mocne sciskanie garda

,Michal, ja znam Twoje nadludzkie ambicje,bania swieci sie na czerwono od krwi naplywajacej jak zarowka,ale nie odklepiesz. A trojkat pewnie dlatego,ze kazdy mysli ze zaraz wyjdzie,a ta czerwona linia jest bardzo cienka i niezwykle latwo ja przekroczyc.

Najfajniejsze sa momenty tuz przed i tuz po odlocie.Najpierw slyszysz odplywajace odglosy,ludzie cos mowia,ale jakby byli bardzo daleko,przytlumienie,ciepelko,lekkosc i nagle sie budzisz,wypas.

Lepsze niz dragi

na treningach lepiej klepac bo przy duszeniu i utracie przytomnosci moga zwieracze popuscic <yes>

tak slyszalem od bjjowcow a poza tym moja znajoma mi powiedziala ze jak ktos sie wiesza to go znajduja obsranego

Zwieracze puszczają po zgonie. Niezależnie od jego przyczyny.

sciskanie kolanami nie ma za duzego sensu, dokladnie jak napisano wyzej.

Przy trojkącie mozna odplynąć, bo to duszenie na tętnice, nie czuje się bólu z powodu nacisku na krtań, ale niedotlenienie w tym czasie cały czas postępuje. A potem dzwoneczki...

Zamiast ściskać z całej siły wystarczy przy zaplecionych stopach wyprostować nogi ale jest to niedobre dla kolan a robi wrażenie tylko na szczypiorach, którzy pierwszy raz są na treningu. nie polecam. Co do odpływania to raz kołnierzem z półgardy (bardzo silny przeciwnik). Dobra jazda;) Osobiście nie spotkałem się z tym żeby komuś puściły zwieracze po duszeniu ale kumpel podobno jak zadusił jakiegoś złodziejaszka w sklepie to narobił pod siebie.

kumpel narobił ze strachu?

heh, ten drugi oczywiście

Kicha troche pojechac na 48h w obsranych gaciach

Fajnie sparować z kimś, kto stawia na siłę.
Szybko wysiada.
Poza tym, to co pinek napisał jest bardzo ważne i niestety prawdziwe. Z pozoru nieszkodliwe rzeczy mogą być później tragiczne w skutkach.