Szacuny
136
Napisanych postów
6265
Wiek
42 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
34223
Czy chodząc wyłącznie na basen, zero siłki (kontuzja stawów łokciowych) warto używać jakichś suplementów i jakiego typu, jakieś kreatynki,odżywaki, czy może coś innego? A może wogóle nie warto nad tym myśleć i poprostu normalnie się odżywiać. Mam zamiar za jakiś czas chodzić conajmniej 3 razy w tygodniu na basen po i pływać 1-1,5 godziny,oczywiście nie non stop bo tyle raczej nie dał bym rady. Proszę o jakieś porady.
"Lokuj całe swoje pieniądze w alkohol, bo on jest najwyżej oprocentowany"
Szacuny
136
Napisanych postów
6265
Wiek
42 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
34223
No właśnie mam taki plan żeby odrazu po basenie opierdzielić banana, a po powrocie do domu (pewnie ok 20-30 min) zrobić sobie jakiś drink proteinowy, czyli np odżywke, banana, mleko i jakieś kakao/czekolada.
Dzięki Sonbaty, to pewnie wezme z 3kg. Wszyscy w tym topiku mają po sogu. A co do BJJ to z moim zdrowiem pewnie odpada, mam nadzieje że nie do końca życia. Chciał bym coś trenować ale udeżane odpadają dożywotnio, może zapasy. Zobaczymy co będzie za jakiś czas.
"Księga sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi, (...)" - Ks Ezechiela 25,17.
Szacuny
1
Napisanych postów
124
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
1567
Po basenie nie zrobisz sobie sylwetki kulturysty... wiec szkoda kasy na odrzywki jakiekolwiek. Moze jak chcesz schudnac to l-karnityna, hmb ale to zalezy od ciebie.
Problem z basenem jest taki ze maly wysilek przez dlugi czas nie rozwija objetosciowo miesni. Jak np. ktos uzna ze ma za duze miesnie nog to wlasnie chodzi na basen...
Ja osobiscie cwicze na silce od 6mies. i teraz od wrzesnia wbijam sie na basen 4razy w tygodniu. Ladnie wplywa na wyglad miesni, i ogolnie sylwetka nie jest toporna lecz zgrabna i zdrowa...
2sprawa to musze odciazyc serce bo silka kiepsko na nie wplywa, basen jest za to perfekcyjny
Szacuny
136
Napisanych postów
6265
Wiek
42 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
34223
Nie mogę się z tobą do końca zgodzić, może i sylwetki kulturysty nie da rady zrobić ale napewno na basenie mięśnie również w duzym stopniu są "eksploatowane" więc chyba dieta a co za tym idzie suplementacja ma sens i jest wskazana. Mam nadzieje że wypowie się w tym temacie jakiś specjalista, bo mogę się mylić .
"Lokuj całe swoje pieniądze w alkohol, bo on jest najwyżej oprocentowany"
Szacuny
1
Napisanych postów
124
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
1567
Ale tu nie chodzi o spalenie miesnia ale zamiane wlukien miesniowych z miozynowych na szkieletowe czy jakos tak... tu nic antykataboliki nie pomoga... Miesnia bedzie tyle samo ale bedzie on mial mniejsza objetosc
Szacuny
136
Napisanych postów
6265
Wiek
42 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
34223
Czyli co mam niby kurde zrobić aby trochę się poszerzyć, tylko nie pisz że nie można przypakować chodząc na basen. Napewno się da bo zawsze jak wychodże z wody to czuję ze mam klatke napąpowaną i trochę moze barki, chyba o czymś to świadczy?
"Lokuj całe swoje pieniądze w alkohol, bo on jest najwyżej oprocentowany"
Szacuny
49
Napisanych postów
11477
Wiek
53 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
94174
Ale po każdej pracy wykonanej przez mięśnie następuje okres katabolizmu który trzeba opanować. Oczywiście w teorii to się może różnie nazywać ale chodzi właśnie o to aby nie spalić mięśni a je trenować i odżywiać
Szacuny
49
Napisanych postów
11477
Wiek
53 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
94174
Tak jak napisałem wcześniej, białko, jakieś antykataboliki, ew. jeśli jesteś szczupły to gainera. Jednak nie liczyłbym na przypakowanie się na basenie. Wprawdzie mięśnie ostro tam pracują, ale jest to inny wysiłek niż na siłowni (tlenowy, a na siłowni jest beztlenowy). Poza tym wydatek energetyczny jest tam tak duży że wszystko co możesz zrobić to dbać o to żeby jak najmniej Ci spadło
Szacuny
136
Napisanych postów
6265
Wiek
42 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
34223
No gruby to raczej nie jestem, ale mam skłonności do robienia się tłuszczyku, więc gainer chyba odpada. Muszę chyba jeszcze nad tym pomyśleć, ale napewno będe chodził na basen z 3 x w tygodniu na jakieś 1,5 h. Wezme chyba po jakichś 2 mies kreatyne i zobacze jaki będzie efekt.
"Lokuj całe swoje pieniądze w alkohol, bo on jest najwyżej oprocentowany"