Szacuny
35
Napisanych postów
2738
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21181
Procz tego co napisales na przod jeszcze mozesz robic wyciskanie sztangielek , wyprosty ramion na bloczku stojac (linka od dolu) ,wyprosty oburacz ze sztanga stojac. Narazie nic wiecej do glowy mi nie przychodzi .
Szacuny
11150
Napisanych postów
51595
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zgadzam się z przedmówcami, robiłem wyciskanie zza karku i teraz ma problemy. Strasznie strzelają mi kości, no i cholernie boli. Naprawdę nie polecam!!!
Szacuny
10127
Napisanych postów
30466
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
729231
a ja polecam wyciskanie za karku.wyciskam tak bardzo dlugo i od tego cw.nigdy nie mialem kontuzji a robilem tez progresje na max.tak samo wyc zza karku stojac otoczone jest zla slawa a to bzdura.uwazam ze przy korzystaniu z oparcia moze dochodzic do kontuzji,ze wzgledu na mozliwosc podniesienia wiekszego ciezaru(ok 10-15 kg).po zaadaptowaniu sie na mniejszych ciezarach (po 10-12 powt)po 2-3 miesiacach i po rozgrzewce nie moze byc kontuzji.kiedys odradzano wyciskania stojac i wyciskania z przodu.teraz nowa moda-odradzaja wyciskanie zza karku a polecaja z oparciem.
Szacuny
35
Napisanych postów
2738
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21181
Hmmm. Dziwne jestes w takim razie jedynym przypadkiem o ktorym slyszalem ze nie ma problemow z wyciskaniem zza karku. U mnie w klubie duzo ludzi ma z tym problemy. Nawet Ci co robili to dlugi czas i nic nie odczuwali , jednak i na nich przyszedl czas.
Ja polecam wyciskanie z przodu w siadzie bez oparcia, jesli mowa oczywiscie o wyciskaniu.
Szacuny
8
Napisanych postów
353
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
19976
A co o wyciskaniu ale na stojaco. Slyszalem ze wtedy czasc ciezaru spada z kregoslupana nogi. I jeszcze mozna jedna noge wysunac do przodu co jeszcze bardzej odciazy kregoslup. Mi osobiscie podczas wyciskania na siedzaco gorna czesc kregoslupa za bardzo sie przeciaza. Chyba ze wyciskam sztangielkami to jest inaczej ale musi byc oparcie.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51595
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Przy wyciskaniu stojac wiekszosc ludzi oszukuje za bardzo odchylajac sie do tylu, a wystawianie nogi nie jest najlepszym pomyslem - obciazenie na dolnym odicnku kregoslupa znacznie sie zwieksza. Zreszta robioac wykrok jest tendencja do pomagania sobie nogami - tak wiec albo wyciskasz, albo robisz podrzut...
Siedzac masz pelna kontrole i cala prace wykonuja barki.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51595
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Stojac mozna natomiast od czasu do czasu robic wycisko-podrzut (czyli pomoc nogami w pierwszej fazie) z wiekszym wtedy ciezarem w celu dania miesniom nowych bodzcow
Co do tego odchylania sie do tylu zobaczcie film z jakichs starych zawodow podnoszenia ciezarow gdzie jeszcze bylo wyciskanie w programie - ci goscie to sie dopiero odchylali
Szacuny
11150
Napisanych postów
51595
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Filmu nie widzialem (a szkoda - Przemek, skad Ty takie perelki wynajdujesz), natomiast widzialem w jakiejs kronice filmowej reportarz z treningu ciezarowcow - jak robili wyciskania - faktycznie odchylali sie na maksa.
I pewnie dlatego to zniesli...
Szacuny
11150
Napisanych postów
51595
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak mam pałer to robie wyciskanie naprzemian - raz na kark raz na tchawicę (góra klaty). Robie to na ławeczce o krótkim oparciu, mocno opierajac plecy. Taki sposób cwiczenia w jednej serii wypełnia barki i działa zaskakujaco na przyzwyczajone do zwykłych obciązeń mięsko - polecam.