nunchaku

to nie jest najlepszy pomysł,bo za pogryzienie pieskowi sie oberwie...

Psa się da wytresować

"A ile czasu zajmie ci wyjecie tego z plecaka w stuacji zagrozenia ?"

jeśli widzę podejrzane osoby to zawsze udaję, że grzebię coś w plecaku(nie wyciągając oczywiście nuna) ale ogólnie trochę problem z tym jest. Dlatego gdy jest tylko okazja noszę jakąś katanę(kurtkę)pod którą można pałki elegancko schować.

Psa się da wytresować

no a później są właśnie te wszystkie afery o to ze psy są agresywne i rzucają sie na ludzi...,zresztą wytresowany czy nie,pogryzie i tyle,a za to będzie miał piesek kłopoty.Nie żal by Ci było usypiać później pupilka???

odnośnie niebezpiecznych narzędzi - jesli pobijesz człowieka poduszka i będzie miał obrażenia, to i poduszka zostanie na ten raz zakwalifikowana na uzytek sądu jako niebezpieczne narzędzie. podobnie jak młotek. i co, nielegalna? młotka tyż nie wolo miec przy sobie?
wszystkie nunchaka w klubach są nielegalne?
nie znam dokładnie przepisów, ale tego typu bronie są u nas w pustce prawnej.

https://www.sfd.pl/temat226676/  - QUEBLO poczy taj sobie, a tak wogole to nie temat o psach

czytałęm,a jakbys nie zauważył nawet sie tam wypowiedziałem

Sorry nie bylo mnie troszku na forum. Okolo 2 tygodnie. Czytalem (poza pierwsza strona) tylko Knife'a i wlasnie to jest to co mialem do powiedzenia w zwiazku z "jajami"... Zacznijcie myslec...!!! Przestancie opierac sowoje wyobrazenie o ulicy na podstawie filmow!!! Myslcie o konsekwencjach swojego postepowania. Czy tak teskno Wam do pudla????

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-05-10 03:43:44

Z jednej strony masz rację ale z drugiej są sytuacje, w których lepiej jest "strzelać i siedzieć niż nie strzelać i leżeć". Tekst znajomego policjanta.To samo można by odnieść tez do samoobrony na ulicy dla zwykłego zjadacza chleba.

Bez przesady. Człowiek statystycznie na ulicy bije się 3x w roku i niech każdy z WAS się zastanowi, czy warto mieć wyrok na koncie dla głupiej bujki, przecież można się obronić bez użycia broni, a jeżeli jest więcej niż jeden napastnik to lepiej uciekać (i to jest najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji). Knife ma racje i ten kto jeszcze nierozumie niech jeszze raz przeczyta co on napisał bo to są mądre słowa. A w sytuacjach extremalnych też przecież można uciec i nietrzeba korzystać z broni, która jest nielegalna