P___O___M___O___C___Y___)))))))))))))))))))))

Mam kupmla (doktorant historii), który nigdy w życiu nie ruszył hantlem.
Przyszedł kiedyś na siłownię uniwersytecką, położył się na ławeczce i szybkim ruchem zdjął gryf ze stojaków... ubawu miałem co niemiara, kiedy próbował wypełznąć spod gryfu, ręce mu się trzęsły (prawą miał silniejszą i wygięty w co najmniej dziwnej pozie, próbował coś ala zawiosłować czy sam nie wiedział o co chodzi - miał wielkie zdziwione oczy i walczył o przeżycie).

BOOGIE WOOGIE

No to i ja sie pochwale znajomosciami
Kolega komputerowiec, zawodowy internauta i giercarz sieciowy
25 lat, 124 kg zywej tkanki tluszczowej. Gniecie go na lawce 30 kg, raz probowal na malej archaicznej domowej sztandze mojego kolegi.

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

skoro jest taki krzepki to niech wstawi fotke a wszyscy sie przekonamy
byle fotka nie byla w kurtce

a co do wyciskania pamietam jak zaczynalem od 25kg ehh ciezko bylo i te ciezarki takie male ze az wstyd

a jak sie odnosi wyciskanie na sztandze do wyciskania na atlasie. moze jakie proporcje zwazywszy ze atlas jest latwiejszy np atlas 80kg to tak jakbym na sztandze podniosl 70kg??

Robert ładny wynik. GRATULACJE!!! Ja Ci wierzę. Ja mam słabą klatę i barki więc mało wyciskam ( rekord 145kg przy wadze 85 ). Ale za to mam silne plecy igdy miałem 15 lat w martwym ciągu zrobiłem 165kg przy wadze 52 kg. Powodzenia!

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz.

coś mi się wydaje, że z tymi 80 kg na klatę przesadziłeś. Tu nie musisz nam wciskać kitu

Pozdrowienia...

www.dyq.republika.pl 

Ja prosiłem was o plan treningowy a nie wyzywanie od kłamców i rządnego kitu tu nie ma poco bym miał kłamać 80 kg zaliczyłem i to prawda wszyscy moi kumple mogą to potwierdzić . dalej was proszę o plan treningowy bo ten mi zaczyna się nódzici i o jakomsi dietę . Mam prośbę nie wyzywajcie mie od kłamców .

Siwarski Robert

To może wstaw tu swój dotychczasowy trening amy go spróbujemy troche zmodernizować...

P.S nie ma się co denerwować.Widać, że chłopaki Ci po prostu zazdroszczą


-= The difference between winning and losing is...VICTORY =-

no cóż - jeśli to prawda, to PRZEPRASZAM

Pozdrowienia...

www.dyq.republika.pl