlekiem mozna powiedziec ze prawie goracym bo za bardzo sie przygrzalo, nastepnie po paru ruchach shakerem pokrywa shakera eksplodowala wyje... znaczy sie rozbryzgujac zawartosc na pol kuchni? jak mieszalem wczesniej z woda czy mlekeim zimnym nic sie nie dzialo. Tak sie zastanawiam czy jakbym zjadl i popil goracym mlekiem to tez by mi bebech rozerwalo :D powinni jakies ostrzezenia pisac ;)

ehh
nie raz mi sie to zdarzyło.zawsze jak mieszasz to jakiś tam gaz sie robi. Ja robie tak że machne troche otworze żęby gaz wyleciał i mieszam dalej. MOżna powiedzieć że co chwile odpowietrzam. Spróbuj też tak

proste. cisnienie sie robi. zamykasz, otwierasz ta gore na chwile, zamykasz mieszasz i w polowie mieszania tez na chwile uchylasz gore i tyle.

nigdy goracym mlekiem nie zalewaj bialka
zimnym albo letnim

ja zawsze zalewam zimnym

heh ile to razy miałem zachlapany pokój...
potrząśnij 3-4 razy i otwórz szejker
potem juz mozesz spokojnie machac

ee to napewno przez te gorace mleko ja mam całe meble w odzwykach, rózne kolory no i wogóle fajnie to wyglada
a ile razy mi sie carbo wylało z trec'a woda była zimna
w juz w biogenixsie tak nie było ale wystatczy ze bedzies co jakis czas otwierał szejker po potrzachnieciu

hehehe

spoko temat

hehhe... ekplozja z shejkera...
trzepiesz trzepiesz az tu masz... cala kuchnia zachlapana

kumpel obryzgał całą szatnię na siłowni jak zalał carbo wodą gazowaną , ściany do dzisaj są całe w kropkach

dobrze ze wylalo sie a nie ekslodowalo w Tobie i nie pulales np hehehe