Jest to tez w duzej mierze kwestia przyzwyczajenia i jak ktos wyzej slusznie powiedzial kazdy trening ma swoje wady i zalety.
"Jedynym miejscem, gdzie sukces pojawia się szybciej niż wysiłek jest słownik"
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam
Zmieniony przez - Cino69 w dniu 2006-04-14 16:51:54
cały nasz chuligański trud, tobie ojczyzno...
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam
ja czwicze 4x/tydzien wiec chodzi mi o systematyczne zjadanie wegli po treningu o poznej porze a nie okazjonalne
pzdr
cały nasz chuligański trud, tobie ojczyzno...
Zmieniony przez - Don garcia w dniu 2006-04-14 17:20:56
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam
Jednak z tym cwiczeniem po nocach to nie jest za dobry pomysl
"Jedynym miejscem, gdzie sukces pojawia się szybciej niż wysiłek jest słownik"
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam