Aha, wrzucam to jako ciekawostkę historyczną (bo to w zasadzie jedna z pierwszych nagłośnionych konfrontacji międzystylowych) i jako porównanie z tym jak teraz po ~30 latach to wszystko wyewoluowało do MMA, a nie żeby cokolwiek udowadniać. Zresztą nie byłoby czego, bo obydwaj zawodnicy nie za bardzo sobie radzą w nowej sytuacji. Za to jest parę wesołych momentów np. jak Ali wskakuje na liny i próbuje kpoać leżącego na ziemi Inokiego...
Aha, wrzucam to jako ciekawostkę historyczną (bo to w zasadzie jedna z pierwszych nagłośnionych konfrontacji międzystylowych) i jako porównanie z tym jak teraz po ~30 latach to wszystko wyewoluowało do MMA, a nie żeby cokolwiek udowadniać. Zresztą nie byłoby czego, bo obydwaj zawodnicy nie za bardzo sobie radzą w nowej sytuacji. Za to jest parę wesołych momentów np. jak Ali wskakuje na liny i próbuje kpoać leżącego na ziemi Inokiego...
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdźnieco dziwne zasady. Brak charakterystycznych, zapasniczych wjazdów w nogi-to powinno zmienic całkowicie wygląd walki. Inoki atakował tylko kopnięciami, nie wiem czy nie mialo to na celu złapania Alego w "nożyce".
Poza tym po sprowadzeniu Alego do parteru, gdy Inoki wypracowywał sobie pozycje i probował prawdopodobnie dzwigni na nogę-przerwano walkę. Nieco bez sensu.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
czemu sędzia przerwał jak Inoki siedział na Alim?
Pozbądź się strachu i niepewności.
Pomyśl, że najwyżej możesz umrzeć...
cóz, to w zasadzie nie ma nic wspólnego z grapplingiem. przenosze do MMA, może mieszanych zainteresuje walka-prototyp tego, czym oni się zajmują. ale sogacz poleciał.
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Pozdro
http://www.sfd.pl/temat279968 - Wejdź i przyznaj SOG'a
*** Mafia Ślązaqf ***
Trudno powiedzieć o chodziło Inokiemu, może chciał wywalić Alego i coś dalej zrobić? Nie wiem, w każdym razie po 15 rundach takich starań walka została uznana za remis. A walka praktycznie przez cały czas toczyła się w ten sam sposób - czyli jak rozmowa głuchego z niemową, choć może to wina reguł na jakich się toczyła. Ogólnie uznaną tą walkę za niezbyt udaną.
Po walce Alego wzięli do szpitala bo setkai wejść Inokiego obiło mu porządnie nogi - a ja się swoją drogą zastanawiam jak tyłek i plecy Inokiego wytrzymały wszystkie te skoki na podłoże.
jeszcze raz to obejrzałem i żadnego sensu tutaj nie ma. Rozstrzygnięcie przed czasem mogloby byc tylko jedno-nokaut w stójce. Inoki nie może uderzać w twarz, a stosować technik w parterze także nie może. Ali ma rękawice, po sprowadzeniu go do parteru powinien byc koniec(Inoki zalatwiłby go blyskawicznie)-a tutaj przerywają. O co tutaj miało chodzić za cholerę nie wiem Show po prostu
No, Inoki mógł jeszcze rozbić Alego o ring rzutem. Nie wierzę, żeby Ali umiał padać i pewnie walka po dobzre wykonanym rzucie by się skończyla, nie potrzebna by juz raczej byla technika kończąca w parterze. Ale Inoki nie próbował wejść w zwarcie. Nie nawiązywał w ogóle walki w stójce-były tylko te zaskakujące sprowadzenia, niejako "na dystans", oni przed sobą czuli duży respekt.
wykorzytano taki motyw w któryms "rockym", gdy Sly walczył z Hulkiem Hoganem. Moze walka Alego natchnęła scenarzystów?
Zmieniony przez - pittt w dniu 2006-03-26 22:24:19
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.