Trening plyometryczny

zakazane nie jest, ale na efektywnosc treningu moze wplynac

"Always perform your workouts before any physical activity, never after because the body and brain become fatigued and this will reduce the
effectiveness of the program."

ale mysle, ze az tak bardzo nie powinno przeszkadzac jakbys mial te 4h przerwy, jeszcze sobie weglowodankow troche walniesz zeby miec kopa i bedzie ok...

...a poza tym kto by sie przejmowal naukowymi sprawami

pozdro

wlasnie przeczytalem artykul ktory ktos zamiescil w innym poscie o treningu na wyskok i tam jest napisane ze efektywnosc treningu moze sie znacznie zwiekszyc gdy bedziemy trenowac 2 razy w tygodniu lekkie plyo potem lekka silka. w sensie jest to lepsze rozwiazanie niz 2 razy w tygodniu ciezkie plyo albo sama ciezka silka.

no ale to tak na marginesie.

dla przykladu srednio dla grupy typow co cwiczyli 6 tygodni. wyskok dla ciezarowcow zwiekszym sie z 43 cm do 50cm. dla plyo zwiekszyl sie podobnie to jest z 43,5 do 52. a dla plyo+silka najwiecej bo z niecalch 44 cm doszli do ok 58,5 cm. prawie 15 cm w 6 tygodni to wynik niesamowity. chociaz z drugiej strony zapewne gdy sie ma wyskok w okolicach 45cm to znacznie latwiej go poprawic niz gdy sie ma 70 czy 80. (oczywiscie mowa o dosieznym)

w tych granicach 43-52cm to w duzej mierze przyrost wyskoku zalezy od techniki, takie badania powinni prowadzic u ludzi ktorzy zaczynali trening z wyskokiem ok 60-70cm, bo w takich przypadkach to juz technika jest raczej wyrobione a przyrost wyskoku zalezy glownie od miesni
pozniej wychodza glupoty po takich badaniach,ze jakims programem mozna osiagnac 20cm wyskoku

pozdro

tutaj przyrost byl okolo 30%, gdybym ja mial teraz przyrost 30% to bylbym niegorszy od vince cartera . wiadomo ze nalezy patrzec na to wszystko z pewnym dystansem.

a czy warto zrobić ten trening bez ćwiczenia nóg na siłowni?? dałoby rade robić np. przysiady i wspiecia na palce + plyo??

czy warto?? to zalezy
da cos napewno, tylko pytanie ile, ale to juz zalezy przedewszystkim od twoich obecnych warunkow (obecny wyskok, przygotowanie silowe, itp.)
pozdro

moje wymiary to 180cm/79kg, nogi mam masywne ( aż za bardzo kurvamać ), mój wyskok hmmm.. raczej cienki, brakuje mi paru cm do doskoczenia do obręczy z miejsca, ważę dość sporo i to dlatego ten wyskok nie jest zbyt dobry, a co do przygotowania siłowego - nie ćwiczyłem nigdy nóg z obciążeniami, czyli bez przysiadów i bez wspięć z obciążeniem.

mysle ze warto robic bez, efekt po prostu bedzie dobry a nie bardzo dobry upraszczajac to wszystko. ale jesli masz dostep do silowni to rob sobie nogi pomiedzy jednym a drugim treningiem. byle nie zaczynac od wielkich ciezarow i na pierwszych treningach nauczyc sie techniki.

aha, teraz już od ponad roku nie ćwiczę na siłowni. Technikę przysiadów trochę znam chodzi o to aby mieć wyprostowaną sylwetkę oraz uważać na kolana, czyli jak robimy przysiad i spoglądamy na nogi to kolana powinny nie wystawać za linię stóp (mam nadzieje że zrozumieliście) zimą kombinowałem ze swoim treningiem na wyskok, jednak to wszystko bez jakiegokolwiek obciążenia. spróbuję tego treningu i dzięki za pomoc

ja bym tam nie spogladal na nogi, bo sie robi od razu garb na plecach, trzeba patrzec caly czas przed siebie, a pozatym to sie chyba nie da robic przysiadow tak zeby kolana nie wystawaly poza stopy, chyba bym musial miec rozmiar nogi okolo 60
z reszta jak robisz przysiady ze sztanga to i tak kolana sa przeciazone, pozostaje tylko kwestia czy wytrzymaja czy nie, mozna je tylko wzmacniac zeby sie nie nabawic kontuzji(nawet sa gdzies takie cwiczenia wzmacniajace na forum)
tylko powiedzcie mi czemu ja sie o technice przysiadow wypowiadam jak ich nie wykonuje, ani nie wykonywalem
alternatywnie robie wyciskanie na suwnicy (wole oszczedzac plecy), od wczoraj wrocilem na silke po ponad miesiecznej przerwie, zrobilem w domu plyo, pozniej na silce nozki i mam zakwasy, ale tylko na dwuglowych, jeszcze pare treningow na silce i znow wroce do formy

pozdro